Stawianie na pojazdy elektryczne przez markę specjalizującą się w sportowych maszynach jest zaskakujące. Jest to kolejny krok koncernu Geely mający zmienić go w potężny koncern globalny. Debiut na rynku premium był bardziej niż udany za sprawą Volvo, a teraz przyszła pora na ekspansję w kolejnym segmencie.
Volvo i Polestar mają razem stworzyć silną ofertę w klasie aut elektrycznych. Ta druga marka zajmie się pojazdami sportowymi. Na razie nie wiadomo jaki model będzie pierwszy. Możliwe, że dojdzie do wymiany doświadczeń z Lotusem, który ostatnio trafił na celownik Geely.
Polestar będzie też nadal tuningował auta Volvo. Szykuje się więc bardzo interesująca przyszłość w wykonaniu Szwedów. Czekamy z niecierpliwością na pierwsze owoce nowego planu.