PAL-V Liberty: Oto pierwsze latające auto dostępne w sprzedaży

Holenderski producent bardzo solidnie podszedł do projektowania tego pojazdu. PAL-V Liberty spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa zarówno w powietrzu, jak i na drodze. Na początek na rynek trafi 90 egzemplarzy tak zwanej Pioneer Editions. Każda sztuka to koszt 599 000 dolarów. Później do sprzedaży trafią podstawowe modele, których koszt wyniesie minimum 400 000 dolarów.

Konstrukcyjnie PAL-V Liberty jest wirnikowcem, który w przeciwieństwie do helikopterów nie jest w stanie startować i lądować pionowo. Producent zapewnia, że jest on znacznie łatwiejszy w pilotowaniu niż helikopter. Przyszli posiadacze muszą zdać licencję na pilotaż takich maszyn. Można ją uzyskać po około 30-40-godzinnym szkoleniu.

PAL-V Liberty zmienia się między swoimi postaciami w około 5-10 minut. Pojazd będzie produkowany w Holandii, a sprzedawany jak na razie w USA. Niestety nie znamy szczegółów technicznych. Zdradzono jedynie, że na drodze PAL-V Liberty rozpędzi się maksymalnie do 160 km/h. Latające auto ma jeden problem. Jeżeli utkwimy w korku to i tak nie wystartujemy ponieważ potrzebny jest rozbieg.

Daj znać o nas znajomym

Czym jest aparat natychmiastowy?

Powiedzieć, że moda na retro wraca to nic nie powiedzieć. Na każdym kroku możemy zobaczyć, jak ludzie jarają się sprzętem, gadżetami, czy ciuchami z przeszłości. Sami lubimy retro konsole. Jedną z technologii, która powróciła z zaświatów w ostatnich latach jest fotografia natychmiastowa. Postaramy się wyjaśnić, czym jest aparat natychmiastowy i jakie ma zalety.

Marką, która rozpropagowała fotografię natychmiastową był Polaroid. Zapewne wielu z was dobrze kojarzy charakterystyczne aparaty z wielką podstawą, z której po wykonaniu zdjęcia wyskakiwały kwadratowe zdjęcia. Technologia zaprezentowana i wykorzystywana przez Polaroida wywołała taką fascynację, że urządzenia marki stały się popkulturowym fenomenem. Aparaty natychmiastowe występowały w filmach i serialach, a urządzenia tworzone przez innych producentów były potocznie nazywane przez ludzi polaroidami. Era cyfryzacji niemal doprowadziła do całkowitego zabicia fotografii natychmiastowej. Szczęśliwie się okazało, że aparaty drukujące zdjęcia to całkiem niezłe gadżety dla zajawkowiczów, a z czasem znalazły też inne praktyczne zastosowania.

Krótka historia fotografii natychmiastowej

Ojcem tej technologii był Edwin Herbert Land, który m.in. opatentował folię polaryzacyjną.

Przegląd mini konsol retro

Retro gaming cieszy się sporą popularnością. Starsi gracze bardzo chętnie sięgają po urządzenia pozwalające im przenieść się w czasy swojego dzieciństwa. Ten trend dostrzegają także producenci elektroniki, którzy od pewnego czasu starają się skorzystać na nostalgii graczy. Zapraszamy na mały przegląd współczesnych konsol retro w wersji mini.

Pojęcie współczesne konsole retro brzmi trochę dziwacznie. Niemniej od pewnego czasu obserwujemy na rynku rozwijającą się kategorię konsol inspirowanych najbardziej kultowymi sprzętami gamingowymi. Urządzenia te tak naprawdę są platformami do emulacji na licencji oryginalnych sprzętów. Trend na dobre zapoczątkował NES Classic Mini produkowany przez Nintendo. Konsolka zadebiutowała w 2016 roku i pozwoliła graczom na zakosztowanie klasyków z ery 8-bitowych gier na współczesnych telewizorach.

