Mimo to auto daje pogląd na kierunek jaki obrali niemieccy styliści. I tak mamy do czynienia z ostro zarysowanymi detalami i bardziej podkreślonym grillem. Producent opcjonalnie wyposaża swój flagowy model w światła w technologii LED. Jak przystało na auto na rynek amerykański nie mogło zabraknąć chromowanych detali.
Nam zdecydowanie bardziej od serii przypadła wersja z pakietem R-Line. Tutaj zastosowano sportowe akcenty, jak dodatkowe wloty powietrza, czy niewielki dyfuzor. Do tego limuzynę posadzono na 19-calowych kołach.
W kabinie nowy Volkswagen Passat nie zaskakuje niczym. Co prawda przeprojektowano kierownicę i wygląd części instrumentów, ale to wszystko to jedynie skromne detale. Producent zapewnia za to, że polepszył jakość niektórych materiałów. Ciekawie wygląda opcjonalnie podgrzewana kanapa tylna. Warto też dodać, że system teleinformacyjny oferuje systemy Apple CarPlay, Android Auto oraz MirrorLink.
W ofercie nowego Passata ma się pojawić benzynowy silnik 1.8 TSI oraz diesel 2.0 TDI. Najmocniejsza wersja ma korzystać z 280-konnej trzylitrówki V6. Nowy Volkswagen Passat wejdzie do sprzedaży jeszcze w tym roku za cenę co najmniej 22 440 dolarów.