W nocy z 22 na 23 listopada w hiszpańskiej Walencji miała miejsce 35. edycja festiwalu The World Tourism Film Awards, na której główną nagrodę w kategorii Miasta zdobył film „Bielsko-Biała - Miasto od zawsze dla ludzi” autorstwa Tomasza Walczaka. Gratulujemy zwycięstwa twórcy i całej ekipie współtworzącej to piękne dzieło. Dlaczego wam o tym piszemy?
Mamy kilka powodów do radości w związku ze zwycięstwem filmu o Bielsku-Białej. Cała ekipa stojąca za tym serwisem to bielszczanie, autorem tekstu lektora do filmu jest nasz redaktor (tak, piszę o sobie w trzeciej osobie!), a z Tomaszem Walczakiem mamy okazję regularnie współpracować. Między innymi tym tekstem chcielibyśmy zaprosić was na obszerny wywiad z Tomkiem, w którym opowiada on o dronach z jakich korzysta. Więcej informacji znajdziecie poniżej, a tymczasem pomówmy o produkcji filmu o Bielsku-Białej i skali jego sukcesu.
Na wstępie wyjaśnijmy, że CIFFT, jest Międzynarodowym Komitetem Festiwali Filmów Turystycznych. Organizacja zrzesza światowe festiwale filmów turystycznych i korporacyjnych. W trakcie każdego roku filmy zdobywające nagrody i wyróżnienia na imprezach pod egidą CIFFT są honorowane punktami, które pozwalają zająć stosowne miejsca w festiwalowym rankingu. Na koniec roku organizacja oficjalnie przyznaje tytuły najlepszych filmów w pięciu kategoriach: Miasta, Regiony, Kraje, Usługi oraz Produkty turystyczne.
Film „Bielsko-Biała - Miasto od zawsze dla ludzi” wywalczył w tym roku pierwsze miejsce w rankingu kategorii Miasta. Tym samym na gali wręczania nagród w Walencji Tomasz Walczak wraz z przedstawicielami miasta Bielska-Białej odebrali statuetkę za Najlepszy Film Turystyczny Roku 2023! To wielkie osiągnięcie, ponieważ o punkty do rankingu walczyło ponad 3000 filmów z przeszło 50 państw. Ostatecznie udało się pokonać spoty takich miast, jak Cascais, Stambuł, Marsylia, czy Walencja. W ramach dziesięciu festiwali CIFFT film zdobył nagrody i miejsca pozwalające ostatecznie zwyciężyć w rankingu. Należy podkreślić, że filmy biorące udział w festiwalach z ramienia CIFFT ocenia każdorazowo kilku/kilkunastoosobowe jury z danego kraju. Zespół sędziowski składa się z doświadczonych i utytułowanych przedstawicieli branży filmowej, a więc materiały są bardzo skrupulatnie oceniane m.in. pod względem technicznym.
Produkcja o Bielsku-Białej zaliczyła bardzo udany debiut i cały rok. Po ciepłym przyjęciu przez widzów przyszły festiwale filmowe, na których obraz zgarnął aż 17 statuetek. Sukcesy odniósł m.in. w Los Angeles, Johannesburgu, Nowym Jorku, czy Zagrzebiu! Tomasz Walczak stworzył imponujące dzieło pod względem artystycznym oraz technicznym. Wśród najbardziej spektakularnych zwycięstw należy wspomnieć o 9 statuetkach zdobytych w Lizbonie czy wywalczeniu zwycięstwa oraz nagrody głównej festiwalu w RPA.
Głównym autorem i pomysłodawcą filmu jest Tomasz Walczak, ale w produkcji wzięło udział aż 26 osób. Zamysłem produkcji było, aby wzięli w niej udział utalentowani mieszkańcy Bielska reprezentujący różne dziedziny sztuki i sportu. Rolę menedżera produkcji pełniła Gosia Rozwód i na jej głowie spoczywało zorganizowanie wielu formalności i zgód na filmowanie na terenie rozmaitych obiektów. Dodajmy, że w omawianym filmie, jak i w kilku innych produkcjach Tomasza przewija się biały Fiat 126p na błękitnych felgach. Ten „maluszek” wiózł Gosię i Tomka do ślubu! Jego pierwszym występem był film „Bielsko-Biała in motion” z 2015 roku, ale niestety nie zobaczymy go w kolejnych produkcjach, ponieważ zmienił właściciela.
