Trzeba przyznać, że auto prezentuje się nieźle. Nie jest to może najpiękniejszy samochód, ale w porównaniu do wcześniejszej stylistyki marki mamy do czynienia z kosmicznym przeskokiem. Muskularne nadwozie i duże światła mogą się podobać. Co ważne producent zapewnia o znacznie lepszej jakości i patrząc na model Tivoli słowa nie powinny być rzucane na wiatr.
W przestronnej kabinie znajdziemy sporo udogodnień. Między innymi możemy liczyć na 9,2-calowy ekran systemu teleinformacyjnego obsługującego Android Auto oraz Apple CarPlay. Dwustrefowa klimatyzacja oraz sporo elektronicznych gadżetów mają wnieść ten model na wyżyny.
Także na liście elementów bezpieczeństwa znajdziemy sporo. System awaryjnego hamowania, detekcja obiektów w martwym polu, asystent linii ruchu czy system kamer będą bardzo pomocne podczas jazdy. SsangYong Rexton będzie napędzany 2.2-litrowym turbodieslem bądź dwulitrowym benzyniakiem. W pierwszym wypadku dostaniemy siedmiostopniowa skrzynię Mercedesa, a w drugim 6-stopniowy automat. SsangYong Rexton zadebiutuje przed końcem roku. I co ważne będzie mieć napęd 4x4.