Wszystkie artykuły
Wydawnictwo Egmont zaskoczyło polskich fanów komiksów i wydało nad Wisłą serię, której nikt się nie spodziewał. Czy budżetowe komiksy mają u nas sens? Zapraszam na recenzję polskiego wydania serii DC Compact.
Nie mogłem sobie odmówić rzucenia okiem na nową serię. Tym bardziej, że zagorzali fani komiksów wróżyli, iż Egmont nie zdecyduje się na jej wydanie w Polsce. Tymczasem niespodzianka. Trzeba jednak zaznaczyć, że w przeciwieństwie do amerykańskich wydań, ceny w Polsce są różne w zależności od grubości tomu. Oryginalnie poszczególne odsłony serii kosztują 9,99 dolarów. Zresztą odsyłam do naszego artykułu o DC Compact.
Do naszej redakcji trafiły trzy tomy poświęcone Batmanowi, czyli „Batman. Zabójczy żart. Człowiek, który się śmieje”, „Batman. Rok pierwszy” oraz „Batman. Trybunał Sów”. Kosztowały nas odpowiednio po 20,99 zł za cieńsze zeszyty i 35,99 zł za zbiór „Batman. Trybunał Sów”. Biorąc pod uwagę liczbę stron mamy do czynienia z naprawdę dobrym stosunkiem ceny do ilości historii. Tym bardziej, że jak widać ceny okazały się niższe niż kwoty okładkowe. No ale dobra, jak to jest z wykonaniem. Nie będę tu recenzo
Assetto Corsa Rally oficjalnie powstaje! Ta wiadomość zelektryzowała fanów symulacji podczas tegorocznego SimRacing Expo. Niespodziewanie zapowiedziano grę, zdradzono termin debiutu w Early Acess na Steam i pokazano pierwszy zwiastun oraz screeny. No i my się jaramy!
Twórcy Assetto Corsa byli wielokrotnie pytani o to, kiedy pojawi się rajdowa odsłona serii. Wiele wskazywało na to, że taki symulator pozostanie w sferze marzeń graczy. No i w kwestii modderów, którzy dodawali odcinki specjalne i rajdówki do gry studia Kunos Simulazioni. Współzałożyciel studia, Marco Massarutto sam przyznał, że pytania o rajdową Assetto Corsę były jednymi z najczęstszych. No i się doczekaliśmy. Tylko za produkcję nie będzie odpowiadać Kunos Simulazioni!
Produkcją Assetto Corsa Rally zajmuje się włoski deweloper Supernova Games Studios, działający w ramach grupy Digital Bros. O ile twórcy torowego symulatora nie stoją bezpośrednio za rajdową produkcją to będą kluczowym partnerem technicznym. Assetto Corsa Rally ma skorzystać z doświadczenia Kunos Simulazioni. Zresztą gra będzie oparta o zmodyfikowany silnik fizyki torowego Assetto Corsa. Zmiany będą obejmowały dostosowanie silnika do odwzorowywania jazdy na luźnych nawierzchniach, jak szuter,
Premiera nowej serii komiksów Transformers budziła pewne obawy. Czy kolejne opowiadanie teoretycznie dobrze znanej historii ma sens? Daniel Warren Johnson udowadnia, że z kultowych robotów można jeszcze wiele wycisnąć, a kolejne tomy prowadzą serię na zupełnie nowe tory. Zapraszamy na recenzję Transformers. Tom 3: Pojedynek Combinerów od Nagle Comics.
Pierwszy tom pokazał, że nowa seria Transformers wydawana w ramach Uniwersum Energonu nie będzie infantylną opowiastką dla dzieci. Scenarzysta zdecydował się pójść w bardziej brutalną historię ukazującą głębsze relacje między postaciami i konsekwencje konfliktu. Drugi tom wyniósł wojnę Cybertrończyków na wyższy poziom i jasno dał do zrozumienia, że nie będzie ona konfliktem dziejącym się gdzieś poza wzrokiem ludzi. Lektura trzymała poziom, choć pewne sceny przedstawiono chaotycznie. Mimo to kolejne strony pochłaniało się z zapartym tchem. A jak jest z najnowszym tomem?
