Zawieszenie zostało podniesione o trzy cale i osadzone na 18-calowych felgach. Jak widać zadbano o szereg dodatkowych osłon karoserii oraz podwozia. Dzięki temu nie tylko możemy się zapuścić w cięższy teren, ale też auto wygląda bardziej mocarnie.
Zawieszenie nie tylko podniesiono, ale też wyposażono w amortyzatory o większym skoku. Titan Warrior Concept ma się trzymać wyboistej drogi nawet przy dużych prędkościach. Szary matowy lakier w połączeniu z pomarańczowymi detalami prezentuje się wyśmienicie.
Na dachu znalazły się dodatkowe lampy LED pozwalające przemierzać bezdroża w nocy. W masce pojawiły się dodatkowe wloty do chłodzenia potężnego silnika. Tu niestety nie znamy mocy, ale wiemy, że sercem auta został 5-litrowy diesel V8 z doładowaniem. Na razie Titan Warrior Concept nie trafi do sprzedaży, ale marka poważnie rozważa poszerzenie oferty swojego największego pickupa.