PlayStation 5 czy Xbox Series X - którą konsolę kupić?

PlayStation 5 czy Xbox Series X? To pytanie od pewnego czasu spędza sen z oczu graczom. Oczywiście na świecie nie brakuje fanów konkretnych platform nie zważających na to co zaoferuje Sony czy Microsoft, ponieważ i tak wybiorą markę konsoli, której od lat budują w domu ołtarzyk. Oni już dawno zdecydowali, ale jeżeli Ty nie posiadasz w domu pokoju ubranego w błękitne lub zielone barwy i chcesz po prostu zagrać w gry to poniższy tekst powinien Cię zainteresować!

W tym roku Sony oraz Microsoft wytoczyły ciężkie działa prezentując swoje najnowsze konsole. Zmiana generacji wzbudza wiele emocji, a pierwsze prezentacje organizowane przez koncerny były... porażką. Sony zapowiedziało na początku kilka gier, ale w zasadzie żadna z zapowiedzi nie robiła naprawdę imponującego wrażenia. Za to nic nie mówiono o samej konsoli PS5 poza tym, że będzie mieć szybki dysk SSD. Microsoft z kolei chwalił się mocą Xboxa Series X i zapomniał, że gracze przede wszystkim chcą grać na konsoli. Pierwsze prezentacje gier wiały nudą.

Sytuacja się zmieniła i w ostatnim czasie w końcu pokazano "mięsko" mające zachęcać graczy do wydania pieniędzy na konkretne sprzęty. PlayStation 5 i Xbox Series X wyszły z cienia. Poznaliśmy ceny, część gier, dodatkowe usługi oraz wygląd konsol. Różnic jest naprawdę wiele, a wybór platformy nie będzie łatwy. Spróbujmy więc odpowiedzieć na pytanie, PlayStation 5 czy Xbox Series X?

PlayStation 5 czy Xbox Series X - cena i data premiery

Nie da się ukryć, że dla wielu graczy decydująca będzie cena nowych konsol. W tej kwestii producenci przygotowali kilka zaskoczeń, ale najpierw skupmy się na dacie premiery. Okazuje się bowiem, że premiery będą od siebie odległe o zaledwie kilka dni, więc ten aspekt nie wpłynie zbytnio na podejmowanie decyzji o zakupie. Praktycznie od razu będziemy mogli skorzystać z PS5 lub Xboxa Series X.

Premiera Xbox Series X - 10 listopada 2020 roku

Premiera PlayStation 5 - 12 listopada 2020 roku w USA, Korei Płd. oraz Japonii i 19 listopada na całym świecie

Ceny sprzętu są niezwykle ważne w walce o klientów z czego zdają sobie sprawę największe koncerny. Widać to po kwotach, jakie przyjdzie nam zapłacić za PlayStation 5 i nowego Xboxa. Ceny są niższe niż przewidywano, co jest pozytywnym zaskoczeniem, a do tego obie konsole będą dostępne w tańszych wersjach.

Cena PlayStation 5 - 2299 zł (499 dolarów/499 euro)
Cena PlayStation 5 Digital Edition - 1849 zł (399 dolarów, 399 euro)

Cena Xbox Series X - 2249 zł (499 dolarów, 499 euro)
Cena Xbox Series S - 1349 zł (299 dolarów, 299 euro)

Jak widać ceny na premierę nie są drastycznie wysokie, a tańsze wydania konsol mogą faktycznie zainteresować klientów. Różnice między wersjami omówię nieco niżej, ponieważ są one niezwykle istotne. Szczególnie w przypadku Xboxów.



PlayStation 5 czy Xbox Series X - wygląd konsol

Wiele osób kupuje oczami, a kolejna generacja konsol pod względem designu jest mocno dyskusyjna. Nie da się ukryć, że każda z firm celuje w zupełnie inne gusta. Pierwszy swój sprzęt pokazał Microsoft i Xbox Series X od razu stał się obiektem żartów. Wielka, czarna kostka przypominała lodówkę. Na pierwszych grafikach bez odpowiedniej perspektywy rysował się obraz prawdziwego topornego kolosa.

