Holenderski producent bardzo solidnie podszedł do projektowania tego pojazdu. PAL-V Liberty spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa zarówno w powietrzu, jak i na drodze. Na początek na rynek trafi 90 egzemplarzy tak zwanej Pioneer Editions. Każda sztuka to koszt 599 000 dolarów. Później do sprzedaży trafią podstawowe modele, których koszt wyniesie minimum 400 000 dolarów.
Konstrukcyjnie PAL-V Liberty jest wirnikowcem, który w przeciwieństwie do helikopterów nie jest w stanie startować i lądować pionowo. Producent zapewnia, że jest on znacznie łatwiejszy w pilotowaniu niż helikopter. Przyszli posiadacze muszą zdać licencję na pilotaż takich maszyn. Można ją uzyskać po około 30-40-godzinnym szkoleniu.
PAL-V Liberty zmienia się między swoimi postaciami w około 5-10 minut. Pojazd będzie produkowany w Holandii, a sprzedawany jak na razie w USA. Niestety nie znamy szczegółów technicznych. Zdradzono jedynie, że na drodze PAL-V Liberty rozpędzi się maksymalnie do 160 km/h. Latające auto ma jeden problem. Jeżeli utkwimy w korku to i tak nie wystartujemy ponieważ potrzebny jest rozbieg.