Spokojnie! W tekście postaram się nie zawierać żadnych spoilerów fabularnych. Podejrzewam też, że czytelnicy mający za sobą pierwsze dwa tomy już sięgnęli po Transformers. Tom 3, więc ten tekst raczej ma pokaz
Chcielibyście poznać najlepsze komiksowe historie ze świata DC, ale ceny komiksów was odstraszają? Wygląda na to, że polscy czytelnicy w końcu otrzymają atrakcyjną linię wydawniczą. Nadchodzi polska wersja serii DC Compact!
Wydawnictwo Egmont zapowiedziało, że już w październiku 2025 roku w Polsce oficjalnie ruszy linia wydawnicza DC Compact. Szczegóły mają zostać ujawnione na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi, który odbędzie się w ostatni weekend września. Na ten moment wiemy, że pierwszymi tomami z serii będą „Batman. Zabójczy żart. Człowiek, który się śmieje”, „Batman. Rok pierwszy” oraz „Batman. Trybunał Sów”.
Zazwyczaj nie publikujemy newsów, ale w tym przypadku informacja jest naprawdę ciekawa. Znaczna część komiksów ze stajni DC, które pojawiają się w sprzedaży to ładnie wydane tomy w twardych okładkach. Takie posunięcie ma swoje zalety i szczególnie trafia do kolekcjonerów, którzy chcą eksponować swoje hobby. Niestety ładne wydania wiążą się ze względnie wysoką ceną za niektóre kultowe historie. Co jeśli ktoś chciałby po prostu przeczytać komiks i poznać fabułę, a niekoniecznie budować w domu wystawę pięknie wydanych komiksów? Tutaj cała na kolorowo wchodzi seria DC Compact.
Ostatnie Nintendo Direct było lekkim rozczarowaniem. Raczej większość prezentacji oglądało się przy równoczesnej walce ze snem, ale jedna rzecz była mocno zaskakująca. Wielkie „N” ogłosiło powrót najgorszej konsoli w historii! Virtual Boy powraca, jako hybryda z Nintendo Switch 2 i 1.
Ok, Virtual Boy może nie był najgorszą konsolą w historii, ale na pewno okazał się największą porażką japońskiej marki. Szereg nietrafionych decyzji, odważny koncept i znikome wsparcie pogrzebały projekt już na jego początku. Chyba nikt się nie spodziewał, że ten retro sprzęt może powrócić na rynek we współczesnej odsłonie. No dobra nie mówimy o nowej konsoli, ale o gadżetach, które pozwolą szerokiej publiczności zapoznać się z tą niezwykłą konsolą. No, ale od początku.
Twórca Game Boy'a, Gunpei Yokoi zaprojektował w latach 90-tych minionego stulecia unikatową i innowacyjną konsolę wprowadzającą Nintendo w świat trójwymiaru. Virtual Boy miał być goglami VR, dzięki którym gracze dosłownie zostaną wciągnięci w wirtualne światy. Koncept brzmiał dobrze, ale już wykonanie pozostawiło nieco do życzenia.
Nintendo Virtual Boy zadebiutował w Japonii 21 lipca 1995 roku. Na etapie projektowani
Czy legenda o złotej łopacie Piekarczyka z Elbląga jest prawdziwa? Takie pytanie mogą sobie zadać osoby zainteresowane historią tego miasta, po obejrzeniu filmu promocyjnego „Echa legendy – Elbląg. Tales of Poland”. Tomasz Walczak z ekipą wracają z nowym projektem!
O Tomaszu Walczaku i jego filmach pisaliśmy m.in. przy okazji zdobycia przez produkcję „Bielsko-Biała – miasto od zawsze dla ludzi” tytułu Najlepszego Filmu Turystycznego Świata 2023. Chwaliliśmy się tym faktem nie tylko ze względu na patriotyzm lokalny, ale też fakt, że współtwórcą scenariusza i tekstu lektora był nasz redaktor, Jakub Kruczek znany także, jako Amator Planszówek. Ekipa twórców z Bielska-Białej następnie stworzyła film „Wisła – początek wielu historii”, a teraz wraca z nowym projektem Tales of Poland. Pierwszy obraz zabiera widzów do Elbląga leżącego historycznie na Pomorzu, a administracyjne w województwie warmińsko-mazurskim.
