Sposoby na dobra promocję hot-hatcha są różne. Można pokazać jego osiągi, zwrotność, albo też pochwalić agresywny design. Peugeot postawił jednak na grafikę komputerową i akcję. A dokładniej bardzo dużo akcji.
Fakt. Mały hot-hatch wykonany na komputerze i szalejący po zaśnieżonych stokach może wydawać się dziwny. Jednak miłośnicy Peugeotów GTi i tak go kupią bez żadnych reklam. A resztę ludzi trzeba zainteresować produktem. Co z tego wyszło?
Mamy efektowny pościg, eksplozje i śmigłowce bojowe. Do tego trochę humoru i klimat kina akcji z lat 90-tych. Całość potrafi bawić. Co do samego auta przypomnijmy, że Peugeot 208 GTi 30th Anniversary będzie napędzany motorem 1.6 THP o mocy 208 KM. Zapewni on przyspieszenie do setki w zaledwie 6,5 sekundy. Dobrze zestrojone zawieszenie i wydajne hamulce pozwolą sprawnie śmigać po zakrętach. Nie pozostaje nic, jak czekać na premierę.