Porsche pokazało swoje sekretne pojazdy koncepcyjne

Wiele osób śmieje się, że Porsche słynie głównie z auta bazującego na kultowym "Garbusie", a projektanci marki nie mają pomysłów. Pojazdy tej firmy trafiające na rynek faktycznie nie zawsze błyszczą, ale projektantom Porsche nie można odmówić umiejętności. Wystarczy spojrzeć na piękne koncepty, a właśnie nadarzyła się ku temu doskonała okazja.

Producent postanowił zaprezentować światu swoje jednorazowe koncepty, które nigdy wcześniej nie widziały światła dziennego. O Panie, ależ śliczne maszyny zalegają w garażach studia projektowego Porsche. Wszystkie samochody wychodzące spod piór projektantów marki można oglądać także w wydanej niedawno książce pod tytułem "Porsche Unseen". Jej lektura pozwala nie tylko zobaczyć cuda stworzone przez designerów Porsche, ale także zgłębić procesy tworzenia współczesnych samochodów.

Porsche - prezentacja nieznanych konceptów

Design Porsche ma swoich wielkich fanów oraz zagorzałych przeciwników. Nie da się jednak odmówić projektantom marki dbałości o detale, a patrząc na koncepty z przeszłości także odwagi. To właśnie maszyny studyjne idealnie pokazują śmiałość i kunszt designerów. Dzięki fantastycznym koncepcjom do modeli produkcyjnych przekradły się rozwiązania zapewniające marce liczne sukcesy.

Teraz Porsche zdecydowało się ujawnić skrywane dotąd koncepty z lat 2005-2019. Niesamowite maszyny zostały pokazane nie tylko we wspomnianej książce "Porsche Unseen". Firma zaprezentowała zdjęcia maszyn, a w przyszłym roku fani motoryzacji będą mieli okazję zobaczyć wszystkie auta studyjne w ramach ekspozycji Porsche Museum w Stuttgarcie.

Ekspozycja ma zostać uruchomiona w bliżej nieokreślonym terminie w 2021 roku. Obecnie muzeum pozostaje zamknięte w związku z epidemią koronawirusa.

Porsche - jak się projektuje samochody?

Dziś większość projektów zaczyna swoje życie jako modele 3D i nie inaczej jest z samochodami marki Porsche. Designerzy najpierw przelewają swoje pomysły do elektronicznego świata, co pozwala ograniczyć koszta, ale tez sprawdzić wiele pomysłów w bardzo przystępny sposób.

Projekty przechodzą szczegółową analizę i jeżeli spodobają się osobom decyzyjnym to przechodzą w świat rzeczywisty. Żaden projekt 3D nie odda bowiem tego, jak daną bryłę odbierze się w rzeczywistości. Najpierw powstają małe modele w skali 1:3, co pozwala na sprawdzenie ogólnych proporcji i dopracowanie pewnych detali. Następnie ekipa projektantów konstruuje model w skali 1:1, co pozwala już pracować na pełnowymiarowej bryle.

Możecie zadawać sobie pytanie, po co tworzyć koncepty, które nie trafią na drogi? Michael Mauer tłumaczy, że w projektowaniu concept carów nie chodzi o wprowadzanie aut na drogi. To proces tworzenia kreatywnej przestrzeni i relacji z przyszłością. Chodzi przede wszystkim o wykreowanie innowacyjnych rozwiązań, które w przyszłości będzie można przenieść do pojazdów drogowych.



Porsche - sekretne koncepty

Skoro mówimy o sekretnych konceptach Porsche to należy je sobie bliżej omówić. Rzućmy więc okiem na niesamowite cacka skrywające się w magazynach marki ze Stuttgartu.

Porsche 919 Street

Samochód, który powoduje szybsze bicie serca każdego miłośnika wyścigów długodystansowych. Wyobraźcie sobie drogową maszynę bazującą na Porsche 919 Hybrid, które wygrywało wyścig w Le Mans. Porsche 919 Street to ucywilizowana wersja wyścigowego prototypu kategorii LMP1. Design konceptu bazuje na wyścigowym modelu, ale wykorzystuje on detale z samochodów drogowych. Sercem tego cuda jest 900-konny napęd hybrydowy, ale całość to niestety jedynie gliniany model w skali 1:1 zbudowany w 2017 roku. Oj, chciałbym zobaczyć to cudo na drodze.

