Stylistycznie nie ma zaskoczenia. Volkswagen Golf R Variant otrzymało niemal identyczne dodatki, co wersja hatchback, ale oczywiście mamy tu przestronne nadwozie i spory bagażnik. To auto ma być doskonałą kompozycją praktyczności i sportu.
Z przodu znajdziemy nie tylko agresywne zderzaki, ale także biksenonowe światła z wbudowanymi światłami do jazdy dziennej. We wnętrzu znajdziemy sportowe fotele i mieszankę Alcantary ze skórą. Nie zabraknie takich dodatków, jak podświetlenie kokpitu, automatycznej klimatyzacji czy też rozbudowanego systemu teleinformacyjnego.
Najważniejszy będzie jednak napęd. Pod maską Volkswagena Golfa R Variant znajdziemy 2-litrowe TSI o mocy 300 KM i 380 Nm momentu obrotowego. Inżynierowie wykorzystali dwusprzęgłowy układ i 6-biegową skrzynię. Duża moc zostanie okiełznana przez napęd 4Motion.
I tak kombi gna do setki w 5,1 sekundy i przy tym spali 7 litrów na setkę. Oczywiście spalanie powinniśmy traktować z przymrużeniem oczu. Albo będzie takie jak podaje producent, albo będziemy przyspieszać de setki w 5,1 sekundy. Jeżeli już się zakochaliście w nowym Golfie to z zakupem poczekacie do wiosny 2015. Cen niestety nie znamy.