Zmiany z zewnątrz nie są duże. Delikatnie przeprojektowane zderzaki oraz diodowe światła mogą umknąć gapiom. Więcej dzieje się we wnętrzu. W odświeżonym modelu znajdziemy kierownicę z przyciskami do sterowania radiem i multimediami. Obok zegarów znajdziemy mały 4,2-calowy ekran wyświetlający przeciążenia, czasy okrążeń czy też temperaturę oleju silnikowego.
Producent zapewnia, że lepiej wyprofilował fotele oraz wykorzystał lepsze materiały. Zmiany dotknęły także silnik. Tutaj dzięki modyfikacjom rozrządu oraz kolektora zyskaliśmy 5 KM i 7 Nm momentu obrotowego. Teraz mamy do dyspozycji 205 KM i 212 Nm. To uzupełnia inaczej zestrojona skrzynia biegów oraz mechanizm różnicowy Torsen.
Inżynierowie wykorzystali nowe amortyzatory, sprężyny oraz stabilizatory. Specjalne rozpórki usztywniły karoserię, a wszyskto to wpłynie na jeszcze lepsze prowadzenie. Za dopłatą dostaniemy wyczynowy układ hamulcowy oraz amortyzatory Sachs. Co ciekawe Subaru BRZ poszło w inną stronę niż Toyota GT86. Ta druga ma cieszyć jazdą bokami, zaś Subaru zestrojono tak, aby był jak najszybszy na torze. A która koncepcja Wam bardziej pasuje?