Przegląd gier cyfrowych o Asteriksie i Obeliksie

Asteriks i Obeliks są kultowymi postaciami w Europie. Sympatyczni Galowie spuszczający łomot Rzymianom doczekali się już 40 komiksowych zeszytów ze swoimi przygodami i kilka specjalnych tomów opowiadających poboczne przygody. Bohaterowie mieli również okazje zagościć w grach cyfrowych. Zapraszamy na przegląd gier z Asteriksem i Obeliksem.

Przygody dziarskich Galów stawiających opór rzymskim najeźdźcom cechują się między innymi bardzo ciekawym przedstawianiem współczesnych stereotypów w formie komiksu rozgrywającego się przed naszą erą. Humor, wartka akcja i przyjemna dla oka kreska sprawiają, że Asteriks i Obeliks cieszą kolejne pokolenia fanów. Zresztą więcej o bohaterach pisaliśmy w naszym artykule o serii komiksów Asteriks. Dziś zapraszamy na przegląd gier komputerowych i konsolowych, które na przestrzeni lat trafiały na rozmaite platformy domowej rozrywki.

Łącznie powstało 38 gier na podstawie przygód Asteriksa i Obeliksa (na tyle trafiliśmy). Rozmyślnie nie opiszemy szczegółowo wielu z nich, ponieważ znaczna część debiutowała na pierwszych konsolach i komputerach domowych, a ilość informacji o nich jest dość skromna. Wiele z pierwszych gier nosiło też mało wyszukane tytuły, jak Asterix. Pozycje na Atari 2600, Commodore 64, czy Amigę 500 były często prostymi platformerami, lub zręcznościowymi grami logicznymi, Niektóre tytuły zaliczały się do gatunku gier przygodowych. Niemniej często jakość tych produkcji sprawiała, że niestety nie doczekały się one statusu kultowych. Ogólnie nie można mówić o wielkim szczęściu Asteriksa do gier, choć nie brakuje kilku naprawdę ciekawych pozycji.

Klasyczne gry z Asteriksem

Naszą opowieść zacznijmy od gier, które powstawały pod skrzydłami różnych wydawców od okolic 2000 r. do 2018 roku, kiedy prawa do marki przejęło Microids. W tym czasie deweloperzy mocno eksperymentowali z formułą i pomysłami na przeniesienie przygód Galów. Dostaliśmy m.in. gry inspirowane komiksami, jak i twory na licencji filmów aktorskich. Jak możecie się domyślać wychodziło to bardzo różnie.

Asterix i Obelix kontra Cezar –  2000 r. / PSOne, Game Boy Color, PC.

Pierwsza gra o jakiej wspomnimy nie zestarzała się dobrze. Zresztą już w dniu premiery jej koncept był niezbyt wysokich lotów. Asterix i Obelix kontra Cezar jest adaptacją filmu aktorskiego o tym samym tytule i niestety gra cierpi na wszystkie bolączki produkcji na licencji filmowej. Rozgrywka jest krótka, bazuje na powtarzalnych minigierkach i zaskakująco mało w niej bicia Rzymian. Graficznie starano się oddać wizualia filmowe, a co za tym idzie Asterix i Obelix kontra Cezar prezentuje się dość pokracznie. Gracze mogą uczestniczyć w wydarzeniach z filmu, choć te sprowadzają się do odbijania ryb, łapania tac z dzikami, czy w końcu łapania i rozbijania różnych innych rzeczy lecących w stronę Asteriksa. Gra wyszła pierwotnie na PlayStation 1, ale z czasem doczekała się wersji PC. Pomiędzy nimi powstał także port na Game Boy Color i tak szczerze to on w swojej szacie 8-bitowej prezentuje się najlepiej. Choć gusta są oczywiście różne!

Asterix: Mega Madness – 2001 r. / PSOne, PC

W 2001 roku licencję na stworzenie gry o Galach zdobyło Infogrames i tak gracze dostali Asterix: Mega Madness. Kolejna gra na PlayStation 1 i komputery PC, która bazowała na minigrach. Tym razem jednak dostaliśmy oprawę graficzną nawiązującą bezpośrednio do animacji z Asteriksem i Obeliksem. Gra została przepełniona humorem, animowanymi wstawkami i co ważne minigrami, które faktycznie bawiły. W Asterix: Mega Madness strzela się katapultami czym popadnie w Rzymian, łapie się dziki i inne przekąski na pół otwartych planszach, czy wsuwa się jadło na uczcie. Nie zabrakło bicia Rzymian, szturmów na ich obozy i szalonych wyścigów. Ta gra to naprawdę szaleństwo, a do tego gracze mogli wybrać jedną z czterech postaci grywalnych!

