Choć Subaru Legacy zadebiutuje na salonie w Chicago za trzy dni to już możemy oglądać zdjęcia nowego modelu. I podobnie, jak to miało miejsce w przypadku modelu WRX wersja produkcyjna powala. Niestety nie piękną stylistyką, a kpiną z fanów marki. Patrząc na zdjęcia modelu Legacy nowej generacji zastanawiamy się po co w ogóle marka pokazuje koncepty.
Najwyraźniej firmie przyświeca cel irytacji klientów. Nowe Legacy w wersji koncepcyjnej posiadało piękne sportowe linie, przetłoczenia idealnie przechodziły w dopracowaną całość. Niestety przygotowując wersję produkcyjną ktoś przyszedł i ociosał model limuzyny siekierką.
Subaru Legacy będzie wiało nudą i formami, które nie powinny się znaleźć w samochodzie projektowanym w 21 wieku. No cóż takie są najwyraźniej prawa rynku. Co do specyfikacji to szczegóły poznamy podczas salonu w Chicago. Na razie można próbować przyzwyczaić się do wyglądu japońskiej limuzyny.