Porsche Vision Spyder

Potężne wloty powietrza w przedniej części oraz na tylnych nadkolach i finezyjny pałąk chroniący pasażerów przed ewentualnym dachowaniem. Porsche Vision Spyder doczekał się modelu w skali 1:1 w 2019 roku i pełni rolę studium nad detalami, które można by wykorzystać w przyszłych modelach. Samochód raczej ciężko nazwać pięknym, ale faktycznie szczegóły robią tu robotę.

Porsche Vision "Renndienst"

Głowa Was boli na myśl o SUVach i limuzynach Porsche? Mnie też, ale co by było gdyby Porsche Vision "Renndienst" trafił do produkcji. Rodzinny van od marki ze Stuttgartu mógłby wstrząsnąć rynkiem. Co gorsza jest naprawdę śliczny i ma więcej sensu niż SUVy. Można zawieźć dzieci do przedszkola, a następnie szybko wyskoczyć na tor i w drodze powrotnej zgarnąć dzieci do domu oraz zaliczyć zakupy. Trzeba też zaznaczyć, że Porsche Vision "Renndienst" świetnie pokazuje związek marki z Volkswagenem.

Porsche Vision 918 RS Concept

Ferrari przyzwyczaiło nas do swoich ekstremalnych wersji hipersamochodów, które można wykorzystywać jedynie na torze. Porsche Vision 918 RS Concept mogłoby z nimi konkurować, choć powstało jako pojazd drogowy i kontynuacja niesamowitego 918 Spyder. To cudo wygląda obłędnie i łączy w sobie elegancję poprzednika oraz rozbudowaną aerodynamikę rodem z prototypu LMP1. Szkoda, że ta maszyna nie dostała zielonego światła.

Porsche 904 Living Legend

Jeżeli możemy mówić o prawdziwym pięknie to jego wizualizacją jest Porsche 904 Living Legend. Opływowa maszyna sportowa powstała jako współczesna interpretacja modelu 904 z lat 60-tych minionego stulecia. Fenomenalna sylwetka nastawiona na duże prędkości to nie jedyne interesujące rozwiązanie w tym modelu. Projektanci planowali wykorzystać włókno węglowe zapewniające zaledwie 900 kg masy. Sercem 904 LL miał zaś zostać 200-konny silnik 1,2 l pochodzący z Ducati Panigale 1199 Superleggera. Koncept został zbudowany w 2013 roku i niestety nie kontynuowano pomysłu.

Porsche Vision 920

Piękna maszyna będąca wizją hipersamochodu, który mógłby śmigać po drogach oraz rywalizować w nowej kategorii wyścigów długodystansowych. Porsche Vision 920 powstał po wycofaniu się marki z serii WEC. Designerzy nie szli na kompromisy i stworzyli prawdziwe hiperauto przyszłości z centralnie umieszczonym fotelem kierowcy. Niestety ta piękność pozostała w fazie marzeń fanów i projektantów.

Porsche Vision Turismo

Patrząc na ten koncept można zobaczyć Porsche Taycan, co nie jest błędnym wnioskiem. W 2016 roku powstał Vision Turismo i na jego bazie stworzono pierwszy elektryczny model marki. Plotka głosi, że auto powstało przypadkiem, gdy szef projektantów Michael Mauer zauważył kątem oka szkic hybrydowego hiperauta i wydawało mu się, że ma on nie parę, a dwie pary drzwi. W ten sposób zrodziła się bryła, która później przerodziła się w Taycana.

Porsche Macan Vision Safari

Osobiście uważam, że SUVy są samochodami bez sensu, ale da się z nich zrobić coś dobrego. Porsche Macan Vision Safari zaczyna iść w dobrą stronę i może się pochwalić dwudrzwiowym nadwoziem, osłonami karoserii i podwozia oraz dodatkowymi listwami LED. Niestety opony i zawieszenie zdają się sugerować, że ten potworek poradzi sobie tylko na parkingach galerii handlowych. Z resztą SUVy i tak rzadko kiedy mają kontakt z nawierzchnią inną niż asfaltową.

Porsche 911 Vision Safari

Tym razem odniesienie do prawdziwej legendy, czyli kultowego 911 SC Safari z 1978 roku. Tak, kiedyś Porsche ścigało się w rajdach i rywalizowało również na szutrowych nawierzchniach. Niemieckie coupe walczyło między innymi w legendarnym Rajdzie Safari, a jego współczesna interpretacja nie jest tylko statycznym modelem. Auto nie tylko jeździ, ale też przeszło testy na trasach służących do sprawdzania SUVów marki.

