Jakiś czas temu mogliśmy zobaczyć, jak Stig kradnie bolid Lotusa. Dziś możemy zobaczyć co takiego z nim zrobił. Zacznijmy od początku. Stig nieco się nudził przerwą w programie więc postanowił nieco poszaleć. Skoki terenowym buggy nie dały mu satysfakcji, podobnie jak upalanie błyszczącego Mustanga.
I tu poszedł w ruch bolid Lotusa. Stig jednak nie pojeździł bolidem F1, a zamiast tego dał się w nim wciągnąć na sporą wysokość. Następnie został zrzucony w dół. Spokojnie nic nikomu się nie stało, a bolid był przypięty do liny bungee. Tym samym Top Gear pobił kolejny niecodzienny rekord. Pierwszy raz człowiek w bolidzie F1 skoczył na bungee. O ile oczywiście Stig jest człowiekiem.