Subaru WRX STI jest najnowszym sportowym modelem japońskiej marki. Niestety odkąd firma nie jest zaangażowana w WRC to nie tworzy rajdówek w międzynarodowej specyfikacji. WRC STI jeździ w Azji oraz w USA i Kanadzie, gdzie obowiązują mniej restrykcyjne przepisy. Europa na eNkę musiała poczekać.
Na szczęście za projekt zabrała się brytyjska stajnia JRM. Prace nad wozem trwają cały rok i maszyna jest już bliska homologacji. Ostatnio JRM odwiedziło kilku europejskich kierowców zainteresowanych projektem. Wśród nich znalazł się lider ERC2, Vojtech Stajf. Kierowca obecnie korzysta z Imprezy N16 i nią dokończy sezon. Jednak zapowiada, że już końcem tego roku w jego garażu pojawi się WRX STI NR4.
Nad rozwojem auta pracował między innymi Mark Higgins oraz Terry Kaby. Ten drugi jest etatowym kierowca testowym JRM. Stajnia jest pewna projektu i zapowiada, że zobaczymy najszybsza eNkę w historii. Najważniejsze jednak, że klasa N4 wzbogaci się o nowy samochód. Subaru Impreza N16 już się opatrzyła, a Mitsubishi Lancer Evo IX i X nie doczekają się następcy. Jedyną nowością ostatnio było Megane RS N4, ale przedni napęd nie pozwalał Renault na walkę na nierównej, brudnej, mokrej oraz szutrowej nawierzchni.