Xbox Series X stawia na prostotę i minimalizm designu. Jego bryła może być niestety ciężka do upchania w okolicach telewizora. Nieco lepiej prezentuje się smuklejszy Xbox Series S.

Wymiary konsoli Xbox Series X: 15,1 x 15,1 x 30,1 cm
Wymiary konsoli Xbox Series S: 6,5 x 15,1 x 27,5 cm

Podczas, gdy gracze śmiali się z minimalistycznego designu "zielonej" konsoli to Sony postanowiło zaszokować świat wyglądem PlayStation 5. Japońska firma przedstawiła urządzenie wyglądające niczym makieta wieżowca mającego stanąć w Dubaju. PS5 stawia na smukłe linie mające zamaskować dość sporą konstrukcję. Nowoczesny design może się podobać, choć nie do każdego salonu będzie pasowała biała wieża. Póki co nie ujawniono oficjalnych wymiarów konsoli, ale nieoficjalnie mówi się, że PS5 może być naprawdę duże.

Nieoficjalne wymiary PlayStation 5: około 39 x 26 x 10 cm

Kwestie wyglądu są już sprawą indywidualną każdego klienta. O gustach się nie dyskutuje i zarówno wygląd Xboxa Series X, jak i PlayStation 5 znajdzie swoich zwolenników.


PlayStation 5 czy Xbox Series X - porównanie mocy konsol

Od pierwszych zapowiedzi Microsoft i Sony podkreślają, że tworzą naprawdę mocne konsole. Na pierwszy rzut oka specyfikacje będą dość podobne, ponieważ oba urządzenia korzystają z 8-rdzeniowych procesorów AMD Zen 2 i kart graficznych AMD RDNA 2. Różnice zajdą w detalach i tak Xbox Series X pochwali się taktowaniem procesora 3,8 GHz i grafiką z 52 jednostkami obliczeniowymi o taktowaniu 1,825 GHz. W PS5 te wartości wyniosą odpowiednio 3,5 GHz oraz 36 jednostek o taktowaniu 2,23 GHz.

W obu konsolach znajdziemy 16 GB RAM GDDR6 oraz szybkie dyski SSD. W PlayStation 5 pojemność dysku ma wynieść 825 GB, a nie 1 TB, jak u konkurenta, ale za to nośnik ma być szybszy. Zarówno nowy Xbox, jak i PS5 mają wyświetlać obraz w 8K, a do tego obsługiwać gry w 4K przy 60 fps na sprzęcie Sony i 60-120 fps na platformie Microsoftu.

W zapowiedziach mogliśmy usłyszeć nie raz o teraflopach, czyli mocy obliczeniowej konsol. Microsoft chwali się, że Xbox Series X będzie najmocniejszą konsolą w historii z mocą obliczeniową wynoszącą 12 teraflopów. PlayStation 5 ma oferować 10,28 teraflopów. Trzeba jednak mieć na uwadze, że faktyczna jakość gier, ich wygląd oraz optymalizacja będą zależały od oprogramowania konsol oraz pracy deweloperów. W tym miejscu trzeba się przyjrzeć tańszym wersjom konsol.

PlayStation 5 Digital Edition vs Xbox Series S - porównanie słabszych wersji

Sony i Microsoft podeszły na zupełnie różne sposoby do przygotowania swojej oferty konsol. Obie firmy przedstawiły tańsze wersje konsol, ale różnice między nimi są astronomiczne. Japoński koncern zdecydował się na nieco smuklejszą konstrukcję pozbawioną napędu BluRay. Tym samym PlayStation 5 Digital Edition pozwoli graczom jedynie na odpalanie gier zakupionych cyfrowo. Spora część graczy już teraz kupuje tylko wydania cyfrowe, więc taka konsola może się okazać trafionym pomysłem.

