Drugim rezultatem popisał się Fenrando Alonso. Hiszpański kierowca był dziś najbardziej pracowitym zawodnikiem i przejechał nowym Ferrari aż 115 okrążeń. Na mokrej nawierzchni to Alonso kręcił najlepsze rezultaty, ale przeschnięty tor był nieco mniej łaskawy dla asa Ferrari.
Bardzo dobrze spisał się Daniel Juncadella będący rezerwowym kierowcą Force India. Zawodnik jeżdżący na stałe w serii DTM odnotował trzeci rezultat. Magnussen z czwartym czasem pożegnał testy rozbijając bolid na barierze. W tym samym miejscu rywalizację zakończył Daniił Kwiat.
Mercedes przeprowadził dziś całkiem udane symulacje wyścigu. Nico Rosberg przejechał 91 okrążeń, zaś Lewis Hamilton zaliczył 41 kółek. Rewelacją testów okazał się Jules Bianchi jadący bolidem Marussi. Zespół dopiero dziś zaliczył mierzone okrążenia i od razu wskoczył na szóste miejsce. Testów nie będzie miło wspominał Red Bull. Mistrzowski team przejechał przez cztery dni zaledwie 21 okrążeń, a dziś w trakcie testów ekipa zaczęła pakować sprzęt i wcześniej pojechała do domu.
Po testach w Jerez można wywnioskować, że zespoły czeka bardzo ciężka praca. Silniki V6 z turbiną psują się na potęgę, brzmią fatalnie i z pewnością nie uatrakcyjniają Formuły 1. Teraz ekipy będą się przygotowywać do kolejnych testów w Bahrajnie.
Testy w Jerez - dzień 4:
1.Felipe Massa - Williams - 1:28.229
2.Fernando Alonso - Ferrari - 1:29.145
3.Daniel Juncadella - Force India - 1:29.457
4.Kevin Magnussen - McLaren - 1:30.806
5.Lewis Hamilton - Mercedes - 1:30.822
6.Jules Bianchi - Marussia - 1:32.222
7.Adrian Sutil - Sauber - 1:36.571
8.Nico Rosberg - Mercedes - 1:36.951
9.Kamui Kobayashi - Caterham - 1:43.193
10.Daniił Kwiat - Toro Rosso - 1:44.016
11.Daniel Ricciardo - Red Bull - 1:45.374