W ostatnim czasie producenci upodobali sobie wypuszczanie dziesiątek wersji specjalnych swoich najpopularniejszych samochodów. Renault Clio RS Monaco GP prezentuje się ciekawie, choć postawiono jedynie na stylistykę. Większość fanów marki czekało na premierę modelu Gordini, ale coraz więcej wskazuje na to, że ekstremalnej wersji Clio zabraknie w Szwajcarii.
Skupmy się więc na zapowiedzianym Renault Clio RS Monaco GP. Francuzi pokazali jedno zdjęcie na którym możemy zobaczyć biały lakier White Frost Pearl kontrastujący z czarnymi lusterkami i listwami wykończenia. Jeżeli do tego dodamy czarne 18-calowe obręcze kół i przyciemnione szyby to otrzymujemy naprawdę ciekawy efekt. Wnętrze prawdopodobnie otrzyma podobne barwy, ale na razie nie wspomniano o nim ani słowem.
I teraz pora zajrzeć pod maskę. A tam niestety wszystko po staremu. Jak to bywa w kwestii edycji specjalnych pod maską nic nie ruszono. Silnik benzynowy 1.6 z turbiną generuje 200 KM i 234 Nm momentu obrotowego. Napęd trafia na przód za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni. Kierowca będzie się mógł cieszyć przyspieszeniem do setki w 6,7 sekundy i prędkością maksymalną 230 km/h. Szkoda, że inżynierowie nie pogrzebali przy Renault Clio RS Monaco GP. Mamy jednak nadzieję, że w Genewie zostanie pokazana wersja Gordini, która zostanie nie tylko ubrana w efektowne wdzianko, ale też pozwoli nam ostrzej pojeździć.