Renault Twingo z silnikiem z tyłu i tylnym napędem!

Nowy maluch francuskiej marki powstał jako auto dla młodych, dlatego też postawi na oryginalne rozwiązania. Między innymi ma się w nim pojawić tylny napęd, co pozwoli poszaleć zimą na śniegu czy też wiosną na deszczu. Renault Twingo stanie się też perfekcyjną bazą do budowy małej wyścigówki bądź rajdówki. My jesteśmy zachwyceni.

Jakby tego było mało to napęd na tył nie jest jedynym oryginalnym rozwiązaniem. Bowiem trzycylindrowy silnik 0,9 TCi zostanie umieszczony nad tylną osią. To nam daje nie małą rewolucję technologiczną. Szczegóły zostaną omówione w marcu podczas genewskich targów.

Stylistycznie Renault Twingo nawiązuje nieco do Fiata 500 oraz do kultowego Renault 5. Francuski mieszczuch wygląda po prostu fantastycznie i aż chciałoby się nim już pojeździć. Warto nadmienić, że Renault Twingo będzie oferowany w wersji pięciodrzwiowej, co również jest nowością dla modelu. Jednak klamka tylnych drzwi została ukryta, co zachowuje sportową linię. My jesteśmy pod wrażeniem i z niecierpliwością czekamy na prezentację w Genewie.

Daj znać o nas znajomym

Jakie akcesoria do Nintendo Switch?

W końcu masz za sobą podjęcie decyzji o zakupie Nintendo Switch! Konsola już dotarła, zaczynasz ją poznawać i się świetnie bawisz, ale czujesz że będą potrzebne jakieś dodatkowe gadżety. Pozostaje pytanie jakie akcesoria do Switcha kupić w pierwszej kolejności? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie!

Hybrydowa konsola Nintendo była dla mnie wielkim zaskoczeniem, o czym pisałem w artykule odpowiadającym na pytanie, czy warto kupić Switcha w 2023 roku? Dziś w oparciu o swoje doświadczenia opowiem, po jakie akcesoria do „pstryczka” warto sięgnąć. Opiszę z jakich gadżetów ja korzystam i w jaki sposób one pomagają mi w lepszym wykorzystaniu możliwości konsoli. Nie będę zwracał uwagi na konkretne modele dodatków, ale raczej wskażę jakiego rodzaju sprzęt szybko okaże się bardzo potrzebny. O ile macie zamiar wykorzystywać Switcha zgodnie z jego przeznaczeniem!

Joy-cony, pady i pełna kontrola nad Switchem

Temat kontrolerów do Nintendo Switch jest naprawdę szeroki i wiąże się bezpośrednio z możliwościami, ale także pewnymi upośledzeniami konsoli. Zacznijmy od tego drugiego wątku. Urządzenie korzysta z tzw. joy-conów, czyli małych padów wpinanych na krawędzie tabletu.

Nintendo Switch Online - co daje?

Nintendo nie gęsi, swój abonament online ma! Japońska korporacja, która miała niemały wpływ na świat gamingu jest zaskakująco opieszała w odpowiedzi na globalne trendy. Niemniej po premierze ostatniej konsoli marki przyszła pora na zrewidowanie swojej sieciowej oferty i tak powstał Nintendo Switch Online. Co ma do zaoferowania?

Jeżeli posiadasz Switcha, albo planujesz zakup to na pewno się zastanawiasz czym jest Nintendo Switch Online i czy na pewno go potrzebujesz? Postaramy się przybliżyć ofertę czerwonych, tak jak to zrobiliśmy w przypadku PlayStation Plus i Xbox Game Pass. Mamy nadzieję, że nasz opis pomoże ci w podjęciu decyzji, czy chcesz zainwestować w abonament na hybrydowej konsoli.

Co daje Nintendo Switch Online?

Nintendo Switch Online w swoich założeniach jest bardzo podobne do tego, czym są abonamenty konkurencji. Subskrypcja odblokowuje część funkcjonalności konsoli związanej z siecią. Japończycy zdecydowali się podzielić swoją usługę na dwie opcje, które mogą być realizowane w pakiecie Członkostwa Indywidualnego lub Rodzinnego. Członkostwo Rodzinne jest droższe, ale pozwala na włączenie do niego aż 8 kont w ram

Metalowe modele 3D - czy warto?