Podobnego kroku spodziewano się po Microsofcie, ale ten poszedł o kilka kroków dalej. Xbox Series S nie tylko nie posiada napędu optycznego, ale jest też wyraźnie słabszą konsolą. Mamy tu obsługę rozdzielczości 1440p i mniejszy dysk twardy. Zasadniczo więcej mocy będzie miał obecny Xbox One X, ale w przeciwieństwie do niego nowa konsola tańsza od topowego modelu o 900 zł odpali gry kolejnej generacji.

Trzeba przyznać, że posunięcie Microsoftu jest naprawdę interesujące. Firma rzuci na rynek sprzęt da mniej majętnych graczy, który choć nie zagwarantuje pełnych fajerwerków graficznych to pozwoli grać w najnowsze tytuły. Czas pokaże, czy to będzie słuszna droga.


PlayStation 5 czy Xbox Series X - porównanie subskrypcji

Obie firmy oferują użytkownikom możliwość opłacania abonamentu, który jest potrzebny choćby do grania online. Zapewne po premierze konsol pewne szczegóły się pozmieniają, ale obecnie wiadomo, że posiadacze PlayStation Plus otrzymają pakiet ekskluzywnych gier z PS4 w wersji na PS5. Do tego dochodzi kilka gier miesięcznie za darmo i zniżki w sklepie PS Store.

Microsoft wie, że na polu gier ekskluzywnych jest w tyle od lat, dlatego stawia na usługi. Amerykański gigant kusi abonamentem Xbox Game Pass Ultimate, który za niespełna 60 zł miesięcznie daje dostęp do grania online, czterech gier miesięcznie za darmo, biblioteki ponad 100 gier do ogrania z usługi Game Pass na konsoli i PC oraz możliwość grania z chmury na urządzeniach mobilnych. W listopadzie do abonamentu zostanie wcielona usługa EA dająca dostęp do gier amerykańskiego wydawcy. Wygląda na to, że w przypadku usług to Microsoft ma lepsze karty w ręce. Jednak dla wielu graczy na świecie to gry, a nie usługi decydują o zakupie konsoli.

PlayStation 5 czy Xbox Series X - gry na wyłączność

Sony od czasu prezentacji pierwszego PlayStation wie, co w konsolach jest najważniejsze. Gry na wyłączność to prawdziwa siła japońskiego koncernu. Możemy być pewni, że na PS5 zobaczymy kontynuacje kultowych marek oraz liczne nowe IP będące pozycjami z najwyższej półki jakościowej.

Konsole PlayStation dały nam takie kultowe serie, jak God of War, Uncharted, Gran Turismo i wiele innych. Na konsoli Sony zagramy w przygody Spider-Mana i poznamy dalsze losy Racheta i Clanka. PlayStation 5 z pewnością dostarczy graczom masy fenomenalnych historii.

Microsoft z drugiej strony co generację zapomina o grach ekskluzywnych, a przynajmniej nie przywiązuje do nich takiej wagi. Nie ma się czemu dziwić, skoro firma musi się skupiać na utrzymaniu fanów konsolowych i pecetowych. W przypadku Xboxa Series X raczej nie będzie można mówić o grach na wyłączność. Praktycznie wszystkie będą też dostępne na PC. Mimo to jeżeli kochacie takie marki, jak Forza Motorsport, Forza Horizon, Gears of War czy Halo i lubicie grać na konsoli to nowy Xbox dostarczy Wam zabawy.

Warto nadmienić, że obie konsole będą oferować wsteczną kompatybilność. W przypadku PS5 będziemy mogli odpalić gry z PS4, zaś Xbox Series X pozwoli grać w tytuły ze wszystkich poprzednich konsol. W temacie wstecznej kompatybilności warto też nadmienić, że nowy Xbox będzie współpracował z padami z poprzedniej generacji konsoli.

 


PlayStation 5 czy Xbox Series X - którą konsolę wybrać?

Odpowiedź na powyższe pytanie nie jest łatwa, a przynajmniej nie dla każdego. Moim zdaniem nie ma sensu rozpatrywać samych szczegółów sprzętowych, ponieważ to gry powinny być decydujące. Zanim zdecydujesz o zakupie konsoli zastanów się, czy chcesz się cieszyć historiami z ekskluzywnych tytułów Sony, czy też zależy Ci na markach, które trafią tylko na Xboxa i PC.

