Projektantom i inżynierom Polestar udało się perfekcyjnie połączyć styl Volvo, jego bezpieczeństwo i komfort oraz sportowe cechy. W efekcie powstały wyjątkowe samochody mogące bez kompleksów walczyć z niemieckimi usportowionymi autami.
Volvo S60 i V60 Polestar były jednymi z gwiazd salonu w Chicago. Szwedzki producent nie tylko pokazał auta w specyfikacji amerykańskiej, ale też podzielił się planami dystrybucji. Już teraz wiemy, że podrasowany sedan i kombi trafią na rynek, choć nie będą dostępne wszędzie.
Szwedzi planują wyprodukowanie 750 egzemplarzy, z czego 120 sztuk trafi do USA. Pozostałe zostaną podzielone między Anglię, Holandię, Japonię, Kanadę oraz Szwecję. Szkoda, że dystrybucja została tak ograniczone, ale w ten sposób zdobyty egzemplarz będzie jeszcze bardziej wyjątkowy.
Volvo S60 i V60 Polestar otrzymały agresywny bodykit poprawiający aerodynamikę i wyostrzający charakter seryjnie stonowanych modeli. Każdy egzemplarz został posadzony na 20-calowych felgach i wyposażony w sportowe zawieszenie, wydech ze stali nierdzewnej i układ hamulcowy Brembo.
Na koniec najważniejsze, czyli serducho. Volvo S60 i V60 Polestar pozwolą poszaleć po drogach dzięki 3-litrowemu, 6-cylindrowemu motorowi z turbo doładowaniem. Wykrzesa on z siebie moc 345 KM i 500 Nm momentu obrotowego. Sześciobiegowa skrzynia automatyczna przeniesie napęd na wszystkie koła, co pozwoli sprawnie śmigać na każdej nawierzchni. Sprint od 0 do 96 km/h zajmie 4,7 sekundy, co jest zadowalającym wynikiem. Niestety prędkość maksymalna pozostała ograniczona do 250 km/h. Sprzedaż Volvo S60 i V60 Polestar ruszy w czerwcu bieżącego roku.