Czy kojarzycie metalowe modele 3D? Ostatnio przypadkiem trafiliśmy na takie zabawki, które pozwalają z metalowych elementów stworzyć najróżniejsze pojazdy, budowle, a nawet bohaterów z popkultury. Nasz redaktor sprawdził, czy składanie tych konstrukcji jest przyjemne i dziś spieszymy z wrażeniami. Możecie potraktować ten wpis, jako recenzję metalowego modelu 3D statku Enterprise-D lub jako luźny materiał o tego typu zabawkach.

Przede wszystkim zależy nam, abyście z tego artykułu wyciągnęli wnioski, czy metalowe modele 3D są czymś dla was. Nie ukrywamy, że koncept na papierze jest fascynujący, a ilość konstrukcji, jakie możecie znaleźć w ofercie różnych sklepów i producentów zaskakuje. Interesują was statki kosmiczne ze Star Wars albo Star Trek? Nie ma problemu. Tak samo, jak nie ma problemu z metalowym Hogwartem, Transformersami, smokami, pociągami, autami i całą masą innych odjechanych rzeczy. Trafiliśmy na modele w różnej skali, a także na konstrukcje polakierowane, które nabierają jeszcze efektowniejszego wyrazu. No bo co powiecie na taką polakierowaną figurkę Iron Mana, albo Optimusa Prime?.

Na fotografiach zobaczycie statek kosmiczny Enterprise-D z serialu Star Trek The Next Generation. Posłużył nam on za platformę testową. Specjalnie wybraliśmy model w najmniejs

Wszystko o PlayStation Plus

Kupujesz wymarzoną konsolę PlayStation 5 lub PlayStation 4 i po odpaleniu szybko przekonujesz się, że jest coś co nosi nazwę PlayStation Plus. Sony, jak każdy producent konsol oferuje specjalny abonament otwierający przed użytkownikami pełnię możliwości ich sprzętu. Dziś przybliżymy wam szczegóły PlayStation Plus.

PlayStation Plus jak wspomnieliśmy nie jest wyjątkiem na rynku. Microsoft ma swój Xbox Game Pass, a Nintendo oferuje Nintendo Switch Online. Postaramy się przedstawić z czym mamy do czynienia i jakie korzyści płyną ze subskrybowania usługi Sony. Wielu użytkowników przed zakupem konsoli zastanawia się, czy abonament jest potrzebny? We wstępie odpowiemy, że nie potrzebujecie go do rozgrywki solowej. Swobodnie możecie kupić konsolę PS5 lub PS4, założyć konto w Playstation Network i cieszyć się grami zakupionymi na konsolę. Problem pojawia się kiedy zechcecie grać online.

Sony oferuje trzy progi abonamentu PlayStation Plus. W zależności od potrzeb można postawić na wersję: Essential, Extra lub Premium. Każda z nich rozwija poprzednią o kolejne dodatki, które mają przekonać graczy do opłacania subskrypcji. Trzeba też podkreślić, co wspominaliśmy powyżej, że PlayStation Plus jest potrzebny do rozgrywek online. Wyjątkiem s

Centrum Bajki i Animacji OKO w Bielsku-Białej

Studio Filmów Rysunkowych z Bielska-Białej stworzyło jedne z najbardziej kultowych polskich animacji czasów PRL'u. Reksio, Bolek i Lolek czy Profesor Gąbka są znani przede wszystkim naszym starszym czytelnikom. Niemniej studio działa do dziś, a od 2024 roku towarzyszy mu Centrum Bajki i Animacji OKO z interesującą wystawą interaktywną. Czy warto ją zobaczyć?

Mieliśmy okazję odwiedzić Centrum Bajki i Animacji OKO i postaramy się przybliżyć nieco tę atrakcję. Przede wszystkim podkreślmy, że nie jest ona przeznaczona jedynie dla największych fanów bielskich animacji. Projektanci centrum zadbali, aby było ono ciekawe zarówno dla osób wychowanych na przygodach Reksia, jak i dla młodziaków chcących zobaczyć, jak powstają kreskówki lub po prostu się pobawić. Zresztą poniżej przybliżamy atrakcje, a równocześnie zapraszamy do naszego artykułu o filmie Bielsko-Biała: Miasto od zawsze dla ludzi, który został wybrany najlepszym spotem turystycznym świata 2023 roku. Możecie w nim zobaczyć m.in. inne zalety stolicy Podbeskidzia.