Osobiście do tej pory wybierałem sprzęt Microsoftu, ponieważ uwielbiam serię Forza Motorsport, a z czasem pokochałem Forzę Horizon. Jednak gdybym miał więcej czasu na granie to z przyjemnością obok Xboxa postawiłbym PlayStation. Od dawna mam chrapkę na ekskluzywne marki z PS i któregoś dnia na pewno je nadrobię. Obiektywnie nie można powiedzieć czy kupić Xboxa Series X czy PlayStation 5. Decyzja jest kwestią prywatnych predyspozycji gracza, a jeżeli ktoś Wam mówi, że macie wybrać konkretną konsolę bo tak, to ma on poważne problemy ze sobą.

Na koniec napomnę tylko, że nowe gry na obie konsole będą kosztowały prawdopodobnie ponad 300 zł. Jeżeli w tej sytuacji wolicie postawić na rynek wtórny gier to musicie zainwestować w droższe wersje konsol z napędami optycznymi. Tak więc, jaką konsolę przygarniecie?

Daj znać o nas znajomym

Mercedes-Benz 300SL Speedster - piękność na kołach

Mercedes-Benz 300SL jest prawdopodobnie najpiękniejszym samochodem tej marki i jednym z najpiękniejszych w historii motoryzacji. Raczej nie zobaczymy już takiego "Merca", ale za to klasyk może być zmieniony w bardziej współczesne i wyjątkowe auto. Nie wierzycie? No to zobaczcie tego fenomenalnego Speedstera!

Widoczny na zdjęciach i filmie Mercedes-Benz 300SL Speedster jest dziełem projektanta Jona Sibala. Designer zdecydował się stworzyć na bazie legendarnego modelu pojazd, który będzie wyglądał fenomenalnie, a przy okazji pogoni na drodze nie jedno współczesne auto. Pod pięknym nadwoziem kryje się bowiem Mercedes SLK z 2002 roku.

Mercedes-Benz 300SL Speedster - ciekawa mieszanka pomysłów

Autor tego projektu zdecydował się zmienić eleganckiego klasyka w naprawdę agresywnego restmoda. Przede wszystkim nadwozie zostało odpowiednio poszerzone oraz wzbogacone o kilka elementów zmieniających kabriolet w Speedstera. Mamy więc zabudowane pałąki za fotelami oraz niższą szybę. Ta pochodzi z ikonicznego Porsche Speedster. Wa

Czym jest drift?

Drift jest niezwykle widowiskową formą motorsportu, o której słyszało wielu, ale nie każdy wie czym tak naprawdę jest ten sport. Tak, mowa o sporcie, ponieważ małolaty upalające swoje BMW na parkingu pod marketem, właściciele Subaru latający bokami na śniegu i chłystki katujące swojego Golfa "na ręcznym" to nie drifterzy.

Co prawda drift wywodzi się z nielegalnych wyścigów, ale szybko zyskał taką popularność, że stał się oficjalnym sportem motorowym. Dziś jest to jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin, a profesjonalni drfterzy są prawdziwymi gwiazdami. Czym jest więc drift? Jak wyglądają zawody, co trzeba umieć i czy każdy może być drifterem? Przybliżmy sobie dyscyplinę, której oglądanie powoduje opad szczęki z wrażenia.

Przede wszystkim drift wymaga odpowiednich umiejętności pozwalających kierowcy na jazdę w kontrolowanym poślizgu. Do tego też konieczne są specjalnie przygotowane samochody znacząco różniące się od tych widywanych na drogach. Założenie wielkiego spojlera w seryjnym BMW E36 nie wystarczy. Auta do driftu to techniczne perełki pozwalające wykorzystać do granic możliwości znane nam prawa fizyki. Zacznijmy jednak od początku.

