Pojazd powstawał przez dwa lata i trzeba mu przyznać, że ma jakiś urok. Toyota uBox spokojnie mogłaby grać w filmach sci-fi, a przy tym reprezentuje dość praktyczne i realne podejście do tematu motoryzacji. Nadwozie powstało z mieszanki włókna węglowego oraz aluminium. Dach zastąpiła tafla szkła, zaś drzwi otwierają się niczym wrota do apartamentu.
Najważniejsze jest jednak wnętrze. To co widzicie na zdjęciach i filmach to jedynie propozycja twórców. Kokpit powstał tak, aby każdy użytkownik mógł go dowolnie aranżować. Co więcej społeczność posiadaczy mogłaby tworzyć nowe projekty detali i samodzielnie sobie je drukować w drukarkach 3D. To dałoby możliwość personalizowania auta wedle własnych potrzeb.
Wszystkie fotele i większość elementów jest zaś mocowana na szynach pozwalających dowolne aranżowanie wnętrza. Toyota uBox jest bardzo ciekawą wizją motoryzacji i choć nie należy do najpiękniejszych aut świata to i tak ma w sobie to coś. Niestety odnośnie napędu wiemy tylko tyle, że jest elektryczny. I chyba nikogo to nie dziwi.