Oczywiście nie jest tak, że wcześniej nie powstawały podobne urządzenia. Najczęściej jednak mieliśmy do czynienia z chińskimi paździerzami o wątpliwej jakości lub z naprawdę solidnymi platformami do odtwarzania gier retro, ale bez oficjalnej licencji. NES Classic Mini pokazał, że można mieć w domu urządzenie do ogrywania starych gier, które wygląda, jak pocieszna miniaturka oryginalnej konsoli. Od tego czasu powstało kilka urządzeń opartych o podobną koncepcję i posta

Recenzja orchidei z klocków Balody

Uwolnienie licencji na system klocków LEGO sprawiło, że rynek zasypały różne firmy kopiujące duńską markę. Niemniej klocki, o których dziś napiszę były dla mnie zaskoczeniem. Spodziewałem się bowiem klona kolekcji botanicznej, a dostałem coś zupełnie innego. W jednym ze sklepów znalazłem całą wystawkę klocków Balody. Wszystkie przedstawiały najróżniejsze rośliny. Skusiłem się na jeden komplet i dziś spieszę do was z recenzją Eleganckiej Orchidei z klocków Balody.

Nie da się ukryć, że Balody potrafi przykuć uwagę, ponieważ pudełka mienią się tęczowym połyskiem, a obok fotografii gotowych konstrukcji znajdziemy na nich malowane ilustracje rozbudzające wyobraźnię. Tylko co znajdziemy w środku. Jak wiemy chińskie klocki potrafią być różne. Szczególnie te będące prawdziwymi podróbkami, o czym pisaliśmy w naszym porównaniu LEGO vs. chińskie podróbki. No to bez przeciągania pomówmy o Orchidei z klocków Balody.

Orchidea z Balody – co znajdziemy w pudełku?

Pięknie wyglądające pudełko głosi, że zestaw o oznaczeniu: 16345 jest przeznaczony dla osób od 6 roku życia, a składają się na niego 374 elementy.

Rośliny i kwiaty z klocków LEGO

Dzień Kobiet zbliża się wielkimi krokami i choć po drodze czekają nas jeszcze Walentynki to już teraz pomyśleć nad ciekawym upominkiem dla partnerek i bliskim nam kobiet z okazji ich święta. Powiedzmy sobie szczerze kwiatki i czekoladki są już dość oklepane. Natomiast wiecie, że możecie podarować kwiaty swoim bliskim, ale w naprawdę geekowskim stylu? Zapraszamy na przegląd kolekcji botanicznej LEGO!

Na łamach naszego serwisu mogliście już m.in. zobaczyć przegląd LEGO dla graczy lub LEGO Technic Monster Jam. Teraz przy okazji zbliżającego się święta płci pięknej doszliśmy do wniosku, że część z was może zechcieć zrobić kwiatowy prezent swoim bliskim, ale w wydaniu od geeka dla geeka. Duńska marka od jakiegoś czasu oferuje zestawy w ramach kolekcji botanicznej. W jej ramach powstają konstrukcje wzorowane na prawdziwych roślinach. Możemy sięgnąć zarówno po cięte kwiaty, jak i rośliny doniczkowe. Do konstrukcji wykorzystano elementy znane z innych zestawów, ale w żywych kolorach odpowiadających danym roślinom.

LEGO Botanical Collection została podzielona na dwie serie: Kwiatów i bukietów oraz Roślin. Bardziej rozbudowane zestawy zaliczają się także

Gry Funkoverse - co to?

Funko kojarzy nam się przede wszystkim z figurkami POP, ale już wśród nich znajdziemy różne edycje, rozmiary i wersje. Tymczasem działalność firmy nie ogranicza się tylko do tzw. kurzołapów. Ostatnio trafiliśmy na gry strategiczne z serii Funkoverse. Czym są i co mają do zaoferowania?

Na łamach naszego serwisu pisaliśmy już o tym, czym są figurki Funko POP. Teraz przyszła pora na kilka słów o serii gier Funkoverse, które mogą zainteresować nie tylko graczy planszowych, a przede wszystkim kolekcjonerów. Każda z gier zawiera bowiem specjalne figurki Funko POP przedstawiające bohaterów walczących w danej grze. Postaramy się krótko przybliżyć serię gier Funkoverse. Równocześnie podpowiemy, że niedługo powinny się pojawić recenzje odsłon Marvel i DC w naszym partnerskim serwisie Amator Planszówek.