Asterix & Obelix: Bash Them All – 2002 r. Game Boy Advance

Asterix & Obelix: Bash Them All jest bardzo ciekawą pozycją, ponieważ zawiera w sobie dwie gry. Pierwszą z nich jest beat 'em up Asterix i Cleopatra, a drugim port ze SNES platformowej gry Asterix i Obelix. W obu tytułach można prowadzić dwójkę niezwyciężonych Galów i obijać przeciwników. Rozgrywka w obu grach różni się diametralnie, ale za to dostajemy szatę graficzną ponownie nawiązującą do klasycznych komiksów i animacji. Dzięki temu gry nawet dziś prezentują się bardzo dobrze i mogą cieszyć posiadaczy klasycznej konsoli. Pierwsza z gier jest adaptacją komiksu, który doczekał się z czasem aż dwóch ekranizacji. Galowie ruszają na pomoc Egipcjanom nękanym przez Rzymian. W porcie z konsoli stacjonarnej Asteriks i Obeliks muszą ocalić swoją wioskę przed najeźdźcami przeżywając po drodze wiele przygód.

Asterix at the Olympic Games – 2007 r. / PC, Wii, X360, PS2, NDS

Kolejna adaptacja filmu aktorskiego, choć Asterix at the Olympic Games wizualnie postawił na bardziej animowany styl. Grze brakuje w kwestii oprawy do komiksowego sznytu, ale jest zdecydowanie lepiej niż przy próbach przenoszenia aktorów do wirtualnego środowiska. Fabuła gry skupia się wokół pierwszych igrzysk olimpijskich zorganizowanych przez Juliusza Cezara. Gracze mogą się wcielić w Asteriksa, Obeliksa lub Dogmatiksa, a ich zadaniem będzie m.in. pokonanie Brutusa. Deweloperzy nie przenieśli historii 1:1 i zadbali o umieszczenie w grze dodatkowych wątków pozwalających między dyscyplinami obić kilka facjat i rozwiązać nieco nieskomplikowanych zagadek. Dyscypliny olimpijskie przedstawiono w formie minigier, w których gracze mogą też rywalizować między sobą. Asterix at the Olympic Games to solidny tytuł doceniany przez graczy.

Asterix Brain Trainer – 2008 r. / NDS

Asterix Brain Trainer jest przykładem praktycznego wykorzystania dwóch ekranów w konsolach Nintendo DS. Studio Little Worlds postawiło na koncept prostej gry logicznej, w której gracze mierzą się z licznymi łamigłówkami i minigrami. Bohaterem gry został Justforkix, czyli siostrzeniec wodza wioski. Największą zaletą gry zdaje się być jej oprawa, która wygląda niczym żywcem wyjętą z komiksów o nieugiętych Galach.

Asterix: These Romans are Crazy! - 2009 r. / 3DS

Asterix: These Romans are Crazy! to kolejna gra korzystająca z dwóch ekranów konsoli przenośnej Nintendo. Tym razem postawiono na ciekawy koncept gry planszowej w wydaniu cyfrowym. Gracze turlają kostkami, przesuwają się po planszy i wykonują minigierki. Prosta konstrukcja gry i raczej mała dynamika mogą nie specjalnie przypaść do gustu współczesnym graczom, ale sam pomysł wydawał się ciekawy.

Gry z Asteriksem w erze Microids

W 2018 roku firma Microids zaprezentowała pierwszy remaster klasycznych gier z Asterikem i Obeliksem. Seria XXL powinna się była pojawić powyżej, ale właśnie ze względu na remastery opiszemy gry już odświeżone, które mogą być bez problemów ograne na współczesnych sprzętach. Oprócz tego w ostatnich latach doczekaliśmy się także zupełnie nowych tytułów, które na różne sposoby przenoszą przygody galijskich wojów do wirtualnego świata.

