Hirvonen i Neuville złapali kapcie, ale dopiero ósma próba przyniosła prawdziwe dramaty. Kris Meeke był najszybszy na pierwszym międzyczasie, ale na drugim tracił już przeszło minutę. Uszkodzony wahacz nie pozwolił Brytyjczykowi osiągnąć mety. Mikko Hirvonen nie wystartował do odcinka w wyniku awarii elektroniki w jego Fieście.
Robert Kubica przed odcinkami pokazowymi plasował się na czwartym miejscu w generalce. Niestety banalny błąd przekreślił szansę na sensacyjny wynik. Polak uderzył w murek i rolował. Choć Fiesta pojechała dalej to Robert nie został dopuszczony do drugiego przejazdu odcinka pokazowego. W efekcie Polak skorzysta z Super Rally i pojedzie sobotni etap z odpowiednią stratą czasową. Wypadki na superoesach wbrew pozorom nie są czymś niezwykłym. Takie rajdowe wpadki zaliczyli między innymi Mikko Hirvonen, Jari-Mati Latvala czy Dani Sordo. Jak widać każdy uczący się kierowca musi zaliczyć dzwona przed dużą publicznością.
O czwarte miejsce trwa walka między Evansem i Neuvillem. Belg narzeka na nie najlepsze zestrojenie Hyundaia. Być może mechanicy poprawią miedzy etapami kilka nastawów i i20 będzie szybsze. Zobacz wyniki Rajdu Meksyku 2014.