W pierwszej trójce nie doszło do żadnych niespodzianek i wygląda na to, że jutro kierowcy będą się starali tylko dojechać do mety. Chrapkę na podium ma Dani Sordo coraz lepiej poczynający sobie za kierownicą Hyundaia i20 WRC. Hiszpan traci do pudła zaledwie 20 sekund i może podjąć jutro próbę ataku.
Na wysoką pozycję liczył Thierry Neuville, ale na 12 odcinku Belg uszkodził zawieszenie swojego i20. Prowizoryczne naprawy pozwoliły dojechać do mety etapu, ale straty czasowe zepchnęły kierowcę na siódmą pozycję. Na pechu Beuvilla skorzystali Henning Solberg oraz Andreas Mikkelsen. Norwegów dzieli niespełna 15 sekund i jutro powalczą o piątą pozycję.
Juho Hanninen nie spisuje się najlepiej i najwyraźniej nie może się odnaleźć w aucie klasy WRC. Fin podróżuje spokojnie i stara się dotrwać do mety trudnego rajdu. Dziesiątkę zamyka lider WRC2, Nasser Al-Attiyah. Jutrzejszy etap Rajdu Portugalii składa się z zaledwie trzech odcinków specjalnych z czego ostatni będzie premiowany punktami, jako Power Stage. Przed godziną 13 powinniśmy poznać zwycięzcę czwartej rundy WRC. Zobacz wyniki Rajdu Portugalii 2014.