Producent prezentując kombi zapowiedział, że nie znajdziemy na rynku drugiego samochodu oferującego tyle systemów bezpieczeństwa aktywnie pomagających kierowcy. Zasadniczo według zapowiedzi dostaniemy jeżdżącego robota pomagającego co mniej rozważnym kierowcom w myśleniu na drodze. Co ważne wszystkie systemy bezpieczeństwa maja być dostępne w wersji podstawowej.
Na pokładzie znajdziemy między innymi system rozpoznawania przeszkód na drodze, w tym zwierząt. System Run-off Road Migration ma zapobiegać zjeżdżaniu z jezdni przy prędkości do 140 km/h. Stosunkowo lekka konstrukcja i zaawansowane zawieszenie mają dbać o doskonałe prowadzenie.
Volvo V90 będzie początkowo oferowane z dieslami D4 i D5 o mocach 190 i 233 KM. W tym drugim wariancie dostaniemy napęd 4x4. Jeżeli chodzi o silniki benzynowe to na początek dostaniemy trzy warianty, z czego jeden ma być połączony z silnikiem elektrycznym. Najmocniejszy T8 w układzie hybrydowym dostarczy 410 KM.
Volvo V90 zdaje się prezentować perfekcję. Oczywiście pierwsze testy pokażą, czy nowe kombi jest tak dobre, jak zapowiada producent. Na pewno nowy model nie będzie miał łatwo, ponieważ na rynku czają się inni gracze z klasy premium. Mimo to wydaje się, że Volvo wytoczyło naprawdę ciężkie działa.