Nas interesuje odmiana R zmieniająca nieco babski wóz w rasowe coupe. Peugeot RCZ R jest brakującym ogniwem marki używającej lwa, jako swojego logo. Teraz sportowy model jest naprawdę sportowy i oferuje o wiele więcej niż stylowe nadwozie.
Peugeot RCZ R trafił właśnie do polskich salonów, co pozwala bliżej nam się przyjrzeć ofercie Francuzów. Zacznijmy od ceny wynoszącej 153 tysiące złotych. W tej cenie możemy kupić tylko minimalnie słabsze Audi TT i jeszcze nam zostanie na wycieczkę do ciepłych krajów. Jeżeli jednak lubimy poszaleć za kierownicą to w tej cenie zmieści się także Toyota GT-86. W tym wypadku będziemy mogli pojechać na dwie wycieczki.
Francuskie coupe broni się jednak wspomnianą stylistyką i mocą. Lew dysponuje 270 KM płynącymi z turbodoładowanego silnika 1.6. Szkoda tylko, ze napęd idzie na przednią oś, ale mechanizm różnicowy o ograniczonym uślizgu pozwoli nam się utrzymać w zakręcie.
Do dyspozycji kierowcy oddano tez wzmocnione hamulce oraz obniżone o 10 mm zawieszenie. Peugeot RCZ R jest ostry i szybki, ale ta cena sprawia, że przed zakupem trzeba się solidnie zastanowić nad plusami i minusami.