Amerykańscy klienci mogą zacierać ręce bowiem już w drugim kwartale tego roku na rynek trafi VW Passat GT. Najmocniejsza wersja modelu ma pozwolić na poczucie sportowych emocji. Pod maskę sedana trafił 3.6-litrowy silnik VR6 generujący moc 280 KM. Auto bazuje wyglądem na modelu R-Line.
Nowy model zaprojektowali w całości projektanci z amerykańskiego oddziału marki. Jak twierdza w dużej mierze opierali się na opiniach klientów i dealerów z USA. Auto przykuwa uwagę zmienionym grillem, czerwonymi akcentami, zderzakami z powiększonymi wlotami oraz światłami w technologii LED. Designerskie zagrywki nawiązują do Golfa GTI.
Sedan stoi na 19-calowych felgach Tornado. Klapę bagażnika zdobi niewielki czarny spojler. Wspomniany silnik VR6 sparowano z sześciobiegowym automatem. We wnętrzu króluje niemiecka finezja, czyli proste linie wzbogacone czarnymi wstawkami i aluminiowymi emblematami wersji GT. VW Passat GT ma startować od ceny 29 940 dolarów.