Asterix & Obelix XXL 2: Remastered – 2018 r. / PC, PS4, Xbox One, Switch

Asterix & Obelix XXL 2: Remastered jest pierwszym remasterem klasycznych gier zręcznościowych, które pierwotnie były wydawane w latach 2004-6. Microids zdecydowało się jako pierwszą odświeżyć odsłonę Asterix & Obelix XXL 2: Mission Las Vegum, która uchdziła za tą bardziej zabawną, emocjonującą i dopracowaną. Gracze wcielają się w niej w tytułowych bohaterów, którzy eksplorują nową atrakcję turystyczną Cezara. Rzymianie zbudowali park rozrywki inspirowany współczesnym Las Vegas, a w nim na graczy czeka wiele zagadek środowiskowych, sekcji zręcznościowych i legionistów do oklepania. Grę wypchano po brzegi easter-eggami i humorem, który trafi w serduszka fanów komiksowej serii. Dodajmy, że postaci często muszą współpracować i wykorzystywać swoje konkretne umiejętności, aby odblokować drogę dla kompana.

Asterix & Obelix XXL 3: The Crystal Menhir – 2019 r. / PC, PS4, Xbox One, Switch

Rok po premierze wspomnianego remastera dostaliśmy zupełnie nową grę będącą kontynuacją. Asterix & Obelix XXL 3: The Crystal Menhir zmienia formę rozgrywki, ponieważ akcję ukazano z kamery nad bohaterami. Zmiana perspektywy nie była jedynym odświeżeniem koncepcji. O ile ponownie bijemy Rzymian, skaczemy po platformach i rozwiązujemy zagadki środowiskowe to już część mechanik skupia się wokół tajemniczego Kryształowego Menhiru. Kamień jest osią fabuły, a bohaterowie w miarę przygód odkrywają jego nowe moce. Z ich pomocą łatwiej pokonywać wrogów, ale też otwierać kolejne przejścia. Gra nie spotkała się jednak z bardzo ciepłym przyjęciem i to dało wydawcy do myślenia.

Asterix & Obelix XXL Romastered – 2020 r. / PC, PS4, Xbox One, Switch

Przeciętne przyjęcie kontynuacji serii XXL nie przeszkodziło wydawcy w zaserwowaniu graczom kolejnego remastera. Asterix & Obelix XXL Romastered pozwolił graczom na ponowne sięgniecie po pierwszą przygodę z cyklu. Historia rozpoczyna się w momencie, gdy Asteriks i Obeliks odkrywają, że Rzymianie pojmali ich przyjaciół i zostawili wioskę w płomieniach. Gracze wraz z dwójką bohaterów ruszają śladem legionów i odwiedzają w czasie przygody m.in. Galię, Egipt, Grecję, czy Rzym. Na swojej drodze spotkają nie tylko Rzymian, ale także Wikingów. Oczywiście wszystkim spuszczą srogi łomot. Gra stawia na klasyczne rozwiązania z gier platformowych 3D rozgrywających się w pół otwartych lokacjach. W czasie zabawy eksplorujemy, bijemy i rozwiązujemy logiczne łamigłówki wymagające nierzadko zręczności.

W tym miejscu warto powiedzieć o Asterix & Obelix XXL Collection, czyli zbiorczym wydaniu wszystkich trzech odsłon serii. Pakiet zadebiutował również w 2020 roku i jest okazją do zdobycia za jednym zamachem wszystkich trzech odsłon serii, która mimo potknięć stanowi nie lada gratkę dla fanów twórczości Gościnnego i Uderzo.

Asterix & Obelix: Slap Them All 1 i 2 – 2021/2023 / PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S Switch

Asterix & Obelix: Slap Them All z 2021 roku i kontynuacja gry wydana po dwóch latach to reprezentantki gatunku beat 'em up. Twórcy nie starali się wymyślać gatunku na nowo, dlatego te gry są kierowane do miłośników klasycznego chodzonego mordobicia. Rozgrywka skupia się na przechodzeniu kolejnych plansz, z których niemal każda to mała arena, na której bije się Rzymian, Piratów i innych antagonistów znanych z kart komiksów. Pierwsza część oberwała od graczy za małą liczbę przeciwników i ciosów, co poprawiono w kontynuacji. Sequel jest po prostu tworem, któremu przyświecała idea, wszystkiego więcej i lepiej. Największą zaletą obu gier obok przyjemności z bicia Rzymian jest oprawa graficzna. Ta zdaje się być niemal żywcem przeniesiona z komiksów i animacji rysunkowych. Świat przedstawiony wygląda obłędnie, a całość uzupełniają dźwięki znane z bajek. Jeśli lubicie gry z tego gatunku i Asteriksa to gry z serii Asterix & Obelix: Slap Them All są pozycjami obowiązkowymi. Nie są idealne, ale to czołówka gier z dzielnymi Galami.

