Władze NEVS zapowiedziały wznowienie produkcji i słowa dotrzymały. Linia produkcyjna została uruchomiona i część pracowników Saab'a wróciła do pracy. Pierwszym modelem produkowanym przez odrodzoną markę jest 9-3 Aero. Samochód się praktycznie nie zmienił, ale mimo to stanowi bardzo interesującą propozycję.
Saab 9-3 Aero 2014 wejdzie do sprzedaży już 10 grudnia i wtedy poznamy dokładne szczegóły specyfikacji. Póki co zdradzono szczegóły na temat napędu oraz plany na przyszłość. Zajmijmy się najpierw modelem 9-3 Aero. Sedan średniej klasy premium będzie napędzany 2-litrowym motorem z doładowaniem. Silnik ma generować moc 220 KM. Klienci wybiorą między automatyczna i manualną przekładnią. Szczegóły poznamy już za kilka dni.
Oczywiście jeden model nie pozwoli przetrwać marce zbyt długo. Trwają już prace nad wersją elektryczną. Prawdopodobnie będzie ona wykorzystywała podobny mechanizm, co Fisker. Oznaczałoby to użycie elektrycznego napędu i silnika benzynowego do zasilania akumulatorów. Premiera nastąpi w przyszłym roku, choć terminu nie sprecyzowano.
To nie koniec ambitnych planów nowego Saab'a pod rządami NEVS. Z czasem do oferty mają trafić nowe modele. Auta miałyby być zaprojektowane od zera i dać marce drugie życie. Wszystko jest zależne od powodzenia modelu 9-3 Aero. Ten w zależności od rynku będzie kosztował 42 880 dolarów, 31 510 euro bądź 26 125 funtów.