Brytyjczyk ma zaledwie półtora sekundy straty do rywala i z pewnością będzie atakował. Dzisiejsze odcinki są szybsze i szersze niż wczoraj, co najwyraźniej nie spasowało Mikko Hirvonenowi. Fin dziś odstawał od czołówki i ma już niemal półtora minuty straty do lidera.
Za plecami lidera M-Sportu trwa walka między Madsem Ostbergiem i Haydenem Paddonem. Kierowca Hyundaia przegrywa, ale nieco ponad siedem sekund daje nadzieję na zaciętą walkę. Thieryy Neuville może już teraz jedynie wykorzystać pecha rywali. Belg po wczorajszym pechu zajmuje ósma pozycję.
Dziewiąte miejsce zajmuje Elfyn Evans, który na dojazdówce między odcinkami musiał skorzystać z pomocy Roberta Kubicy. Obie załogi wspólnymi siłami naprawiły chłodnicę w Fieście Evansa. Niestety Robert na dwunastym odcinku specjalnym uderzył tyłem w drzewa i stracił minutę spadając na dziesiątą pozycję. Polak od rana nie miał szczęścia i już z serwisu wyjechał z awarią elektroniki. Zobacz wyniki Rajdu Australii 2014.