Czym są gry Funkoverse?

Funkoverse Strategy Game, to coś w rodzaju systemu gier pojedynkowo-bitewnych od producenta najbardziej znanych figurek na świecie. Rozgrywka polega na pojedynkach między dwoma lub czterema graczami na zamkniętych arenach przedstawiających różne lokacje z danego uniwersum. Gracze wybierają

Zapomniane seriale o superbohaterach

Dzisiaj odpalając niemal każdą platformę streamingową znajdziemy jakiś serial oparty o komiksy i poruszający temat superbohaterów. Czasami mamy do czynienia historiami bazującymi na dobrze znanych markach, a innym razem telewizyjni twórcy przenoszą na ekrany mało znane franczyzy lub wymyślają swoich superbohaterów. Wśród tych seriali możemy już dziś wychwycić wiele produkcji, które szybko zostaną zapomniane. To nas natchnęło, aby przybliżyć wam najciekawsze, zapomniane seriale superbohaterskie z przeszłości!

Skupimy się na serialach, które doczekały się przynajmniej kilku odcinków, choć na koniec wspomnimy o kilku interesujących pilotach. Jak możecie się domyślić większość z produkcji o jakich powiemy nie była wysokich lotów i już w swoich czasach spotykały się z mieszanymi opiniami. Chociaż wśród wymienionych tytułów nie zabraknie kilku perełek i całkiem przyzwoitych telewizyjnych produkcji. Niektóre seriale zostały skazane na zapomnienie nie tyle przez słabą jakość co w wyniku różnych działań biznesowych i złych decyzji krawaciarzy w korporacjach. No, ale nie przeciągając zapraszamy na naszą wyliczankę seriali o superbohaterach, których zapewne już nie pamiętacie, albo o których istnieniu nie wiedzieliście.

Fiat 500 C Ollearo - mobilny bar z winem

Myślicie, że Mercedes G63 6x6 AMG jest wyjątkowy? Trzy osie to nic nowego i już w 1950 roku taki patent znajdował swoje zastosowanie. Właśnie taki układ kół znalazł się w Fiacie 500 C, który służył włoskim miłośnikom wina, jako mobilny bar.

W sieci znalazły się fotografie takiego zabytkowego cacka, które jest częścią kolekcji pewnego prywatnego muzeum. Auto podobno zostanie w najbliższym czasie wystawione na aukcję, ale dziś nie o tym. Dzisiaj po prostu przyjrzymy się temu fantastycznemu projektowi bazującemu na popularnym włoskim modelu.

Fiat 500 C Ollearo - unikatowy bar z winem na kołach

Widoczny na fotografiach model to zmodyfikowany Fiat 500 C z 1950 roku. Miejskie auto nie tylko zostało zmienione w małą ciężarówkę, ale także otrzymało dodatkową oś. Dzięki temu bez problemu mogło przewozić ciężkie naczynia z winem, a większa paka pozwoliła na sprawniejsze urządzenie mobilnego baru.

Pojazd zmodyfikowano w firmie Ollearo niedaleko Turynu. Historii samochodu nie udokumentowano szczegółowo, ale podobno zmiany wprowadzono za zgodą Fiata. Niecodzienna ciężarówka służyła swoim właścicielom jako barek do 1980 roku. Wtedy też pojazd został odkupiony przez kolekcjonera, a w 1990 roku przeszedł gruntowną renowację.

Fiat 500 C Ollearo - mała moc i dużo charakteru

Kanadyjczyk zebrał 24 auta z Szybkich i Wściekłych

Saga "Szybkich i Wściekłych" dawno odleciała od tematów motoryzacji i nielegalnych wyścigów samochodowych, ale ciągle posiada bardzo dużą grupę fanów. Niektórzy z nich zrobią wiele, aby mieć gadżety związane z ukochaną franczyzą. Czasem oznacza to samochody modyfikowane na modłę filmowych pojazdów. Pewien Kanadyjczyk poszedł o krok dalej i zbudował prawdziwą kolekcję replik samochodów ze srebrnego ekranu. W garażu pasjonata znalazły się 24 wyjątkowe maszyny.

