Magazyn CarWow pokusił się o przygotowanie kilku grafik pokazujących, jakie samochody GT fani motoryzacji chcieliby zobaczyć na torze w Le Mans. Ze względów regulaminowych praktycznie żaden z projektów nie ma szans na realizację, choć kilka modeli mogłoby powalczyć w GTE.
Tak czy inaczej zobaczmy współczesne auta w formie nawiązującej do ich utytułowanych poprzedników. Na początek zwycięzca zeszłorocznych zmagań, czyli Porsche. W tym wypadku 918 Spyder w kultowych barwach Gulf i Martini. A do tego nadwozie nawiązujące do dawnych prototypów.
Audi odnosiło wiele sukcesów w Le Mans, a ciekaw czy wyczynowa wersja RS7 Sportback miałaby szanse na torze. Na pewno wyjazd na tor Mazdy RX-Vision Concept wywołało by falę euforii. Po przecież tak piękna maszyna w barwach zwycięskiego modelu z 1991 roku to prawdziwy majstersztyk.
Bentley EXP 10 Speed 6 jest pięknym konceptem, a rozdmuchany do wyścigowego nadwozia GTE po prostu rządzi. Jest nawet piękniejszy niż koncept Aston martina DB11. Tutaj możemy po cichu liczyć, że ten drugi trafi w końcu na tor. Ford GT w kwalifikacjach do tegorocznego 24H Le Mans pokazał, że będzie walczyć o zwycięstwo w GTE Pro. Wyścigowa wersja Mustanga jest więc tylko marzeniem grafika.
Ducha nostalgii na tor tchnął by z pewnością Morgan Three Wheeler. Taka koncepcja również nie ma prawa bytu w dzisiejszych wyścigach, ale chcielibyśmy to zobaczyć na żywo. Uzasadnionym pomysłem i mającym szansę na realizację w niedalekiej przyszłości jest BMW i8. Bo czy ktoś wątpi, że za kilka tal elektryczne GT staną się faktem?
McLaren powinien być częścią tego motoryzacyjnego show. Póki co tylko na grafice. Podobnie, jak Jaguar z efektownym F-Type. Marzenia czasem się spełniają. Którą maszynę, wy byście najchętniej widzieli w Le Mans?