I tu niespodzianka, zapowiedzią nowej Astry okazał się koncepcyjny Opel Monza Concept. Efektowny samochód pokazany jakiś czas temu rozbudził wyobraźnię fanów, choć większość spodziewało się następcy Calibry. Wychodzi jednak na to, że Niemcy maja jeszcze odważniejszy pomysł.
Nowa Astra ma przejąć najważniejsze cechy koncepcyjnej Monzy. Możemy się spodziewać przodu ze smukłymi światłami. Niewykluczone, że styliści wyeksponują aluminiowe wstawki wyznaczające linię dachu i przetłoczeń. Opel zapowiada, że Astra będzie jeszcze bardziej atrakcyjna stylistycznie i ostatnie poczynania marki pokazują, że możemy wierzyć stylistom.
Tak naprawdę po za informacjami o tym, że Opel chce stworzyć nową Astrę na bazie Monzy nie wiemy nic. Jednak w kuluarach mówi się o jednym z motorów mających pełnić rolę podstawowej jednostki. Niestety będzie to mała litrowa 3-cylindrówka. Turbodoładowanie ma pozwolić na wykrzesanie z silniczka 114 KM i 124 Nm momentu obrotowego. Wiemy, że auto ma być lżejsze, nowocześniejsze itp. Jednak mamy wątpliwości co do trwałości nowoczesnych silników o pojemności litra. Szczególnie jeżeli napędzają samochód większy niż wózek sklepowy. Tak czy inaczej nie możemy się doczekać pierwszego prototypu nowej Astry. Zapowiada się całkiem niezły kompakt.