Najnowszy film łamie nieco konwencję poprzedników, poni
Macie wolne, siadacie na kanapie ze swoją połówką i oboje chcecie w coś zagrać, ale macie tylko jedną konsolę lub PC? W tym momencie może się pojawić pytanie, jakie gry kooperacyjne wybrać na wspólny wieczór?
Zebraliśmy dziesięć gier kooperacyjnych, które pozwolą na jednej kanapie cieszyć się wspólną rozgrywką. Postaraliśmy się o różnorodność gatunkową, aby każdy znalazł coś dla siebie. Można odnieść wrażenie, że w ostatnich latach twórcy gier trochę zapomnieli o kanapowej kooperacji. Za czasów pierwszych konsol wspólne granie na jednym ekranie było praktycznie standardem. Dziś większość graczy skupia się na solowej rozgrywce. Szczęśliwie, jak się dobrze poszuka to można znaleźć naprawdę ciekawe gry kooperacyjne lub tytuły, które taką rozgrywkę umożliwiają, choć większość graczy przechodzi je samemu.
W zasadzie myśląc o wspólnym graniu przed oczyma można mieć od razu gry na Nintendo Switch. Spora część produkcji od wielkiego N faktycznie ma takie tryby, ale skoro większość polskich graczy pomija Switcha to nie sięgniemy po portfolio japońskiego wydawcy. Chociaż większość z poniższych tytułów ogracie na Nintendo Switch 1 i 2. Tymi słowami skończmy wprowadzenie. Zapraszamy na przeg
Marka CaDa wypuściła w ostatnim czasie ciekawą serię klocków konstrukcyjnych na licencji NASA. Zestawy upamiętniają ważne momenty w historii amerykańskiej agencji kosmicznej. Miałem okazję sprawdzić jeden z zestawów i tym samym zapraszam na recenzję CaDa NASA Apollo 11 Lunar Module.
Nazwa zestawu może i nie jest najbardziej elegancka, ale jasno określa z czym mamy do czynienia. CaDa wprowadziła do swojej oferty sześć małych dioram upamiętniających kosmiczne dokonania, w których brała udział agencja kosmiczna NASA. W ramach tych zestawów można sięgnąć po recenzowany w tym artykule lądownik misji Apollo 11, a także sondę Voyager, łazik marsjański, Międzynarodową Stację Kosmiczną ISS, wahadłowiec Discovery oraz rakietę SLS Artemis. W zależności od zestawu otrzymujemy od 149 do 250 elementów.
Warto odnotować, że CaDa posiada jeszcze dwa modele NASA w swojej ofercie. Miłośnicy podboju kosmosu mogą sięgnąć po model wahadłowca Discovery z 475 elementów oraz po kosmodrom z rakietą Artemis z 659 elementów. Oba na materiałach prasowych prezentują się interesująco, ale dziś skupmy się na lądowniku księżycowym misji Apollo 11. Przypomnijmy, że w ramach tej misji odbywającej się w dniach 16-24 lipca 1969 roku astronauci Neil Armstrong i Buzz Aldrin jako pierwsi ludzie w historii postawili swoje stopy na Księżycu!
„Obcy – ósmy pasażer Nostromo” z 1979 roku jest obrazem kultowym. Jego niesamowity klimat zaszczucia pozwolił mu się zapisać w historii kina. Przed premierą nikt nie spodziewał się, że da on początek całej serii. No właśnie, ale w jakiej kolejności oglądać filmy z serii Alien?
W 2025 roku na ekrany telewizorów wleci z hukiem „Alien: Earth”, czyli pierwszy serial w uniwersum. Produkcja będzie prequelem sagi i przedstawi wydarzenia rozgrywające się na Ziemi. Wiele osób dopiero niedawno odkryło uniwersum Obcego za sprawą filmu „Alien: Romulus” z 2024 roku. To tym bardziej poruszyło lawinę pytań o kolejność oglądania sagi. Postaramy się podpowiedzieć, w jaki sposób najlepiej obejrzeć wszystkie filmy o kultowych ksenomorfach.