Centrum Bajki i Animacji OKO w wielkim paczkomacie

Na początku nie możemy nie przytoczyć pewnej złośliwości powtarzane

Jaki prezent na Walentynki?

Walentynki nieuchronnie się zbliżają i choć wiele osób uznaje je za zwyczajne komercyjne święto mające wycisnąć nasze portfele to biada temu, kto zapomni o prezencie... Najwyższa pora pomyśleć o walentynkowym upominku, który sprawi radość naszej drugiej połówce. Postanowiłem wysunąć kilka propozycji zarówno na uniwersalne upominki, jak i na nieco bardziej oryginalne prezenty.

W końcu panowie, nie musicie iść w całkowitą sztampę, jak kwiaty i czekoladki. Z drugiej strony drogie panie, faceci wbrew marketingom sieci handlowych nie lubią dostawać skarpet czy krawatów. Przynajmniej większość mężczyzn woli otrzymać coś ciekawszego. No to rzućmy razem okiem na kilka propozycji prezentów walentynkowych dla niej i dla niego.

Jaki prezent dla kobiety na Walentynki?

Zacznijmy od przeglądu propozycji dla kobiet. Nie będę punktował kolejnych pozycji, ale po prostu omówmy kilka ciekawych pomysłów, a zaczniemy oczywiście od klasyki prezentowej. Kobiety kochają biżuterię i podarowanie błyskotek jest zawsze dobrym pomysłem. Jednak nie kupuj biżuterii na ślepo. Wybierz coś, co będzie odpowiadało charakterowi partnerki, jej zainteresowaniom lub upamiętni wydarzenia z życia. Świetnym pomysłem może być celebrytka, na której znajdzie się zawieszka przypominająca o naprawdę ważnym wydarze

Nissan Z Proto Concept - w hołdzie klasykom

Nie da się ukryć, że oferta sportowych modeli Nissana jest dość przestarzała i już niezbyt atrakcyjna. Szczęśliwie producent zdaje sobie z tego sprawę i pracuje nad nowościami, a pierwszym zwiastunem nowego sportowego coupe jest Nissan Z Proto Concept. Niestety jeżeli mieszkacie w Europie to mamy bardzo złą wiadomość.

Unia Europejska sprawia ostatnio wiele bólu fanom motoryzacji. To ona śrubuje w chory sposób normy emisji spalin, przez co z rynku znikają prawdziwe perełki. Niestety znamy kolejną ofiarę, a jest nią właśnie nowy Nissan z rodziny Z, który ma zastąpić model 370Z. Na razie nie znamy jego oficjalnej nazwy, ale Nissan Z Proto Concept ma pokazywać niemal produkcyjne wcielenie auta.

Nie zdradzono kiedy zadebiutuje produkcyjna wersja, ale media szacują premierę na 2021 rok jako rocznik 2022. Sportowe coupe ma trafić na rynki światowe, ale ominie Europę. Jak zdradzili przedstawiciele firmy plany UE odnośnie norm emisji spalin nie dają możliwości przygotowania biznesowo opłacalnego auta sportowego na rynek europejski. Cóż, drodzy europosłowie, dziękujemy! Wygląda na to, że za jakiś czas będziemy skazani na drogie, mało praktyczne i pozbawione emocji auta elektryczne. Rzućmy więc okiem, co nas ominie.

Nissan Z Proto Concept - nawiązania do klasyków

Zacznijmy od wyglądu nowego Niss

Kei car - czym są japońskie mikro-auta?

Japonia jest krajem niezwykle egzotycznym dla przeciętnego Europejczyka. Jedzenie, moda, zwyczaje czy w końcu motoryzacja zdają się bardzo odległe od naszych gustów, a jednocześnie niezwykle kuszące. W świecie motoryzacji czymś niepojętym zdaje się koncepcja kei car, czyli małych miejskich samochodów dla całych rodzin.

