Team podobnie, jak Francuzi zrezygnował z napędu 4x4. Zamiast tego zastosowano tylny napęd i układ zawieszenie przypominający bardziej te znane z aut typu buggy. Te diametralne zmiany sprawiły, że poza podobieństwami w wyglądzie auto niczym nie przypomina zeszłorocznej rajdówki.
Obecnie auto testują Giniel de Villiers oraz Dirk von Zitzewitz. W bazie zespołu trwa budowa kolejnych dwóch egzemplarzy Hiluxa. Pojadą nimi Leeroy Poulter oraz Nasser al-Attiyah. Póki co zespół nie zdradza wielu informacji technicznych na temat pojazdu. Jedynie kierowcy potwierdzili, że na nierównościach lżejsza o 600 kg konstrukcja jest faktycznie szybsza.