Film „Bielsko-Biała - Miasto od zawsze dla ludzi” otrzymał autorską ścieżkę dźwiękową skomponowaną przez kompozytora Łukasza Gabriela Lędzkiego. Wokalnie swoimi umiejętnościami popisała się Magda Przychodzka, a jej głos jest znany między innymi graczom komputerowym. Ujęcia wzbogacono monologiem lektora, którego treść napisał copywriter Jakub Kruczek znany w sieci także jako Amator Planszówek. W rolę głównej bohaterki wcieliła się Ola Rutowicz, a na ekranie towarzyszył jej Jan Chmiel. Film opowiada historię dziadka wspominającego swoje dzieciństwo i czasy młodości w Bielsku-Białej, podczas gdy na ekranie widzimy, jak współcześnie wyglądają atrakcje miasta i jak jego historia jest kontynuowana przez obecnych mieszkańców.
Za sukcesem filmu stoją nie tylko główni twórcy, ale także osoby reprezentujące najróżniejsze placówki kulturowe i rozrywkowe z Bielska-Białej. W tym zaledwie 3-minutowym filmie możecie zobaczyć popisy tancerek z Teatru Tańca Pasja, kunszt aktorów Teatru Lalek Banialuka, lot pilota Aeroklubu Bielsko-Bialskiego, czy jeźdźców ze Stajni Zuchów. Kamera zabiera nas do Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej, Domu Kultury im. Wiktorii Kubisz, Galerii Bielskiej BWA, czy na deski Teatru Polskiego w Bielsku-Białej. A to jedynie część z niesamowitych miejsc jakie możemy zobaczyć na ekranie.
RZUĆCIE OKIEM NA FILM O WIŚLE AUTORSTWA TOMASZA WALCZAKA
Wiele osób po obejrzeniu filmu o Bielsku-Białej pytało się Tomasza o to jakiego drona wykorzystał do nakręcenia powietrznych ujęć. Odpowiedź jest dla pytających zazwyczaj bardzo zaskakująca. Mianowicie w produkcji znalazły się ujęcia z aż 5 dronów różnego rodzaju: DJI Mavic 3 Cine, DJI Avata, DJI FPV, Betafpv 95x, Protek35. Drony posiadają różne możliwości i nie można za pomocą jednego urządzenia zrealizować wszystkich wymyślonych ujęć. Nie będziemy jednak rozwijać tematu i jeżeli interesuje was jakie drony posłużyły do konkretnych ujęć oraz chcecie więcej się dowiedzieć o filmowaniu tymi latającymi narzędziami to serdecznie zapraszamy was do obejrzenia wywiadu z Tomaszem. Nasz redaktor wypytał Tomka o wszystko, co się przyda początkującym i nie tylko filmowcom chcącym korzystać z dronów. Przy okazji możecie się dowiedzieć o kraksach, zgubionych dronach, rozbebeszaniu kamer i innych ciekawostkach z różnych planów zdjęciowych. Film zamieszczamy poniżej.
Większość ujęć w filmie została bardzo skrupulatnie zaplanowana i przemyślana. Poza jednym, które trafiło do finalnej wersji. Na jednym z początkowych kadrów możemy zobaczyć wspomnianego wcześniej maluszka, w ujęciu z kamery 360 i przelatujący nad nim samolot. Ujęcie zostało zrealizowane na drodze wzdłuż lądowiska i przelot awionetki nie był zaplanowany, ale finalnie wyszedł fantastycznie. Jednym z najbardziej zaskakujących i czasochłonnych ujęć jest kilkusekundowa podróż słońca po niebie. Dłuższe mrugnięcie może sprawić, że przeoczycie tę scenę, która była filmowana przez 12 godzin na wzgórzu Trzy Lipki. Tomasz rejestrował drogę naszej najbliższej gwiazdy od wschodu do zachodu słońca bez przerwy! Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak czasochłonne mogą być te najkrótsze ujęcia. W trakcie filmu znalazła się również scena, w której Magdalena Kapela maluje obraz przedstawiający jedno z miejsc na terenie miasta. Ujęcie w filmie trwa dosłownie chwile, a w rzeczywistości obraz powstawał około półtora godziny. Praca artystki była utrudniona przez gęstniejące na zimnie farby. Na koniec dodajmy jeszcze, że w filmie znalazł się mały easter egg. Dosłownie jedna klatka zawiera niespodziankę dla ciekawskich osób analizujących każdy kadr filmów. Jak znajdziecie ten mały smaczek to na pewno się uśmiechniecie! Tymczasem więcej interesujących ciekawostek poznacie oglądając materiał o kulisach powstania filmu, który Tomasz umieścił na swoim koncie YouTube.