Projektanci ciężko pracowali nad nowym wyglądem i zmienili nieznacznie kilka elementów. W efekcie wiele osób będzie miało problem z rozróżnieniem nowego Mini od poprzednika. Zmiany dotyczą zasadniczo detali i bardziej przypominają lifting.
Mini 2014 jest nieco większe od wcześniejszej generacji. Teraz miejski model mierzy 3821 mm długości, 1727 mm szerokości i 1414 mm wysokości. Rozstaw osi będzie teraz wynosił 2495 mm. Według zapowiedzi nadwozie będzie można osadzić na 15 bądź 16 calowych kołach. W opcji mają się pojawić także 18-calowe obręcze.
Tradycyjnie już otrzymamy niezbyt bogatą ofertę silnikową. Podstawa ma być trzycylindrowy silnik 1,5 o mocy 136 KM i 220 Nm. Wersja Cooper S poszczyci się dwulitrowym czterocylindrowym motorem o mocy 192 KM i 280 Nm. Uzupełnieniem oferty będzie diesel o pojemności 1,5 litra. Ten serwuje moc 116 KM i moment 270 Nm.
Na koniec odświeżona deska rozdzielcza z poprawionymi wyświetlaczami. Nie zabrakło też 8,8-calowego ekranu multimedialnego. Jego funkcje mają przypominać te znane z BMW iDrive. Nowe Mini trafi do salonów wiosną przyszłego roku. Podstawowa cena została wyceniona na 15 300 funtów. Cooper D to koszt 16 450 funtów, zaś za Coopera S trzeba wyłożyć 18 650 funtów.