Porsche Vision 916 Concept

Minimalistyczne auto sportowe z elektrycznym napędem. Porsche 916 Vision Concept został stworzony przez praktykanta, jako odpowiedź na pytanie, jak minimalistyczne mogłoby być sportowe auto marki Porsche? Odpowiedzią miał być ultra lekki model z czterema silnikami elektrycznymi. Za inspirację posłużył zaś model 916 z lat 70-tych minionego stulecia.

Porsche Boxster Bergspyder

Efektowny speedster mający być współczesną wersją legendarnego Porsche 909 Bergspyder. Poniżej linii okien mamy klasycznego roadstera marki, ale powyżej zobaczymy głównie głowę kierowcy. Zrezygnowano z klasycznej zabudowy na rzecz przedniej owiewki i pałąka za fotelem kierującego. Przestrzeń pasażera została zabudowana, a całość ma oferować perfekcyjną aerodynamikę.

Porsche Vision E

Zastanawialiście się, jak to jest prowadzić bolid Formuły E? Odpowiedzią na to pytanie mogłaby być przejażdżka Porsche Vision E, ale niestety auto nie powstanie. Projektanci ograniczyli się do opracowania wizji bolidu w bardziej cywilnej wersji. Nie mam jednak wątpliwości, że przyjdzie dzień, w którym podobna maszyna opuści fabrykę Porsche.

Magia konceptów Porsche

Porsche w swojej ofercie posiada samochody, które mogą się naprawdę podobać. Chociaż design marki nie wnosi pozornie żadnych rewolucji to kolejne modele wprowadzają wiele innowacyjnych rozwiązań. Zanim najnowsze technologie, stylistyczne smaczki i rozwiązania w napędzie znajdą zastosowanie to zaczynają żywot w postaci konceptów.

Niektóre z zaprezentowanych maszyn mogą się wydawać irracjonalne i oderwane od rzeczywistości. Jednak to właśnie doza szaleństwa w pojazdach studyjnych pozwala tworzyć rozwiązania, które później służą kierowcom na drogach. To próby ucywilizowania maszyn wyścigowych przekładają się na lepsze prowadzenie i coraz bardziej imponujące osiągi aut drogowych. Właśnie na tym polega magia konceptów Porsche. Chociaż nie trafiają do produkcji to zwiastują i pomagają budować motoryzacyjną przyszłość.

Daj znać o nas znajomym

Hyundai i20 N - miejski hot-hatch z Korei

Hyundai od dłuższego czasu pokazuje, że potrafi tworzyć ciekawe auta o niebanalnym designie i różnorodnym charakterze. Na szczególne uznanie zasługują samochody marki spod znaku "N", czyli sportowe wersje najpopularniejszych modeli. Od dawna zapowiadano i20 N mającego podkreślić rajdowe sukcesy marki. Teraz gdy model segmentu B doczekał się nowej generacji przyszła także pora na długo oczekiwanego Hyundaia i20 N.

Hyundai i20 N już na pierwszy rzut oka jawi się jako naprawdę szybki hatchback. Spora w tym zasługa dynamicznego designu podstawowego modelu oraz dodatków znanych z większych sportowych braci. Czy Hyundai i20 N ma szansę z konkurencją taką, jak Ford Fiesta ST? Wiele wskazuje na to, że dostaniemy naprawdę ciekawego i konkurencyjnego hot-hatcha.

To jak Hyundai i20 N wypada na tle konkurencji dowiemy się dopiero, gdy pierwsze egzemplarze trafią do niezależnych testów. Tymczasem można się opierać jedynie na danych udostępnionych przez producenta, a te robią pozytywne wrażenie.

Hyundai i20 N - mocny napęd w niewielkim nadwoziu

Sercem nowego ściganta koreańskiej marki został 1,6-litrowy silnik T-GDI wykręcony do 204 KM mocy oraz 275 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Taka jednostka w połączeniu z masą wynoszącą 1190 kg przekłada się na przyspieszenie do 100 km/

Jaki prezent na Walentynki?

Walentynki nieuchronnie się zbliżają i choć wiele osób uznaje je za zwyczajne komercyjne święto mające wycisnąć nasze portfele to biada temu, kto zapomni o prezencie... Najwyższa pora pomyśleć o walentynkowym upominku, który sprawi radość naszej drugiej połówce. Postanowiłem wysunąć kilka propozycji zarówno na uniwersalne upominki, jak i na nieco bardziej oryginalne prezenty.

