Póki co nie wiadomo czy model trafi na pozostałe rynki. Na pewno Renault Alaskan nie będzie dostępne na Alasce, co jest zabawną sytuacją. Francuzi nie posiadają sieci sprzedaży w USA więc doszło do małego kuriozum.
Jeżeli chodzi o różnice względem Nissana to projektanci zadbali o detale nawiązujące do modeli marki. Mamy tu charakterystyczny grill i światła. Reszta to oznaczenia marki i delikatne zmiany w przetłoczeniach. Nadwozie będzie dostępne zarówno w wersji z podwójna kabiną, jak i z jednym rzędem foteli.
W ofercie mają się pojawić trzy silniki. Benzynowe 2.5l ma oferować moc 160 KM. Taką samą mocą legitymuje się diesel o tej samej pojemności. trzecią jednostką będzie 2.3 dCi występujący w wariantach mocy od 160 do 190 KM. Jednostki sprzężono z sześciobiegowym manualem bądź siedmiobiegowym automatem. Moc może trafiać na tylną oś bądź na wszystkie koła.
Renault Alaskan zaoferuje kilka elektronicznych systemów pomagających w terenie. Producent zapewnia też bogate wyposażenie wnętrza. Ogólnie możemy się spodziewać bliźniaczych rozwiązań, co w Navarze.