Asterix & Obelix XXXL: Baran z Hibernii – 2022 / PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, Switch

Akcja Asterix & Obelix XXXL: Baran z Hibernii przenosi graczy do Irlandii, gdzie Rzymianie podjęli próbę rozszerzenia swoich granic, a przy okazji ukradli złotego barana wodza Whiskitoniksa. Jego córka Keratyna prosi o pomoc Galów i tak zaczyna się przygoda ukazana ponownie z kamery umieszczonej nad bohaterami. Rozgrywka przypomina trzecią część cyklu i stanowi miks gier przygodowych, zręcznościowych platformerów i beat 'em up. Gracze rozwiązują zagadki środowiskowe i biją setki Rzymian. Gra jest prosta, ale warto docenić, że mechanika walki promuje kreatywne podejście do wyprowadzania kombinacji ciosów. Twórcy postanowili udostępnić nie tylko tryb solo, ale też umożliwić kanapową kooperację dla nawet 4 graczy.

Asterix & Obelix: Heroes – 2023 r. / PC, PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series X/S, Switch

Na koniec naszego zestawienia najświeższa pozycja, jaką jest Asterix & Obelix: Heroes. W tym przypadku mamy do czynienia ze swoista mieszanką gatunkową. Rozgrywkę obserwujemy w rzucie izometrycznym. Po lokacjach poruszamy się niczym w przygodowej grze planszowej, a walki rozgrywają się turowo w formie karcianki. Fabularnie Galowie ruszają śladem Cezara, który trafił na trop skarbu mającego mu pozwolić na ostateczne pokonanie niezwyciężonych bohaterów. W trakcie rozgrywki Asteriks i Obeliks przemierzają lokacje znane z różnych komiksów i dołączają do drużyny sprzymierzeńców, którzy będą wspomagać ich w walkach.

Tak się prezentują najciekawsze gry o Asteriksie. Zdajemy sobie sprawę, że nie wymieniliśmy wszystkich tytułów. Niemniej mamy nadzieję, że ten przegląd pozwolił wam się przekonać, jak różnorodne gry o niezwyciężonych Galach powstały i że znajdziecie jakieś tytuły do samodzielnego ogrania.

Daj znać o nas znajomym

Darmowe gry na Nintendo Switch!

Stoimy na progu premiery Nintendo Switch 2. Najnowsza konsola japońskiego giganta była obiektem niezliczonych plotek i przecieków, a tymczasem jej poprzedniczka nadal króluje na listach sprzedaży. Właśnie dlatego postanowiliśmy podpowiedzieć kilka najciekawszych darmowych gier na Nintendo Switch.

Darmowe gry na Nintendo Switch nie tylko pozwolą na spędzenie długich godzin z hybrydową konsolą, ale też będzie można kontynuować rozgrywkę w razie przesiadki na Switcha 2. Niemniej wiele osób zastanawiających się nad zakupem „pstryczka” obawia się wysokich cen gier od Nintendo. Faktycznie marki własne wielkiego N nie tracą na cenie. Jednak oprócz nich na rynku znajdziecie całą masę niemożliwych portów gier na Switcha oraz gier indie, które kosztują grosze. Nas jednak interesują darmowe gry na Switcha. Okazuje się bowiem, że bez problemu możecie zakosztować wirtualnej rozrywki na tym sprzęcie bez wydawania pieniędzy na gry.

Najciekawsze darmowe gry na Nintendo Switch

Wybraliśmy dziesięć gier, które możecie ograć za darmo na Nintendo Switch. Wśród nich znalazły się pozycje z różnych gatunków oraz tytuły ekskluzywne, jak i multiplatformowe. W t

Świąteczne zestawy LEGO

Dekorujecie świątecznie swoje domy na ostatnią chwilę i zastanawiacie się, jak dodać atmosferze nieco geekowskiego sznytu? Rozwiązaniem mogą być różne świąteczne zestawy LEGO. Sprawdziliśmy, jakie dekoracje z duńskich klocków można wykorzystać do przyozdobienia mieszkania.

