Sportowe Volvo będą napędzane dwulitrówkami. Wygląda to na chamski downgrade, ale na szczęście nie wiąże się on ze spadkiem mocy i osiągów. Dotychczasowe 350 KM zastąpiła moc rzędu 367 KM. Większa moc osiągnięto między innymi przez sporą sprężarkę, większy dolot oraz bardziej wydajną pompę paliwa.
Oba modele będą teraz szybsze o 0,2 sekundy na sprincie do setki. Ma on trwać 4,7 s co jest niezłym wynikiem. Przy tym spalanie wyniesie średnio 7,8 l/ 100 km. Zapewne dotyczy to jazdy ograniczającej do maksimum naciskanie pedału gazu.
Volvo S60 i V60 Polestar wyglądają świetnie i teraz będą jeszcze lepiej jeździć. Cieszy też fakt, że Szwedzi postanowili zwiększyć produkcję z 750 do 1500 egzemplarzy rocznie, więc auta z dopiskiem Polestar będą bardziej dostępne.