Założycielem firmy jest Polak, Arkadiusz Kamiński. Jego marzeniem było wskrzeszenie Syreny i wszystko wskazuje na to, że proces się uda. W przyszłym roku ma zostać zaprezentowany gotowy prototyp Syreny Meluzyny. Wstępne grafiki koncepcyjne pokazują, że stylistyka retro przemiesza się tu z bardziej sportowymi liniami.
Jeżeli prototyp utrzyma charakter z grafik to możemy liczyć na stylowego konkurenta dla Mini czy Fiata 500. Oczywiście przed producentem jeszcze długa i żmudna droga. Szczególnie biorąc pod uwagę bardzo odważne plany związane z samochodem.
Jak już wspomnieliśmy Syrena Meluzyna będzie bardziej sportowa od swojego pierwowzoru. Mimo to wnętrze trzydrzwiowego coupe ma pozostać całkiem praktyczne i pojemne. Podstawowy model ma być napędzany 3-, 4-cylindrowym silnikiem o pojemności do 1.5 l. Cena takiego pojazdu miałaby wynieść maksymalnie 35 tysięcy złotych. W planach są też kolejne wersje. Plany zakładają montaż dwulitrówki w cenie około 40-55 tysięcy złotych. jeszcze droższa wersja miałaby mieć napęd 4x4 i motor 2.5/3-litrowy.
Syrena Meluzyna ma się też pojawić w sportach motorowych. Pomysł obejmuje stworzenie pucharu wyścigowego oraz uczestnictwo Syreny w rozgrywkach objętych patronatem FIA. Jednak za wcześnie na szczegóły. Najpierw musimy poczekać na prototyp. Dopiero jego prezentacja będzie pierwszym konkretnym krokiem ku produkcji. Póki co nie pozostaje nam nic, jak trzymać kciuki za powodzenie projektu.