Sukces Hyundaia był tym większy ponieważ na drugim miejscu rajd ukończył Dani Sordo. Hiszpan cały rajd spisywał się fantastycznie i bez przygód ukończył imprezę. Niedzielny poranek zaczął się od dramatu Roberta Kubicy. Na dojazdówce do pierwszego odcinka w Fieście WRC zakleszczyła się skrzynia biegów. Auto zostało na "trójce" i polska załoga musiała się wycofać.
Piętnasty odcinek zaczął się poważnym wypadkiem Jari-Mati Latvali. Fin zdawał się pewnie podążać po zwycięstwo, ale rano wypadł z drogi i zniszczył Polo R WRC. Na prowadzenie wysunął się Kris Meeke, ale szesnasty odcinek okazał się fatalny dla Brytyjczyka. Jego DS3 WRC uderzyło w ścianę i nie pojechało dalej.
Na prezentach rywali skorzystał Andreas Mikkelsen. Ostatni reprezentant Volkswagena zdobył dla zespołu trzecie miejsce na pocieszenie. Tuż za pudłem dojechali dwaj kierowcy M-Sportu. Elfyn Evans okazał się lepszy od Mikko Hirvonena. Szóste miejsce zgarnął Mads Ostberg, po którym wszyscy spodziewali się znacznie lepszej postawy.
Martin Prokop jechał spokojnie i czysto wbijając się na siódmą pozycję. Za sobą zostawił Dennisa Kuipersa. Dziesiątkę zamknęli kierowcy WRC2, Pontus Tidemand i Ott Tanak. Zobacz wyniki Rajdu Niemiec 2014.