Czym jest drift? - początki jazdy poślizgami

Drift wywodzi się z Japonii, gdzie młodzi kierowcy upalali swoje tylnonapędowe maszyny na g&oacu

Spider-Man w grach

Spider-Man zadebiutował na łamach komiksów w 1962 roku i do dziś pozostaje jednym z najbardziej lubianych superbohaterów. Koncept chłopaka z sąsiedztwa posiadającego potężne pajęcze moce był strzałem w dziesiątkę. Czytelnicy mogli się utożsamiać z bohaterem i dorastali wraz z nim. Pajączek gościł w komiksach, serialach i filmach, a my dziś przedstawimy wam gry z Człowiekiem-Pająkiem!

Superbohaterowie nie mieli zbyt dużego szczęścia do gier komputerowych. Ten trend zdawała się zmieniać seria Batman: Arkham, ale przed debiutem pierwszej części przygód Batmana od Rocksteady najlepsze tytuły komiksowe to były gry ze Spider-Manem. Przynajmniej spora ich część robiła naprawdę świetne wrażenie. Nie będziemy opisywać wszystkich, ani też tworzyć żadnej topki, ale postaramy się nakreślić różne etapy w historii wirtualnych przygód Petera Parkera i innych bohaterów noszących pajęczy kostium na stacjonarnych sprzętach do grania.

Spider-Man przed erą 3D

Spider-Man zawsze cieszył się dużą popularnością, więc bardzo szybko starano się przenieść jego przygody do formy wirtualnej rozrywki. Pierwszą próba był „Spider-Man” z 1982 roku, wydany na Atari 2600. Bohater w tej grze miał za zadanie wspiąć się na szczyt wieżowca przy użyciu pajęczych s

DJI Mavic 2 Pro i Mavic 2 Zoom - drony dla filmowców

DJI nie zwalnia tempa i prezentuje kolejne drony zaspokajające konkretne potrzeby. Modele Mavic 2 Pro i Mavic 2 Zoom są propozycjami dla osób szukających kompaktowych latających gadżetów pozwalających na wykonywanie skomplikowanych ujęć.

Pierwszy z dronów może się pochwalić zaawansowaną kamerą L1D-20c marki Hasselblad, zaś drugi został wyposażony w kamerę z obiektywem 24-48 mm. DJI Mavic 2 Pro korzysta ze wspomnianej kamery marki Hasselblad, którą umieszczono na trzyosiowym gimbalu. Kamera korzysta z 1-calowej matrycy CMOS o rozdzielczości 20 Mpix. Ta pozwala na pracę w zakresie czułości ISO 100-6400 w trybie wideo. Zastosowany obiektyw obejmuje pole widzenia o promieniu 77 stopni. Przysłona pozwala na regulację w zakresie f/2,8-11.

DJI Mavic 2 Pro daje możliwość filmowania w jakości 4K (10-bit HDR). Kamera obsługuje format H.265/HEVC. Producent zadbał o automatyczny tryb hyperlapse. Wykorzystana bateria pozwala na lot przez około 31 minut na jednym ładowaniu. W trybie Sport dron osiągnie prędkość 72 km/h. O bezpieczeństwo w locie zadba funkcja wielokierunkowego wykrywania przeszkód czy ActiveTrack 2.0. Transmisja wideo OcuSync 2.0 ma zasięg 5 km.

Maserati MC20 - debiut włoskiego superauta

Maserati MC20 było zapowiadane od dawna i jak to bywa w przypadku włoskich marek premierę przekładano nie raz, a obietnice były wielkie. W końcu sportowa maszyna ujrzała światło dzienne i czapki z głów. Maserati w dobie elektryfikacji, szczucia klientów imponującymi liczbami oraz przemian aut w gadżety do smartfonów po prostu stworzyło tradycyjne superauto.