LEGO regularnie wypuszcza zestawy świąteczne. Wspominaliśmy w naszym serwisie choćby o kalendarzach adwentowych z LEGO. W ofercie marki pojawiały się także różnego rodzaju bombki wykorzystujące minifigurki, czy gadżety przedstawiające klockowe postaci. Także różne serie doczekiwały się kompletów w świątecznej tematyce. W polybagach można było zgarnąć ozdoby świąteczne do Hogwartu, czy Dartha Vadera w świątecznym sweterku. W tym roku można sobie sprawić zarówno zestawy ozdób, jak i małe dioramy o świątecznym klimacie. Takie klocki mogą nie tylko być niezłą ozdobą, ale także ciekawym pomysłem na prezent pod choinkę dla geeka.

Ozdoby świąteczne z LEGO

Zacznijmy od bombek na choinkę. Piernikowe ozdoby LEGO 40642 pozwalają stworzyć trzy ciasteczkowe ludziki, kt&oac

Fiat 500X - stylistyczne poprawki i nowe silniki

Fiat 500X przeszedł lifting, co nie jest zaskoczeniem bowiem jego koncernowy brat, Jeep Renegade także niedawno został odświeżony. Włoski model nie zmienił się mocno wizualnie, ale wprowadzono wiele nowości w kwestii wyposażenia i napędu.

Włoski crossover jest jednym z ładniejszych na rynku, dlatego nie wymagał większych poprawek. Główną zmianą są nowe reflektory w technologii LED. Diody zagościły zarówno z przodu, jak i tyłu, a producent chwali się, że LEDy świecą 20-procent wydajniej niż stosowane dotychczas ksenony.

Po dłuższym wpatrywaniu się w nadwozie dostrzeżemy także nieco zmodyfikowane zderzaki oraz nowe osłony nadwozia. Te jeszcze bardziej zwiększają muskulaturę karoserii. Producent wprowadził do oferty wersję wyposażenia Urban, którą pozbawiono dodatków terenowych.

Wnętrze Fiata 500X może się pochwalić czytelniejszymi zegarami. Między dwoma klasycznymi zegarami znalazł się 3,5-calowy ekran komputera pokładowego. Projektanci przeprojektowali koło kierownicy oraz układ przycisków multimedialnych. Fiat 500X ma oferować siedem kombinacji wykończenia wnętrza.

Oczywiście przeprowadzono aktualizację systemu teleinformacyjnego Ucon

Co na prezent dla gracza?

Szukacie pomysłu na prezent dla gracza? To zadanie nie jest łatwe i przede wszystkim wymaga pewnego przygotowania, aby nie strzelić niezłej wpadki przy wręczaniu podarunku. Postaramy się podpowiedzieć, co możecie kupić pod choinkę miłośnikom wirtualnej rozrywki.

Przede wszystkim poszukiwania prezentów dla graczy powinniście rozpocząć od dokładnej analizy tego na jakich platformach grywa dana osoba. Raczej nie chcecie wręczyć bliskiej osobie prezentu, który będzie bezużyteczny ze względu na brak potrzebnego sprzętu. Tutaj dla ułatwienia dodamy, że aktualnie mamy cztery główne platformy gamingowe, a statystycznie dla Polaków ich popularność układa się w takiej kolejności: PC, Playstation, Xbox i Nintendo. Oczywiście to ułatwienie jest pozorne, ponieważ w ramach każdej platformy funkcjonują różne sprzęty, ale zawsze to jakiś punkt wyjścia.

O ile tylko macie taką możliwość to sprawdźcie na czym gra obdarowywana osoba i w miarę możliwości ustalcie jakich sprzętów jej brakuje. Niemniej część z naszych pomysłów na szczęście nie wymaga tej wiedzy. No dobra to teraz bez zbędnego przeciągania zapraszamy do zestawienia naszych pomysłów prezentów dla graczy.

Gamingowe karty podarunkowe na prezent dla graczy

Pewnie wiele osób założył

Najbardziej absurdalne symulatory PC

Myśląc o symulatorach mamy przed oczyma różnego rodzaju gry samochodowe, w których ciśnienie opon przekłada się na zachowanie pojazdu w zakręcie i ostatecznie osiągane czasy, albo o ultra realistycznych grach pozwalających poprowadzić samoloty, czy pociągi. Raczej nie wyobrażamy sobie gier pozwalających na wcielenie się w kromkę chleba. A jednak nie brakuje naprawdę szalonych symulatorów, które potrafią bawić. Zapraszamy na przegląd najbardziej absurdalnych symulatorów na PC.

