Grzyb świętował w Świdnicy swoje ósme zwycięstwo w RSMP. W czasie rajdu Rzeszowianin zapisał na swoje konto cztery z ośmiu rozegranych odcinków specjalnych. Na drugim miejscu ze startą 13 sekund zameldował się Jakub Brzeziński, który pokazał, że nawet za kierownicą nowej dla siebie rajdówki może być bardzo szybki.
Fantastycznym tempem podróżował również Mikołaj Marczyk, który w tym sezonie reprezentuje barwy oficjalnego zespołu Skoda Polska Motorsport. Aktualny mistrz Open N wjeździł się szybko w nowe auto i do zwycięzcy stracił zaledwie 17,7 s. Całe podium zajęły więc auta marki Skoda. Ostatni raz jednomarkowe podium oglądaliśmy w Rajdzie Nadwiślańskim 2016. Wtedy prym wiodły Fordy.
Zbigniew Gabryś najszybciej powoził Fiestę R5, ale nie zdołał się dobić do podium. Zabrakło mu zaledwie 7,6 s. Za swoimi plecami Gabryś zostawił Kasperczyka oraz Kołtuna. Na siódmym miejscu znaleźli się zwycięzcy klasy Open N, czyli Słobodzian i Dachowski. Za tym duetem na mecie znalazł się debiutujący w Hyundaiu i20 R5, Byśkiniewicz. Dziewiąta lokata przypadła drugiemu w Open N Kotarbie. Dziesiątkę zamknął zwycięzca ośki, Wróblewski. Zobacz wyniki Rajdu Świdnickiego-Krause 2018.