W zasadzie są dwie szkoły oglądania filmów z serii Obcy. Do seansów można zasiąść w kolejności, w jakiej powstały kolejne filmy, lub w kolejności chronologicznej wydarzeń. Osobiście chyba polecamy ten pierwszy sposób, ponieważ poznanie dwóch pierwszych filmów z tak zwanej tetralogii Ellen Ripley. Warto podkreślić, że oprócz głównej sagi filmowej mamy jeszcze spin-offy i dzieła poboczne, ale o nich nieco później.
Commodore 64 Ultimate ma być wielkim powrotem kultowefgo komputera. I wiecie co... na papierze wszystko wygląda epicko, a nowy sprzęt rysuje się na spełnienie mokrego snu fanów retro. Czy tak faktycznie będzie? Sprawdźmy, co nowe C64 ma do zaoferowania.
Commodore 64 zadebiutowało w 1982 roku i znalazło przeszło 17 milionów odbiorców. Tym samym mamy do czynienia z najlepiej sprzedającym się mikrokomputerem w historii. C64 zapewniło wiele miłych wspomnień także graczom znad Wisły, gdzie oczywiście ze względów systemowych dotarła nieco później. Niemniej na tym komputerze wychowało się wielu graczy, którzy dziś już nie pamiętają co to gry, albo są dinozaurami lubującymi się w retro zabawkach. Jakiś czas temu marka Commodore zmieniła właścicieli, a ci postanowili przywrócić legendarny komputer na rynek i to w niezłym stylu.
Commodore 64 Ultimate w najprostszych słowach można określić mianem najnowszej wersji klasycznego komputera. I nie mówimy tu o minikonsoli emulującej oryginalny sprzęt, jak to miało miejsce w przypadku Commodore 64 Mini. Twórcy nowego komputera wykorzystali układ logiczny AMD Xilinx Artix-7, który pozwo
Chcecie dodać swojej kolekcji książek wyjątkowego wyrazu. Rozwiązaniem może być book nook z LEGO. Od kilku lat specjalne wstawki do regałów z książkami cieszą się rosnącą popularnością, co zauważyła także duńska marka klocków. Postanowiliśmy sprawdzić, jakie zestawy mogą kupić mole książkowe z geekowskim serduszkiem.
Temat jest jeszcze bardzo świeży, dlatego liczba zestawów na moment pisania tego artykułu jest dość skromna. Za to nadrabiają tematyką i pomysłami. Zanim przejdziemy do opisu poszczególnych book nooków z LEGO warto się pochylić nad tym, czym w ogóle są te gadżety. Temat jest bowiem bardzo interesujący nie tylko dla osób skupionych na swoich książkach. Te miniatury urosły do statusu oddzielnego hobby dla majsterkowiczów i modelarzy. W zasadzie ograniczeniem może być jedynie wyobraźnia, a tej miłośnikom dobrej lektury raczej nie brakuje. No, ale po kolei.
Book nook w wolnym tłumaczeniu jest książkowym kącikiem. W wydaniu geekowskim chodzi o miniaturową dioramę, które swoimi gabarytami przypomina tom książki, ale zamiast grzbietu ma okienko pozwalające zerknąć do miniaturowego świata. Model służy do umieszczenia na regale między książkami, co tworzy bardzo interesujący efekt. Najczęściej book nook przedstawia p
Kurz po premierze Nintendo Switch 2 już opadł, a konsola rozchodzi się na całym świecie niczym świeże bułeczki. Tym faktem nie jesteśmy zaskoczeni, jak i tym, że rynek natychmiast zalała fala produktów dedykowanych nowej zabawce. Jakie akcesoria do Nintendo Switch 2 kupić w pierwszej kolejności?
