To, że podniesienie zainteresowania mediów i ludzi jest ważne wiedzą wszyscy. Część proponowanych zmian budzi jednak wiele kontrowersji i emocji. Jednym z takich pomysłów są tak zwane shootouty, czyli bezpośrednie pojedynki kierowców na ostatnim odcinku rajdu.
Według propozycji kierowcy z pierwszej dziesiątki mieli by rywalizować na ostatnim odcinku o końcową pozycję. Dziesiąty zawodnik walczył by z dziewiątym o pozycję i tak parami aż do pierwszej dwójki. Oznaczałoby to, że lider rajdu po wykręceniu gorszego czasu od kierowcy zajmującego drugą lokatę straciłby zwycięstwo na rzecz rywala. W ten sposób czwarty mógłby wyprzedzić trzeciego itp.
To pozwoliłoby w około godzinnej relacji zaprezentować emocjonującą walkę w telewizji. Pomysł jest ciekawy, choć pozbawienie kierowcy wypracowanego miejsca po jednym odcinku jest dyskusyjne. Niedługo powinniśmy poznać wszystkie pomysły, a we wrześniu zobaczymy, czy Światowa Rada Sportów Motorowych FIA dopuści nowe rozwiązania.