Volkswagen Golf VIII GTI będzie nadal podążał w stronę auta dla gadżeciarzy niż osoby kochające ostrą jazdę. Oczywiście dostaniemy najmocniejszego Golfa, ale jego napęd będzie zelektryfikowany. Co to oznacza? Klasyczny benzynowy motor zastąpi jednostka wspomagana kompresorem elektrycznym.
Kompresor elektryczny prawdopodobnie zastąpi klasyczną turbinę. Za jego zasilanie ma odpowiadać oddzielna 48-watowa instalacja elektryczna. Takie rozwiązanie ma wyeliminować turbodziurę, ale nie pozostawi już nic z dawnego uroku mocnych hot-hatchy.
Wiadomo też, że producent zastosuje niewielki motogenerator. Zastąpi on alternator oraz technicznie rozrusznik. Zastosowanie nowych elementów nie powinno wpłynąć negatywnie na masę. Zastąpią one bowiem inne elementy napędu.