W zasadzie mamy do czynienia z powtórką z rozrywki. Nintendo Switch 2 w porównaniu do innych konsol w swoim podstawowym wydaniu oferuje wręcz imponującą zawartość. Oprócz konsoli w pudełku mamy stację dokującą, dwa Joy-Cony, nakładki do gry stacjonarnej, grip do stworzenia pada i ładowarkę. W zasadzie wszystko czego potrzeba do pełnego cieszenia się tym sprzętem. Tylko, że prawda jest taka iż szybko zacznie nam doskwierać brak pewnych rzeczy. Jak się domyślacie w dniu premiery rynek został zasypany akcesoriami do Nintendo Switch 2. Część z nich będzie wam całkowicie zbędna, a inne mogą się okazać wręcz kluczowe dla przyjemnego korzystania z konsoli.
Zrobiliśmy mały przegląd akcesoriów do Nintendo Switch 2 i postaramy się podpowiedzieć, w co warto zainwestować. O ile nie mamy na celu proponować konkretnych modeli i produktów to w tekście znajdą się linki kierujące do Ceneo, gdzie sobie sprawdzicie ile przykładowe akcesoria mogą kosztować. Bardzo ważne, aby szukając dodatków do nowej konsoli Nintendo
Robert Kubica zwyciężył w 24-godzinnym wyścigu Le Mans, co naturalnie wywołało falę ekscytacji wśród polskich miłośników sportu. Fani wyścigów i symulatorów od dawna próbują swoich sił na wirtualnych wersjach toru Circuit de la Sarthe, ale jeśli jeszcze nie mieliście okazji i chcecie się poczuć niczym Kubica to podpowiadamy, w jakich grach znajduje się tor Le Mans.
Tor Circuit de la Sarthe można upalać w różnych grach od bardziej zręcznościowych tytułów po zaawansowane symulatory. W tych drugich zresztą społeczność graczy dba o obecność najbardziej kultowych lokacji ze świata wyścigów. Skupimy się więc na grach wyścigowych, w których standardowo lub w ramach oficjalnych aktualizacji pojawił się kultowy obiekt.
Okazja na wirtualne objeżdżanie toru Circuit de la Sarthe jest bardzo dobra, ponieważ Robert Kubica jako pierwszy Polak zwyciężył w klasyfikacji generalnej 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Dokonał tego w prywatnym Ferrari zespołu AF Corse, a także zapisał się obok Fernando Alonso jako drugi w tym wieku kierowca F1, który zwyciężył w tym klasyku i w wyścigu Formuły Jeden. Co więcej 24H Le Mans 2025 to podwójne polskie zwycięstwo, ponieważ w kategorii LMP2 sukces odniósł polski zespół Inter Europol z Jakubem Śmiechowskim na pokładzie. Gratul
Prezentacja konsoli Nintendo Switch 2 wywołała wiele kontrowersji, a im bliżej premiery tym więcej tematów budzących wątpliwości graczy. Jednym z nich niewątpliwie są płatne ulepszenia gier z pierwszego Switcha na jego następcę. Na szczęście nie wszystkie upgrade'y będą płatne i znamy już listę startowych darmowych ulepszeń gier ze Switch na Switch 2.
Nintendo podczas prezentacji Switcha 2 zapowiedziało, że część gier będzie można za darmo ulepszyć do wersji na nową konsolę. Debiut hybrydowej konsoli zaplanowano na 5 czerwca, więc już pozostało niewiele czasu. Wydawca zdecydował się zaprezentować listę darmowych upgrade'ów i patrząc na bibliotekę pierwszego Switcha zaledwie 11 pozycji wygląda dość skromnie. Szczęśliwie na liście znalazło się kilka gier, które faktycznie są warte uwagi i w gruncie rzeczy prezentują istotę konsoli wielkiego N.
W kontekście listy ważne są dwie kwestie. Pierwsza to taka, że teoretycznie mowa o pozycjach na start Switcha 2, więc możliwe, że z czasem więcej gier otrzyma ulepszenia za darmo. Po drugie wraz z lista pojawiły się informacje o tym, jakie ulepszenia zostały zastosowane, a więc mamy wgląd na poprawki, na jakie możemy liczyć także w innych grach.
Szc
LEGO przeprosiło się z licencją Władcy Pierścieni i nowe zestawy robią imponujące wrażenie. Niestety zarówno swoim rozmachem, jak i cenami. Na szczęście społeczność miłośników klocków nie rozczarowuje i pokazuje, jak stworzyć swoje modele z kultowego uniwersum. Co powiecie np. na Enta z zestawu LEGO Drzewko Bonsai?
