Nissan po próbach reanimacji projektu poinformował o zakończeniu swojej przygody w WEC. Fabryczna ekipa została zamknięta, a marka będzie obecna w wyścigach jedynie jako dostawca silników. Nissan GT-R LM Nismo trafi zaś do muzeów marki, jako niespełnione marzenie.
Ostatnie testy i próby rozwoju pokazały, że przednionapędowa konstrukcja mimo wszystko nie jest w stanie doścignąć osiągi klasycznych bolidów. Osiągi prototypu były ciągle za słabe i cały projekt stracił sens. Szkoda, ponieważ Nissan zaserwował nam bardzo ciekawą opcję, która na papierze miała sens. Rzeczywistość okazała się jednak zbyt brutalna.
Nissan GT-R LM Nismo wystartował w 2015 roku w tylko jednym wyścigu, czyli w klasycznym 24H Le Mans. Choć zespół był zgłoszony do cyklu WEC to nie miał szans na rywalizację. Szkoda, że Nissanowi się nie udało. Mamy nadzieję, że za jakiś czas marka wróci z konkurencyjnym samochodem.