W końcu panowie, nie musicie iść w całkowitą sztampę, jak kwiaty i czekoladki. Z drugiej strony drogie panie, faceci wbrew marketingom sieci handlowych nie lubią dostawać skarpet czy krawatów. Przynajmniej większość mężczyzn woli otrzymać coś ciekawszego. No to rzućmy razem okiem na kilka propozycji prezentów walentynkowych dla niej i dla niego.

Jaki prezent dla kobiety na Walentynki?

Zacznijmy od przeglądu propozycji dla kobiet. Nie będę punktował kolejnych pozycji, ale po prostu omówmy kilka ciekawych pomysłów, a zaczniemy oczywiście od klasyki prezentowej. Kobiety kochają biżuterię i podarowanie błyskotek jest zawsze dobrym pomysłem. Jednak nie kupuj biżuterii na ślepo. Wybierz coś, co będzie odpowiadało charakterowi partnerki, jej zainteresowaniom lub upamiętni wydarzenia z życia. Świetnym pomysłem może być celebrytka, na której znajdzie się zawieszka przypominająca o naprawdę ważnym wydarze

Jakie LEGO na prezent do 200 zł?

Klocki LEGO są fantastycznym pomysłem na prezent, ale ich ilość prowadzi do niemałego paraliżu decyzyjnego. Jaki zestaw wybrać? Najlepiej dopasowany do zainteresowań obdarowywanej osoby. Co lubią wasi bliscy wiecie sami, a my podpowiadamy, na jakie LEGO do 200 zł warto zwrócić swoją uwagę.

Wybierając zestawy LEGO do 200 zł korzystaliśmy z porównywarki cen Ceneo i linki do prezentowanych kompletów znajdziecie w tekście. Oczywiście nie tylko cena była tu decydująca, ale przede wszystkim to co oferują poszczególne komplety. Zebraliśmy propozycje z kilku serii, aby każdy mógł wybrać coś ciekawego. W tym miejscu zachęcamy was do sprawdzenia naszej polecajki LEGO do 100 zł. Pamiętajcie, że wybierając prezenty powinniście brać pod uwagę to co lubią wasi bliscy. Warto żeby każdy otrzymał podarunek dający faktycznie radość. Przykładowo szukając klocków dla graczy warto zwrócić uwagę na gamingowe zestawy LEGO. Tymczasem zapraszamy na garść kompletów, które same w sobie będą świetnymi prezentami, ale też mogą stanowić doskonały punkt wyjściowy do dalszych poszukiwań.

Recenzja LEGO Harry Potter Hedwiga z wizytą na ul. Privet Drive 4

Seria LEGO Harry Potter w 2024 roku przechodzi kolejny reset. Duńska marka zapowiedziała pewne zmiany obejmujące zupełnie nowy, modułowy Hogwart. Kompletom z zamkiem mają towarzyszyć inne zestawy przedstawiające różne sceny i elementy świata czarodziejów. Pierwsze nowości są już dostępne, a jedną z nich, czyli zestaw Hedwiga z wizytą na ul. Privet Drive 4 76425 prezentujemy w naszej recenzji.

LEGO Harry Potter Hedwiga z wizytą na ul. Privet Drive 4 76425 zgodnie z nazwą serwuje nam sowę śnieżną głównego bohatera sagi J.K. Rowling. Nie ukrywamy, że już na pudełku widać, iż nie będziemy mieli do czynienia z konstrukcją powalającą szczegółowością i pięknem. Niemniej Hedwiga wyglądająca trochę, jak postać z kreskówki uderzona piorunem ma w sobie jakiś urok. Czy tak jest też po złożeniu sowy? Postaramy się wyjaśnić dla kogo jest ten zestaw i czy udało się zakląć w klocki magię świata czarodziejów. Prezentowany model możecie kupić w sieci księgarni TaniaKsiazka.pl, której dziękujemy za przekazanie egzemplarza do recenzji.

Co dostajemy w zestawie LEGO Harry Potter Hedwiga z wizytą na ul. Privet Drive 4?

Wyjaśniliśmy po

Hoverboard z Powrotu do Przyszłości 2 w realu

Hoverboard, czyli elektryczna latająca deskorolka, którą Marty McFly uciekał przed łobuzami w filmie "Powrót do Przyszłości II" stałą się prawdziwą ikoną sci-fi. Gadżet zgodnie z filmowym scenariuszem miał być zwykłą zabawką w 2015 roku. Nie doczekaliśmy się lewitujących gadżetów do codziennego użytku, ale jedna taka deskorolka powstała w tym roku!