Kei car przypominają małe pudełeczka na kołach, a przynajmniej takie pojęcie na ich temat mamy na drugim końcu świata. Tymczasem te niewielkie autka uratowały gospodarkę Japonii, zmotoryzowały naród i pozwoliły wyrosnąć wielkim koncernom motoryzacyjnym. Niestety gatunek ten będący jedną z wizytówek japońskich dróg powoli odchodzi i właśnie dlatego warto sobie powiedzieć nieco więcej o kei car.

Czym są japońskie kei car?

Wielu miłośników motoryzacji spotkało się z określeniem kei car, ale nie każdy wie czym tak naprawdę są te małe autka. Otóż mamy do czynienia z kategorią samochodów małolitrażowych, które nie mogą przekraczać pewnych konkretnych wymiarów oraz pojemności silnika i mocy. Użytkowanie tych samochodów wiąże się z pewnymi ulgami podatkowymi oraz przywilejami, co sprawia, że były one tak popularne i ważne dla Japończyków.

Obecnie auta klasyfikowane jako kei car nie mogą posiadać wymiarów większych niż 3400

Recenzja komiksu Asteriks. Biały Irys

„Biały Irys” jest najnowszym tomem z serii „Asteriks”. To już 40 album z przygodami dzielnych Galów. Czy tym razem dostaliśmy angażująca przygodę? Zapraszamy na naszą recenzję komiksu!

Asteriks zadebiutował w 1959 roku i do dziś jego przygody są kontynuowane. „Biały Irys” jest kolejnym tomem zilustrowanym przez Didera Conrada. Za historię tym razem odpowiadał Fabrice Caro, a nie Jean-Yves Ferri. W tym miejscu należy przypomnieć, że postać Asteriksa wymyślił Rene Goscinny, a pierwotnym ilustratorem przygód Galów był Alberto Uderzo. Więcej dowiecie się z naszego artykułu o serii komiksów z Asteriksem. Czy najnowszy album godnie kontynuuje spuściznę marki? Zapraszamy na naszą krótką recenzję!

„Biały Irys” - ta kreska nadal zachwyca

Zacznijmy od ilustracji, które w tym przypadku zasadniczo odpowiadają za tożsamość bohaterów. Dider Conrad objął funkcję ilustratora serii od 36 tomu i ponownie udowodnił, że czuje tę markę komiksów. „Biały Irys” wygląda po prostu wyśmienicie. Bohaterowie prezentują się tak, jak powinni, a kreska od razu zdradza nam z czym mamy do cz

Changli Nemeca - najtańsze auto EV świata

​Elektryfikacja, z tym hasłem na ustach specjaliści od marketingu, inżynierowie i włodarze wielkich koncernów motoryzacyjnych wychodzą do ludzi. Przyszłością są "elektryki" i musimy się z tym pogodzić. Tylko, że te auta są drogie, ciężkie, mają mały zasięg i często wyglądają niespecjalnie atrakcyjnie. Oczywiście są wyjątki, a projektanci zaczęli się uczyć, że auto elektryczne może być "normalne". Takiego określenia nie można użyć opisując Changli Nemeca, ale z drugiej strony ten pojazd eliminuje problem wysokiej ceny. W końcu można go kupić za kwotę około 1000 dolarów amerykańskich!

Chwila, chwila, mowa o aucie elektrycznym za 1000 dolarów, które jest dopuszczone do ruchu i przeznaczone dla dorosłych? Zasadniczo tak, a do tego kurier przywiezie Ci je w kartonie pod dom. Changli Nemeca, jest najmniejszym, najtańszym i prawdopodobnie najbrzydszym autem elektrycznym świata, chociaż Tesla Cybertruck pokazuje, że kwestie designu można ogarnąć siekierą.

Changli Nemeca - elektryczne auto o małych gabarytach

Wystarczy rzut okiem na zdjęcia tego cuda chińskiej motoryzacji, aby nabrać wrażenia, że patrzy się na tanią zabawkę. Changli Nemeca swoim designem przypomina najbardziej tandetne plastikowe autka zabawki, jakie znajdziemy w budach z barachłem na nadmorskich promena

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.