Włosi pokazali swoją nową zabawkę, która nie korzysta z silników elektrycznych na każdej osi i nie szczyci się mocą przeszło 1000 KM. Zamiast tego mamy do czynienia z autem posiadającym centralnie umieszczony silnik o mocy zaledwie 630 KM. Mało? Nie, ponieważ tej mocy i tak większość właścicieli nie wykorzysta, a niejeden zrobi sobie krzywdę, ponieważ na superauto go stać, ale lekcje jazdy to już rysa na dumie. Najważniejsze, że na rynku będzie dostępna sportowa maszyna, a nie kolejny gadżet pod marketingowy bełkot.

Maserati MC20 - klasyczny napęd w dobie elektryfikacji

Maserati MC20 oznacza Maserati Corse 2020, czyli jest kontynuacją tradycyjnego nazewnictwa sportowych maszyn marki. Ostatnim takim cackiem było MC12 bazujące na konstrukcji Ferrari Enzo. W samochodach sportowych nie wygląd, a serce jest najważniejsze.

Recenzja LEGO Harry Potter: Pomyłka z eliksirem wielosokowym

Filmy z serii „Harry Potter” dostarczyły widzom wielu pamiętnych scen, a jedną z nich niewątpliwie była przemiana Hermiony w kotkę po wpadce z magicznym napojem. Czy odtworzenie tej sceny z klocków okazało się dobrym posunięciem? Zapraszamy na recenzję zestawu LEGO Harry Potter: Pomyłka z eliksirem wielosokowym (76386).

Zestawy LEGO Harry Potter bazują na licencji filmowej, o czym przypominają nam grafiki na pudełkach, z których spoglądają na nas bohaterowie ekranizacji książek. Aktualna linia klocków na tej licencji obejmuje m.in. modułowe zestawy pozwalające odtworzyć Szkołę Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Każdy z zestawów daje możliwość złożenia jednego z zamkowych pomieszczeń i jakichś scen znanych z filmowej sagi. LEGO Harry Potter: Pomyłka z eliksirem wielosokowym (76386) był początkowo dostępny, jako ekskluzywny zestaw w sklepie producenta. Teraz możecie bez przeszkód zakupić go choćby w sieci księgarni TaniaKsiazka.pl, której serdecznie dziękujemy za przekazanie egzemplarza do recenzji. Czy sięgnięcie po pojedynczy moduł Hogwartu ma sens i jak udało się odwzorować jedną z najbardziej charakterystycznych scen z „Komnaty Tajemnic”?

Renault R5 - elektryczny koncept inspirowany klasykiem

Renault serii 5 jest prawdziwą ikoną francuskiej motoryzacji, a zawdzięcza to między innymi wersji 5 Turbo i jej rajdowym sukcesom. Mały potwór na kołach pożerał asfalt i to właśnie on ma posłużyć jako symbol wejścia marki w nową erę. Niestety nie chodzi o erę mocnych i niedrogich samochodów sportowych, ale o czasy alternatywnych źródeł napędu, rozbudowanej elektroniki i usług mobilnych. Nowe Renault R5 jest elektrycznym konceptem zwiastującym niedaleką przyszłość.

Nowa strategia marki nazwana "Renaulution" jest owocem prac Luca de Meo, pełniącego rolę szefa firmy od początku 2020 roku. Renault pod wodzą nowego kapitana ma śmiało wkroczyć w nową erę. Przedstawione plany obejmują najbliższe 5 lat.

Renaulution - nowa strategia marki Renault

Marka planuje agresywną zmianę w polityce wykorzystania konwencjonalnych napędów. Przede wszystkim zostaną zintensyfikowane działania mające wpłynąć na rozwój elektromobilności. Z oferty mają zniknąć silniki diesla, które pozostaną domeną jedynie pojazdów dostawczych.

Francuzi chcą

Subaru BRZ - szybszy, mocniejszy i lepszy

Subaru BRZ wyróżniało się na tle pozostałej oferty marki i wiele osób zastanawiało się, czy ten model ma szanse na przetrwanie. Fani japońskiego coupe mogą spać spokojnie, ponieważ z cienia wyjechała właśnie druga generacja. Najnowszy BRZ ma być sztywniejszy, mocniejszy i szybszy niż kiedykolwiek.