Hacksmith Industries to kanał na YouTube poświęcony między innymi technologicznym wynalazkom. Stoją za nim James Hobson oraz Jimmy Zhou i to oni postanowili zbudować działający hoverboard z kultowego filmu. Zadanie nie było łatwe, a gotowy pojazd, o ile tak można ją nazwać, dość często staje w płomieniach.

Lewitujący hoverboard - jak to działa?

Pozornie konstrukcja lewitującej deskorolki jest naprawdę prosta. Mamy do czynienia z gadżetem wyposażonym w osiem elektromagnesów wytwarzających silne pole elektromagnetyczne. To odpycha deskorolkę od podłoża i unosi ją delikatnie nad powierzchnią. Skoro to takie proste to w czym problem?

Pierwszą niedogodnością jest fakt, że hoverboard autorstwa Hacksmith Industries potrzebuje metalowego podłoża. Magnesy wytwarzają pole magnetyczne i powodują powstanie przeciwnego pola na metalowym podłożu. W efekcie oba pola się odpychają i deska może się unieść. Tym samym hoverboard musi się poruszać nad metal

Wszystko o PlayStation Plus

Kupujesz wymarzoną konsolę PlayStation 5 lub PlayStation 4 i po odpaleniu szybko przekonujesz się, że jest coś co nosi nazwę PlayStation Plus. Sony, jak każdy producent konsol oferuje specjalny abonament otwierający przed użytkownikami pełnię możliwości ich sprzętu. Dziś przybliżymy wam szczegóły PlayStation Plus.

PlayStation Plus jak wspomnieliśmy nie jest wyjątkiem na rynku. Microsoft ma swój Xbox Game Pass, a Nintendo oferuje Nintendo Switch Online. Postaramy się przedstawić z czym mamy do czynienia i jakie korzyści płyną ze subskrybowania usługi Sony. Wielu użytkowników przed zakupem konsoli zastanawia się, czy abonament jest potrzebny? We wstępie odpowiemy, że nie potrzebujecie go do rozgrywki solowej. Swobodnie możecie kupić konsolę PS5 lub PS4, założyć konto w Playstation Network i cieszyć się grami zakupionymi na konsolę. Problem pojawia się kiedy zechcecie grać online.

Sony oferuje trzy progi abonamentu PlayStation Plus. W zależności od potrzeb można postawić na wersję: Essential, Extra lub Premium. Każda z nich rozwija poprzednią o kolejne dodatki, które mają przekonać graczy do opłacania subskrypcji. Trzeba też podkreślić, co wspominaliśmy powyżej, że PlayStation Plus jest potrzebny do rozgrywek online. Wyjątkiem s

Jak przygotować auto na mróz?

Zima do tej pory była dość łaskawa dla kierowców, ale prognozy zapowiadają na najbliższy czas spore mrozy. Póki co w wielu zakątkach Polski w końcu spadł śnieg i szczególnie najmłodsi będą mieli okazję cieszyć się białym puchem. Jeżeli wierzyć prognozom, to czekają nas jeszcze mrozy z temperaturami poniżej -10 stopni Celsjusza. Jak przygotować na takie warunki nasze samochody?

Nie da się ukryć, że od kilku dobrych lat zimy w Polsce są dość delikatne. Niewielu już pamięta potężne zaspy śnieżne oraz temperatury poniżej -20 stopni Celsjusza. W efekcie wielu kierowców, szczególnie tych młodszych nie ma pojęcia, jak przygotować samochód na mrozy. Oczywiście zapowiadane temperatury są dalekie od klęski żywiołowej i prawdziwych dramatów, ale już część kierowców może zostać zaskoczonych. Szczególnie jeżeli całą wiedzę o przygotowaniu auta na zimę opierają na wymianie opon na zimowe. Cóż te faktycznie się przydają na śniegu oraz w minusowych temperaturach, ale nie wpłyną na to, czy nasz samochód odpali. Na lodzie również nie zapewnią bezpieczeństwa bez odpowiedniej wyobraźni za kierownicą. Tak więc przyjrzyjmy się rzeczom, które warto przygotować przed atakiem mrozów.