Dzięki takim platformom jak Steam, niezależni deweloperzy i mniejsze studia mają możliwość wykazać się kreatywnością. Nad ich pomysłami nie wiszą księgowi, a ich gry mogą być jakieś. Bo tak można określić symulatory, o których dziś przeczytacie. Wymienione poniżej gry niekoniecznie są dobre, ale mają w sobie pomysł i potrafią dać sporo zabawy. Czasem naprawdę zaskakująco dużo zabawy, jak na to czym w zasadzie są. Okazuje się bowiem, że można zrobić grę symulacyjną na każdy temat. Przyjęliśmy założenie, żeby prezentowane gry były dostępne na Steam, ale część z nich można ograć także innych platformach. Więc bez przeciągania oto najbardziej absurdalne symulatory.

I am Bread – zostań kromką chleba

Zacznijmy z przytupem, czyli od gry I am Bread. Pewnie znacie powiedz

Nissan NV350 Caravan Office Pod - zabierz pracę w plener

Nie da się ukryć, że ostatni rok dał wszystkim popalić i szczególnie osoby zmuszone do "home office" tęsknią za wyjściem z domu. Tylko jak pracować poza domem skoro biura oraz kawiarnie są zamknięte. Przecież ciężko zabrać pracę biurową w plener i cieszyć się równocześnie wygodną pozycją za biurkiem. No chyba, że się posiada Nissana NV350 Caravan Office Pod.

Niestety Nissan NV350 Caravan Office Pod to tylko koncept i piękne marzenie projektantów, ale i tak warto mu się bliżej przyjrzeć. Mamy bowiem do czynienia z interesującym pojazdem zaprojektowanym z okazji Tokyo Auto Salon 2021. Salon samochodowy odbywający się w Japonii ze względów epidemiologicznych odbywa się online, a van do pracy w terenie jest jedną z jego gwiazd.

Nissan NV350 Caravan Office Pod - zabierz biuro w plener

Masz dość pracy w domu? Nissan NV350 Caravan Office Pod otrzymał biurowe wnętrze. W kabinie znajdziemy wygodny fotel i biurko z miejscem na komputer. Nie brakuje czajnika i naczyń do sporządzenia kawki w celu zwiększenia wydajności i umilenia sobie wykonywania pracy. Całość zaprojektowano w bardzo nowoczesnym stylu. Oczywiście wyposażenie naszego biura można dowolnie modyfikować.

Zapytacie, co jest fajnego w pracy na pace vana? Szczerze to nic. Wiedzą o tym projektanci Office Pod, dlatego całe biuro można

Fiat 500 C Ollearo - mobilny bar z winem

Myślicie, że Mercedes G63 6x6 AMG jest wyjątkowy? Trzy osie to nic nowego i już w 1950 roku taki patent znajdował swoje zastosowanie. Właśnie taki układ kół znalazł się w Fiacie 500 C, który służył włoskim miłośnikom wina, jako mobilny bar.

W sieci znalazły się fotografie takiego zabytkowego cacka, które jest częścią kolekcji pewnego prywatnego muzeum. Auto podobno zostanie w najbliższym czasie wystawione na aukcję, ale dziś nie o tym. Dzisiaj po prostu przyjrzymy się temu fantastycznemu projektowi bazującemu na popularnym włoskim modelu.

Fiat 500 C Ollearo - unikatowy bar z winem na kołach

Widoczny na fotografiach model to zmodyfikowany Fiat 500 C z 1950 roku. Miejskie auto nie tylko zostało zmienione w małą ciężarówkę, ale także otrzymało dodatkową oś. Dzięki temu bez problemu mogło przewozić ciężkie naczynia z winem, a większa paka pozwoliła na sprawniejsze urządzenie mobilnego baru.

Pojazd zmodyfikowano w firmie Ollearo niedaleko Turynu. Historii samochodu nie udokumentowano szczegółowo, ale podobno zmiany wprowadzono za zgodą Fiata. Niecodzienna ciężarówka służyła swoim właścicielom jako barek do 1980 roku. Wtedy też pojazd został odkupiony przez kolekcjonera, a w 1990 roku przeszedł gruntowną renowację.

