Pierwszą trójkę po dzisiejszych odcinkach uzupełnia Jari-Mati Latvala. Fin spisuje się bardzo dobrze i zostawia za sobą duet M-Sportu. Ott Tanak minimalnie prowadzi nad Elfynem Evansem. Obaj mogą zaliczyć start za udany, ale zobaczymy czy starczy im doświadczenia do utrzymania pozycji.
Fatalnie zaczął Robert Kubica. Pierwszy odcinek przyniósł problemy na hamowaniu i delikatny wylot z trasy. Polak nie mógł zbić biegu przez co przejechał nawrót prosto. To zaowocowało jedenastym rezultatem. Na drugim odcinku Robert jechał bardzo dobrze notując rewelacyjne między czasy. Niestety w trakcie próby zawiodła elektryka. Prawdopodobnie uszkodzeniu uległ alternator i w Fieście zabrakło prądu. Najpierw zgasły światła potem silnik. W efekcie Polak stracił przeszło 4 minuty.
Drugi oes okazał się także pechowy dla Bryana Bouffiera. Były mistrz polski wypadł z trasy i uderzył w drzewo. Załodze na szczęście nic się nie stało. Na trasie leży dużo lodu i brudu. Jutro nie będzie łatwiej więc kierowców czeka jeszcze sporo ciężkiej walki. Zobacz wyniki Rajdu Monte Carlo 2015.