Wybieracie się w najbliższym czasie na koniec świata, albo planujecie zaszyć się z dala od cywilizacji. Jeżeli tak to może zainteresuje Was EarthCruiser Explorer XPR440. To dość osobliwy pojazd zbudowany przez australijską firmę na bazie Unimoga.
EarthCruiser Explorer XPR440 jest maszyną przygotowaną na każdą okazję. Pozwoli zrobić sobie piknik tysiące km od cywilizacji a nawet przetrwać apokalipsę zombie. Producent nie zdradził wiele informacji na temat napędu. Wiemy jedynie, że napęd na wszystkie koła korzysta z silnika o mocy ponad 300 KM. Klienci będą mogli wybrać przekładnię manualną bądź automatyczną. Jednak nie napęd jest tu najważniejszy.
Najważniejsze są elementy pozwalające zamieszkać w dziczy. EarthCruiser Explorer XPR440 otrzymał zabudowę zawierająca praktycznie wszystko co powinno się znaleźć w domu. Tak więc wyśpimy się na wygodnym łóżku, skorzystamy z dobrze wyposażonej kuchni oraz łazienki.
Mówiąc dobrze wyposażonej nie mamy na myśli małej kuchenki na butlę. Tutaj się znalazły takie sprzęty AGD, jak mikrofalówka, lodówka a nawet zmywarka i pralka. Upały pozwoli nam przetrwać klimatyzacja, a całość zasila system paneli solarnych.
Nawigację przystosowano do jazdy w najbardziej dzikim terenie. Ze sobą możemy zabrać motocykle dzięki specjalnym mocowaniom na jednoślady. Chcecie uwiecznić swoje przygody? W tym pomoże system pięciu kamer monitorujących wnętrze i okolice pojazdu.
EarthCruiser Explorer XPR440 powstał z myślą o długich wyprawach. Na pokładzie umieszczono zbiornik na 860 litrów wody oraz 800 litrów paliwa. Według zapewnień producenta z takim zapasem przejedziemy 3500 km. Całość dopełnia masa sprzętu, jak naczynia i narzędzia do przetrwania w dziczy.
Nie da się ukryć, że taką maszyną naprawdę można jechać odkrywać nieznane. Niestety nie wiemy ile trzeba wyłożyć za to cudo, ale chętnych pewnie i tak nie zabraknie.