Shelby Baja Raptor wyróżnia się od seryjnego modelu zmienionymi zderzakami i maską z potężnym wybrzuszeniem i wlotem powietrza. Wszystko tak zaprojektowane, aby już na pierwszy rzut oka pokazywało, że mamy do czynienia z potworem.
Dodatkowe oświetlenie LED na dachu oraz dwa koła zapasowe na pace podkręcają efekt. We wnętrzu zagościły nowe fotele obszyte skórą oraz specjalne dywaniki i dodatki z karbonu. Najważniejsze w Raptorze jest jednak jego serce.
Pod maską pracuje dobrze znany 3.5-litrowy silnik EcoBoost V6. Jednostka generuje moc 525 KM i moment obrotowy 826 Nm. Zawieszenie zostało dodatkowo wzmocnione, a całość stoi na 18-calowych felgach obutych w 35-calowe opony BFGoodrich KM2. Shelby Baja Raptor wjedzie na drogi w przyszłym roku w liczbie 500 egzemplarzy. Cena gotowego modelu ma startować od poziomu 117 460 dolarów. Jeżeli ktoś posiada już seryjnego Raptora to może się zgłosić po pakiet modyfikacji wyceniony na 49 295 dolarów.