Autor filmu nie znał przyczyn wypadku, ale przed dźwiękiem uderzenia było słychać ostre przyspieszanie. Najwyraźniej kierowca pięknego roadstera zbyt agresywnie ruszył i przy zmianie biegów stracił panowanie nad autem. Samochód musiał odbić do wewnętrznej jezdni i uderzył w drzewo na pasie zieleni.
Na filmie widzimy, że Wiesmann MF4 Roadster ma zdewastowaną lewą stronę. Uderzenie musiało być mocne, ale nie ma doniesień o rannych, więc właściciel auta skończył zapewne z delikatnym halo w głowie i solidną porcją wstydu. Przy okazji filmowania wraku możemy zobaczyć kilka innych superaut będących normalnością w Monte Carlo.