Fiat 500 C Ollearo - mała moc i dużo charakteru

Zapomniane seriale o superbohaterach

Dzisiaj odpalając niemal każdą platformę streamingową znajdziemy jakiś serial oparty o komiksy i poruszający temat superbohaterów. Czasami mamy do czynienia historiami bazującymi na dobrze znanych markach, a innym razem telewizyjni twórcy przenoszą na ekrany mało znane franczyzy lub wymyślają swoich superbohaterów. Wśród tych seriali możemy już dziś wychwycić wiele produkcji, które szybko zostaną zapomniane. To nas natchnęło, aby przybliżyć wam najciekawsze, zapomniane seriale superbohaterskie z przeszłości!

Skupimy się na serialach, które doczekały się przynajmniej kilku odcinków, choć na koniec wspomnimy o kilku interesujących pilotach. Jak możecie się domyślić większość z produkcji o jakich powiemy nie była wysokich lotów i już w swoich czasach spotykały się z mieszanymi opiniami. Chociaż wśród wymienionych tytułów nie zabraknie kilku perełek i całkiem przyzwoitych telewizyjnych produkcji. Niektóre seriale zostały skazane na zapomnienie nie tyle przez słabą jakość co w wyniku różnych działań biznesowych i złych decyzji krawaciarzy w korporacjach. No, ale nie przeciągając zapraszamy na naszą wyliczankę seriali o superbohaterach, których zapewne już nie pamiętacie, albo o których istnieniu nie wiedzieliście.

Hyundai i20 N - miejski hot-hatch z Korei

Hyundai od dłuższego czasu pokazuje, że potrafi tworzyć ciekawe auta o niebanalnym designie i różnorodnym charakterze. Na szczególne uznanie zasługują samochody marki spod znaku "N", czyli sportowe wersje najpopularniejszych modeli. Od dawna zapowiadano i20 N mającego podkreślić rajdowe sukcesy marki. Teraz gdy model segmentu B doczekał się nowej generacji przyszła także pora na długo oczekiwanego Hyundaia i20 N.

Hyundai i20 N już na pierwszy rzut oka jawi się jako naprawdę szybki hatchback. Spora w tym zasługa dynamicznego designu podstawowego modelu oraz dodatków znanych z większych sportowych braci. Czy Hyundai i20 N ma szansę z konkurencją taką, jak Ford Fiesta ST? Wiele wskazuje na to, że dostaniemy naprawdę ciekawego i konkurencyjnego hot-hatcha.

To jak Hyundai i20 N wypada na tle konkurencji dowiemy się dopiero, gdy pierwsze egzemplarze trafią do niezależnych testów. Tymczasem można się opierać jedynie na danych udostępnionych przez producenta, a te robią pozytywne wrażenie.

Hyundai i20 N - mocny napęd w niewielkim nadwoziu

Sercem nowego ściganta koreańskiej marki został 1,6-litrowy silnik T-GDI wykręcony do 204 KM mocy oraz 275 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Taka jednostka w połączeniu z masą wynoszącą 1190 kg przekłada się na przyspieszenie do 100 km/

Czym jest drift?

Drift jest niezwykle widowiskową formą motorsportu, o której słyszało wielu, ale nie każdy wie czym tak naprawdę jest ten sport. Tak, mowa o sporcie, ponieważ małolaty upalające swoje BMW na parkingu pod marketem, właściciele Subaru latający bokami na śniegu i chłystki katujące swojego Golfa "na ręcznym" to nie drifterzy.

Co prawda drift wywodzi się z nielegalnych wyścigów, ale szybko zyskał taką popularność, że stał się oficjalnym sportem motorowym. Dziś jest to jedna z najbardziej widowiskowych dyscyplin, a profesjonalni drfterzy są prawdziwymi gwiazdami. Czym jest więc drift? Jak wyglądają zawody, co trzeba umieć i czy każdy może być drifterem? Przybliżmy sobie dyscyplinę, której oglądanie powoduje opad szczęki z wrażenia.

Przede wszystkim drift wymaga odpowiednich umiejętności pozwalających kierowcy na jazdę w kontrolowanym poślizgu. Do tego też konieczne są specjalnie przygotowane samochody znacząco różniące się od tych widywanych na drogach. Założenie wielkiego spojlera w seryjnym BMW E36 nie wystarczy. Auta do driftu to techniczne perełki pozwalające wykorzystać do granic możliwości znane nam prawa fizyki. Zacznijmy jednak od początku.

Czym jest drift? - początki jazdy poślizgami

Drift wywodzi się z Japonii, gdzie młodzi kierowcy upalali swoje tylnonapędowe maszyny na g&oacu

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.