Nowa Zafira została upodobniona do najnowszej Astry, ale tylko w detalach. Samochód zachował swój oryginalny design pasa przedniego przez co mamy tu inny grill i przetłoczenia niż w kompakcie. Zasadniczo Opel Zafira nowej generacji mógłby być określany mianem modelu poliftingowego.
Największym problemem odchodzącego modelu jest już nieco przestarzała kabina. Teraz Opel Zafira dostanie odpowiednio nowoczesny kokpit wzorem mniejszych braci. Centralna część kokpitu to oczywiście 7-calowy ekran systemu multimedialnego. Projektanci zastosowali nowe zegary oraz kierownicę, a deska rozdzielcza jest w końcu płaska, co poprawia widoczność.
Opel Zafira nadal posiada wiele praktycznych rozwiązań, jak chwalony system foteli, wielofunkcyjna konsola środkowa czy bagażnik rowerowy FlexFix. Producent zadbał o aż 30 schowków we wnętrzu samochodu.
Na pokładzie pojawiły się nowe technologie, jak system OnStar z dostępem do WiFi i LTE. System Opel IntelliLink obsługuje interfejsy Apple CarPlay oraz Android Auto. Całość dopełnią wszystkie stosowane przez markę systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy. Opcjonalnie będzie można skorzystać z nowoczesnego zawieszenie FlexRide z adaptacyjnymi amortyzatorami.
Zabrakło informacji o jednostkach napędowych, jednak Opel poinformował, że będzie kontynuował swoją politykę dbania o bogaty wybór napędu. Możemy więc liczyć na odpowiednio skrojoną ofertę. Teraz nie pozostaje nic, jak czekać na ujawnienie daty premiery nowej Zafiry.