Dobry akumulator sposobem na mróz

Prawdziwych mrozów nie pam

PowerBox V-Tech - chiptuning bez utraty gwarancji

Stoisz na światłach, po długim oczekiwaniu zapala się zielone światło, wrzucasz pierwszy bieg i naciskasz gaz, a auto zdaje się spokojnie myśleć co ma zrobić? Prawdopodobnie brakuje mu momentu obrotowego i jest nie najlepiej zoptymalizowane. Dziś powiemy ci, jak zrobić chiptuning auta bez utraty gwarancji producenta. Wystarczy V-Tech PowerBox i wizyta w K-Sport Auto Serwis!

Wiele osób doświadcza braku mocy i momentu obrotowego w swoich samochodach. Czasami wystarczy zabrać do samochodu pasażerów lub włożyć większe zakupy, aby samochód nie chciał jechać. Rozwiązaniem jest podniesienie parametrów i optymalizacja jednostki sterującej pracą silnika, ale to wiąże się ze sporym wydatkiem i w przypadku nowszych samochodów z utratą gwarancji producenta! Na szczęście jest na to rozwiązanie i wraz z naszym partnerem K-Sport Auto Serwis z Opola postanowiliśmy wam je przybliżyć. Montaż urządzenia V-Tech PowerBox pozwala na podniesienie kluczowych parametrów pracy silnika bez utraty gwarancji. Jak to działa? Spieszymy z wyjaśnieniem.

W czym pomaga chiptuning?

Zacznijmy od bardzo ważnej kwestii, jaką jest sam chiptuning i w czym pomaga. Pewnie część z was słysząc to określe

RAM 1500 TRX - pickup do szaleństw w terenie

Kiedy myślimy o terenowym pickupie powalającym osiągami i dającym nieograniczone możliwości szaleństwa na luźnych nawierzchniach to natychmiast mamy przed oczyma Forda F-150 Raptor. Wygląda jednak na to, że nadchodzi kometa mająca zmieść dinozaura z powierzchni. Przynajmniej taki cel zdaje się mieć RAM 1500 TRX.

Cztery lata po pokazie konceptu Rebel TRX amerykańska marka zdecydowała się na zaprezentowanie produkcyjnego pickupa dla szaleńców. Oto maszyna posiadająca prześwit niemal 30 cm, przestrzeń na zapakowanie quada, czy innych sprzętów i przyspieszająca do setki w niespełna 5 s.

RAM 1500 TRX jest pickupem bezkompromisowym. To nie klasyczny wół roboczy, ale pojazd pozwalający poskakać po wydmach i przelatywać przez teren z prędkościami godnymi rasowej rajdówki. Na papierze nowa zabawka dosłownie zjada kultowego już Raptora.

RAM 1500 TRX vs Ford F-150 Raptor - więcej mocy i nie tylko

Terenowa zabawka Forda może się pochwalić mocą "zaledwie" 450 KM. Do tej pory taka moc wprawiała w zachwyt, ale RAM 1500 TRX ma pod maską 6,2-litrowy silnik V8 o mocy 712 KM i momencie ob

Grill węglowy czy gazowy? Który wybrać

Zima zdaje się nie poddawać, ale już niedługo powinno zrobić się ładnie i ciepło. To oznacza, że sezon grillowy rozpocznie się lada chwila, a sporo osób stanie przed ważnym pytaniem. Grill węglowy czy gazowy?

Chyba większość miłośników grilla w Polsce stoi murem za węglem. No bo to prawdziwy rytuał grillowania, ten smak odymionego jedzenia no i grille węglowe to tradycja. Tylko czy na pewno warto upierać się przy klasycznym rozwiązaniu? Ostatnio grille gazowe zyskują coraz większą popularność nad Wisłą i nie dzieje się tak bez powodu. Przyjrzyjmy się bliżej zaletom obu konstrukcji.

Grill węglowy czy gazowy? - kwestia ceny

Jednym z najważniejszych czynników przemawiających za grillem węglowym jest cena. Na rynku znajdziemy wiele modeli, a najtańsze grille weekendowe kupimy już za "dyszkę". To sprawia, że grillowanie na węglu lub brykiecie jest ogólnie dostępne. Każdy może sobie pozwolić na zakup narzędzia do grillowania oraz potrzebnych akcesoriów, jak węgiel, brykiet czy rozpałka.

Oczywiście porządne grille węglowe to już większy wydatek i średnio trzeba liczyć ok. 700-1500 zł. Nie brakuje również droższych modeli, ale to nadal taniej niż w przypadku grillów gazowych. Zakup takiego urządzenia dobrej jakości to wydatek średnio od 1500 do 6000 zł. Także tu znajdz

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.