"Fast and Furious" zadebiutowało w 2001 roku i do dziś seria ma się bardzo dobrze. Doczekała się nie tylko kilku kolejnych odsłon, ale w planach są kolejne części oraz spin-offy. Do tego na rynek trafiły różne gry, projekty oraz inne gadżety związane z marką. O ile pierwsze części faktycznie były kierowane do fanów motoryzacji to już kolejne przypominają skrzyżowanie filmów akcji z solidnym sci-fi, fantasy oraz innymi bajkami. Twórcy dawno porzucili korzenie oraz prawa fizyki. Tak czy inaczej na ekranie nadal pojawiają się fantastyczne motoryzacyjne perełki.

Czym jest aparat natychmiastowy?

Powiedzieć, że moda na retro wraca to nic nie powiedzieć. Na każdym kroku możemy zobaczyć, jak ludzie jarają się sprzętem, gadżetami, czy ciuchami z przeszłości. Sami lubimy retro konsole. Jedną z technologii, która powróciła z zaświatów w ostatnich latach jest fotografia natychmiastowa. Postaramy się wyjaśnić, czym jest aparat natychmiastowy i jakie ma zalety.

Marką, która rozpropagowała fotografię natychmiastową był Polaroid. Zapewne wielu z was dobrze kojarzy charakterystyczne aparaty z wielką podstawą, z której po wykonaniu zdjęcia wyskakiwały kwadratowe zdjęcia. Technologia zaprezentowana i wykorzystywana przez Polaroida wywołała taką fascynację, że urządzenia marki stały się popkulturowym fenomenem. Aparaty natychmiastowe występowały w filmach i serialach, a urządzenia tworzone przez innych producentów były potocznie nazywane przez ludzi polaroidami. Era cyfryzacji niemal doprowadziła do całkowitego zabicia fotografii natychmiastowej. Szczęśliwie się okazało, że aparaty drukujące zdjęcia to całkiem niezłe gadżety dla zajawkowiczów, a z czasem znalazły też inne praktyczne zastosowania.

Krótka historia fotografii natychmiastowej

Ojcem tej technologii był Edwin Herbert Land, który m.in. opatentował folię polaryzacyjną.

Co na prezent dla gracza?

Szukacie pomysłu na prezent dla gracza? To zadanie nie jest łatwe i przede wszystkim wymaga pewnego przygotowania, aby nie strzelić niezłej wpadki przy wręczaniu podarunku. Postaramy się podpowiedzieć, co możecie kupić pod choinkę miłośnikom wirtualnej rozrywki.

Przede wszystkim poszukiwania prezentów dla graczy powinniście rozpocząć od dokładnej analizy tego na jakich platformach grywa dana osoba. Raczej nie chcecie wręczyć bliskiej osobie prezentu, który będzie bezużyteczny ze względu na brak potrzebnego sprzętu. Tutaj dla ułatwienia dodamy, że aktualnie mamy cztery główne platformy gamingowe, a statystycznie dla Polaków ich popularność układa się w takiej kolejności: PC, Playstation, Xbox i Nintendo. Oczywiście to ułatwienie jest pozorne, ponieważ w ramach każdej platformy funkcjonują różne sprzęty, ale zawsze to jakiś punkt wyjścia.

O ile tylko macie taką możliwość to sprawdźcie na czym gra obdarowywana osoba i w miarę możliwości ustalcie jakich sprzętów jej brakuje. Niemniej część z naszych pomysłów na szczęście nie wymaga tej wiedzy. No dobra to teraz bez zbędnego przeciągania zapraszamy do zestawienia naszych pomysłów prezentów dla graczy.

Gamingowe karty podarunkowe na prezent dla graczy

Pewnie wiele osób założył

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.