Dziś klocki LEGO są dla wielu użytkowników po prostu modelami i przedmiotami kolekcjonerskimi. Ot, złożyć według instrukcji, postawić na półce i zapomnieć. Na szczęście duch kreatywności nie zamiera całkowicie i niektórzy potrafią się jeszcze klockami LEGO bawić. Efektem są najróżniejsze konstrukcje, które nadrabiają braki licencyjne u duńskiej marki. Naszym punktem wyjścia niech będzie właśnie imponujący drzewiec wykonany w całości z zestawu LEGO Drzewko Bonsai 10281. Autor tej konstrukcji wykorzystał jedynie klocki, które znajdziecie w pudełku ze wspomnianym kompletem. No prawie, ponieważ na zdjęciach zobaczycie coś ekstra.
Na fotografiach możecie zobaczyć model starego drzewca, który odegrał ważną rolę w historii Władcy Pierścieni. Figurka została wykonana w całości z element&oacut
Mattel Brick Shop to nowa seria klocków konstrukcyjnych od amerykańskiego giganta branży zabawkarskiej. Koncern postanowił wytoczyć ciężkie działa i uderzyć w pozycje duńskiego LEGO. Przynajmniej takie można mieć wrażenie. Czy to się uda to już inna historia. Tymczasem możemy zobaczyć pierwsze zestawy z serii Mattel Brick Shop.
Ostatnio światem klocków wstrząsnęła informacja o przejęciu praw do Pokemon przez LEGO. Dotychczas sympatyczne stworki znajdowały się w ofercie marki MEGA należącej do koncernu Mattel. Uruchomienie nowej linii raczej nie jest próbą odegrania się za przejęcie licencji, choć Mattel Brick Shop może w długoterminowym rozrachunku odciągnąć część klientów od konkurencji. O ile firma zaserwuje faktycznie interesujące produkty. Póki co zaprezentowano pierwsze siedem modeli i trzeba przyznać, że są one interesujące, ale skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Mattel postanowił bowiem połączyć ze sobą świat klocków i posiadaną serię Hot Wheels. Pierwszymi zestawami są modele samochodów w różnej skali.
Na ten moment zapowiedziane modele klocków Mattel Brick Shop dzielą się na trzy mini serie. Wszystkie opierają się nie tyle o licencje mar
Czekaliśmy na premierę Commandos: Origins prawie 22 lata. W końcu seria wróciła na komputery i konsole, a gracze tym razem mają okazję zobaczyć, jak wyglądały początki elitarnego oddziału komandosów. Przy tej okazji postanowiliśmy przybliżyć wam gry podobne do Commandos: Origins.
Jeśli już mieliście okazję zagrać w najnowszą odsłonę serii Commandos i jesteście głodni innych gier strategicznych tego typu to podpowiemy kilka pozycji wartych uwagi. Nie da się ukryć, że seria o komandosach dała gatunkowi zastrzyk popularności na przełomie wieków. Nie ulega też wątpliwości, że strategie taktyczne tego typu pozostały niszą w niszy. Tak czy inaczej jest kilka gier, którym naprawdę warto poświęcić chwilę. Wiemy co mówimy, bo spędziliśmy przy nich setki godzin. Tak! Będzie trochę zacnej klasyki. Tymczasem kilka słów o całej serii i najnowszej odsłonie, a następnie gry podobne do Commandos: Origins.
Commandos: Origins zadebiutowało w kwietniu 2025 roku na pecetach oraz konsolach PS5, PS4, Xbox Series S/X i Xbox One. Ponownie mamy do czynienia z taktyczną strategią, w której oddział tytułowych komandosów wykonuje skomplikowane misje na rozb
Nintendo Switch 2 oficjalnie zaprezentowany! Japoński koncern odsłonił następcę jednej z najpopularniejszych konsol w historii i zgodnie z przewidywaniami będzie drożej. To znaczy lepiej pod wieloma względami, ale graczom przyjdzie sięgnąć głębiej do portfela. Co nowego znajdziemy w Switchu 2 i w jakie gry zagramy?
