Co prawda Syrena Meluzyna jeszcze nie doczekała się nawet prototypu, ale wersja Kabri już otrzymała szacunkową cenę. I tu również widać spory optymizm, ponieważ podstawowa Syrenka kabriolet ma kosztować między 60-70 000 złotych. Bardzo ambitny plan i jeżeli wszystkie obietnice zostaną spełnione to może będzie warto wydać te pieniądze.
Kabriolet ma posiadać stałą ramę z tyłu i prosty mechanizm zdejmowania materiałowego dachu. Ten po zdjęciu wystarczy zwinąć i włożyć do bagażnika. Wszystkie ramy zostały przygotowane jako roll-bary chroniące pasażerów w razie wypadku. Podczas zimy możemy nałożyć twardy dach pozwalający na montaż bagażnika na deski snowboardowe, czy narty.
Fantastycznie prezentują się drzwi otwierane od przodu. Klasyczne rozwiązanie dodatkowo podkreśla stylowy wyraz nowej Syrenki. Tuż za błotnikiem możemy zobaczyć znaczek Syreny, ale można go wymienić na herb miasta, logo ulubionej drużyny czy inicjały. Producent ma zamiar przygotować mnogie opcje personalizacji. Projekt nabiera coraz ciekawszych kształtów i już nie możemy się doczekać pierwszego prototypu. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to rynek wzbogaci się o bardzo ciekawego konkurenta dla Mini.