Druga generacja sportowego coupe ma utrzymać charakter poprzednika, ale wierząc zapowiedziom marki, będzie jeszcze ciekawszą zabawką dla fanów sportowych wrażeń. Subaru serwuje nam zupełnie nową konstrukcję mająca zapewnić głębsze doznania z jazdy. Cóż przyjrzyjmy się nowemu BRZ bliżej.

Subaru BRZ - ewolucja designu

Tylnonapędowe coupe Subaru powstawało od 7 lat wraz z Toyotą GT86. Bliźniaki różniły się kilkoma kwestiami, jak choćby charakterystyka prowadzenia. BRZ miał się bardziej kleić do drogi, a do tego był nieco lepiej wyposażony. Toyota stawiała na czystą zabawę za kierownicą. Co ciekawe drugą generację zobaczyliśmy na razie tylko w wersji Subaru i jeżeli wierzyć obietnicom, to zabawy za kółkiem nam nie zabraknie. Na początek jedna

Nintendo Switch - gry na początek

Jesteś świeżym użytkownikiem Nintendo Switch i zastanawiasz się po jakie gry sięgnąć w pierwszej kolejności? Na tę hybrydową konsole powstało wiele naprawdę dobrych tytułów i każdy gracz wskaże inne pozycje na start. My wybraliśmy 7 gier na Switcha, które przede wszystkim pozwolą poznać kluczowe marki i możliwości konsoli.

Nasza lista jest oczywiście bardzo subiektywna i częściowo staraliśmy się ją oprzeć o to, jak dane gry oceniają grający. Skupiliśmy się na markach będących ekskluzywnymi dla Nintendo. W końcu nie po to sięga się po Switcha, aby grać w tytuły multiplatformowe. Trzeba jednak przyznać, że takie gry jak Hades, czy Celeste świetnie się nadają na pstryczka. Mimo to, jak wchodzić w świat Nintendo to z przytupem. Na wstępie musimy też podkreślić, że zdajemy sobie sprawę z wysokich cen gier Nintendo. Chociaż bardziej poprawne jest stwierdzenie, że nie tyle są drogie na premierę, co nie tanieją po niej, a nawet na promocjach ich ceny lawirują wokół 200 zł. Plus tej sytuacji jest taki, że w przypadku kiedy gra się nie spodoba to można ją odsprzedać odzyskując niemal całość zainwestowanej kwoty. No ale bez przeciągania oto nasze TOP 7 gier na początek z Nintendo Switch!

Mario Kart 8 Deluxe – najlepsza gra wyścigowa na Switcha

O tym, że w zes

Rogogon Węgierski z LEGO

Zestawy LEGO Harry Potter mają różne oblicza i pozwalają graczom nie tylko odtworzyć szkołę magii, ale także konkretne sceny znane z filmów. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby na regale rozgrywała się dynamiczna sekwencja z Turnieju Trójmagicznego. Zapraszamy na recenzję zestawu LEGO 76406 Rogogon Węgierski.

Rogogon Węgierski jest najgroźniejszym smokiem w Świecie Czarodziejów i jego udział w czwartej części filmu był niezwykle efektowny. W książce nie mieliśmy aż tak barwnej akcji, ale zestawy LEGO bazują na licencji filmowej i tak jest również w przypadku pierwszego zadania Turnieju Trójmagicznego. Jednak nie będę tu rozprawiać o różnicach między książkami i filmami z serii Harry Potter. Zamiast tego podzielę się wrażeniami z układania smoka i postaram się odpowiedzieć na pytanie, czy warto po niego sięgnąć?

 

Co znajdziemy w zestawie LEGO 76406 Rogogon Węgierski?

 

Warto zacząć od tego, co w ogóle pozwala nam złożyć zestaw z Rogogonem Węgierskim. Oczywistym jest to, że finalnie powstanie smok znany z ekranu filmowej adaptacji książki Harry Potter i Czary Ognia. To bardzo istotna informacja, ponieważ magiczny gad jest w większości brązowy tak, jak jego filmowy odpowiednik. Książkowy smok budził grozę między

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.