Polak jechał w parze z Madsem Ostbergiem i był zdecydowanie szybszy. Koniec odcinka potwierdził, że czas Roberta otarł się o zwycięstwo oesowe. To dobry start rajdu, ale do końca jeszcze daleko, a dopiero piątkowe odcinki pokażą trud imprezy.
Trzeci w wynikach znalazł się Andreas Mikkelsen. Norweg zostawił za sobą kolejną sensacją, czyli Martina Prokopa. Czech w tym roku miewa przebłyski, choć ciągle jego tempo w większości wypadków jest dalekie od czołówki.
Kolejne miejsca przypadły Latvali i Tanakowi. Zaś tuż za nimi znalazła się czołówka WRC2. Lefebvre pokonał minimalnie Tidemanda. Dziesiątkę zamknęły Hyundaie Neuville'a i Sordo. Zobacz wyniki Rajdu Polski 2015.