Koncepcyjna limuzyna ma być pokazem stylistycznych możliwości marki. Czesi ugruntowali swoją pozycję na rynku i teraz mogą śmielej spoglądać w przyszłość. Marka szykuje sporo nowości na najbliższe lata i niewykluczone, że już niedługo pojawią się pierwsze produkcyjne modele reprezentujące kolejną generację stylistyki.
Skoda VisionC jest tylko konceptem, ale producent już zdradził część szczegółów technologicznych. Limuzyna ma skrywać pod maską silnik 1,4 TSI o mocy 110 KM przystosowany do pracy z gazem CNG. Zestaw ma zużywać 3,4 kg gazu co się przełoży na emisję dwutlenku węgla na poziomie 91 g/km. W ten sposób Skoda szykuje się na produkcję napędu spełniającego normy przewidziane na 2020 rok.
W kuluarach mówi się, że Skoda VisionC może być zapowiedzią sportowej odmiany Octavii, którą zapowiadano już wcześniej. Niewykluczone, że Octavia CC będzie czerpać z koncepcyjnego modelu. Póki co można podziwiać VisionC na pierwszych zdjęciach. Auto robi niezłe wrażenie i będzie niewątpliwie jedną z gwiazd salonu w Genewie.