Podczas kwietniowego Nintendo Direct oficjalnie potwierdzono, że Nintendo Switch 2 zadebiutuje na sklepowych półkach już 5 czerwca 2025 roku. Wygląda na to, że japoński koncern planuje zdominować miesiąc, w którym odbywają się konferencje będące pozostałością po E3. Wraz z konsola pojawią się pierwsze gry, nowy kontroler Pro i specjalna kamera. Przedsprzedaż konsoli ma wystartować 8 kwietnia w oficjalnym sklepie Nintendo. Początkowo będzie realizowana na zasadzie zaproszeń do złożenia zamówień wysyłanych do subskrybentów usługi Nintendo Switch Online. No, ale żeby zdecydować czy warto sięgnąć po Nintendo Switch 2 trzeba się mu bliżej przyjrzeć.
Na start Nintendo Switch 2 będzie droższe o 100 dolarów od poprzedniczki w wersji OLED. Zainteresowani będą więc musieli wyłożyć w dniu premiery 449,99 dolarów lub 469,99 euro w Europie. Po przeliczeniu cena sugerowana powinna wynieść w Polsc
W czasach łatwej dostępności sprzętów do retro grania oraz emulatorów firma Blaze Entertainment Ltd. wymyśliła sobie konsolę retro z własnymi fizycznymi kartridżami. Wielu wróżyło marce Evercade szybki upadek, ale po pięciu latach ma się ona całkiem dobrze. Dziś postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czym są konsole Evercade?
Pierwsza konsola Evercade zadebiutowała w 2020 roku. Urządzenie powstało z myślą o odpalaniu retro gier z ery 8, 16 i 32 bitów. Z tym, że zamiast wgranej biblioteki klasyków, czy możliwości odpalania własnych starych nośników lub ROMów postawiono na dedykowane kartridże. Producent postanowił pozyskiwać licencje na klasyki i wydawać je w fizycznej formie. Celem było stworzenie konsoli retro dla osób z kolekcjonerskim zacięciem. O ile koszty były wyższe niż w przypadku chińskich konsolek do emulacji to już sam zamysł pozwalał na stworzenie legalnej kolekcji klasyków.
Niemniej wiele osób wróżyło marce Evercade krótki byt rynkowy i szybki upadek. Tymczasem minęło pięć lat, a system rozrósł się do łącznie sześciu konsol. Co więcej na kartridżach wydano niemal 600 gier. Dokładnie na moment pisania tego artykułu jest ich 570. Warto przybliżyć nieco konsole Evercade i powiedzieć sobie, co mają do zaoferowania.
Nintendo obecnie jest uznawane za ostatni bastion klasycznego gamingu. Konsole marki m.in. ciągle posiadają ekskluzywne tytuły, korzystają z kartridżów i skupiają się na czystej radości z grania. Teraz nadchodzi rewolucja, czyli możliwość pożyczania cyfrowych wersji gier na Switch'a! Czym są Virtual Game Cards?
Podczas ostatniego marcowego Nintendo Direct zaprezentowano ku zaskoczeniu widzów nową funkcję, jaka zostanie wydana na konsolę Nintendo Switch końcem kwietnia. Aktualizacja trafi na odchodzącego pstryczka i będzie jedną z głównych części ekosystemu obejmującego także Switcha 2. Virtual Game Cards będą dokładnie tym, na co wskazuje nazwa, czyli wirtualnymi kartridżami z grami. Wiążą się z tym nowe możliwości, jakich będą mogli pozazdrościć właścicielom Switcha użytkownicy innych konsol.
Virtual Game Cards pozwolą na pożyczanie sobie gier cyfrowych! To niemała rewolucja, choć pamiętajmy, że mówimy o dużych korporacjach, więc jest pewien haczyk. A właściwie dwa, które tak naprawdę nie mają wielkiego znaczenia.
Virtual Game Cards będą nowym sposobem zarządzania grami zakupionymi w cyfrowej wersji za pośrednictwem sklepu Nintendo eShop. Aktualizacja wprowadzi w menu Nintendo Switch nową zakładkę z wirtualnymi
1
...