Do tej pory kierowcy, którzy zakończyli przedwcześnie zawody mogli skorzystać z systemu Superrally. W tym sezonie to organizatorzy decydują, czy można korzystać z możliwości powrotu na trasę w kolejnym etapie. Władze rajdu Monte Carlo postawiły na klasyczne rozwiązanie i kierowcy po wypadku nie mieli możliwości walki o punkty. Przekonał się o tym między innymi Jari Mati Latvala, który rozbił swoją Fiestę WRC.
Na oblodzonych trasach Księstwa Monaco najszybszy był Sebastian Loeb. Kierowca Citroena zdeklasował rywali i zakończył zmagania z niemal trzyminutową przewagą nad Danim Sordo. Hiszpan reprezentuje w tym sezonie barwy zespołu Mini prowadzonego przez brytyjski Prodrive. Pudło uzupełnił Petter Solberg powracający po kilku latach do zespołu fabrycznego. Mr. Hollywood reprezentuje w tym sezonie ekipę Forda. Czwarta lokata przypadła Mikko Hirvonenowi, który przesiadł się z Fiesty do fabrycznego Citroena DS3.
Bardzo dobrze spisywał się Novikov prowadzący Fiestę WRC oraz Delecour powracający okazjonalnie na rajdowe trasy. Kierowcy zajęli kolejno piąte i szóste miejsce. Kolejne pozycje przypadły dla Campana, Tanaka oraz Prokopa. Dziesiątkę uzupełnił Araujo. Powody do radości mogli mieć polscy kibice, ponieważ Michał Kościuszko wywiózł z Monte Carlo komplet punktów w klasyfikacji PWRC.
Wyniki Rajdu Monte Carlo 2012:
1. Sebastien Loeb 4:32:39,9
2. Dani Sordo +2:45,5
3. Petter Solberg +3:14,2
4. Mikko Hirvonen +4:06,8
5. Jewgienij Nowikow +6:03,4
6. Francois Delecour +7:47,9
7. Pierre Campana +8:31,4
8. Ott Tanak +10:34,6
9. Martin Prokop +16:10,7
10. Armindo Araujo +16:16,6
14 1.SWRC Craig Breen +24,26,3
30 1.PWRC Michał Kościuszko +1:02:34,9