Załoga Hyundaia skorzystała z pecha zespołowego kolegi Andreasa Mikkelsena. Norweg zdominował rywalizację na początku rajdu, ale pokonał go brak koła zapasowego. W i20 WRC przebiły się dwie opony na jednym odcinku, a Mikkelsen miał na pokładzie tylko jedno koło zapasowe.
Prym w rajdzie przejął Neuville. Belg musiał walczyć o zwycięstwo, aby wyrwać Tanakowi tytuł wicemistrzowski. To sie udało. Numer 1 Hyundaia jechał szybko i nie popełniał błędów. Ostatecznie udało się wygrać. Przypomnijmy, że Neuville w tym roku triumfował na trasach rajdów Korsyki, Argentyny oraz Polski.
Ott Tanak stał przed szansą na zakończenie sezonu na drugim miejscu w generalce, ale przegrana z Neuvillem oznaczała tytuł drugiego wicemistrza. Estoński kierowca skorzystał na ostatnim odcinku specjalnym z pecha Jari-Mati Latvali, który roztrzaskał swojego Yarisa WRC. Nadmieńmy, że w przyszłym roku Ci dwaj kierowcy będą zespołowymi kolegami.
Dopiero za podium znaleźli się Sebastien Ogier oraz Elfyn Evans. Na szóstej pozycji znalazł się Esapekka Lappi, za którym sklasyfikowano Krisa Meeke. Brytyjczyk nie miał szczęścia podobnie, jak cały jego zespół. Meeke musiał skorzystać z Rally2 po uszkodzeniu zawieszenia, Lefebvre również uszkodził auto, a Breen rolował. Citroen zdecydowanie nie ma w tym roku szczęścia.
Szczęścia nie mieli też organizatorzy rajdu. Dwa odcinki trzeba było odwołać ze względów bezpieczeństwa. Na jednym z odcinków uszkodzeniu uległa konstrukcja mostu, a na drugim ulewy odcięły drogi dojazdowe. Zobacz wyniki Rajdu Australii 2017.